Grypa? Przeziębienie?

napisał/a: milosz998 2011-12-26 11:26
Witam. Od kilku dni czułem się dość dziwnie. Lekko bolała mnie głowa, jednak jak się na tym nie skupiałem to nie przeszkadzało mi to. Wczoraj jednak poczułem się już bardzo źle. Było mi nie dobrze (ustało), bolała mnie głowa, czułem się słaby, pociłem się. Okazało się że mam 37,5 stopni a potem 38 stopni. Leżałem więc od około godziny 23, wziąłem Rutinoscorbin a potem jakieś tabletki białe (nie pamiętam co to bo podawała mi je mama a ja ledwo "żyłem"). Spałem w nocy dość dobrze, wypociłem się strasznie (około 4 razy zmieniałem koszulkę, bo była strasznie mokra). Dziś rano zmierzyłem temperaturę i jest 36,6. Głowa jednak boli dalej i chyba zaczynam kaszleć. Czy to cisza przed burzą ? czy choroba ustała? Co zrobić żeby zostało juz 36,6 i nie było wyższej gorączki?
napisał/a: piotrosiama 2011-12-26 16:25
W tej chwili - to na dwoje babka wróżyła. Ten kaszel może być jednak oznaką postępującej choroby - czego Ci nie życzę.
napisał/a: milosz998 2011-12-26 16:50
A zdąże wykurować się do 31? Wszyscy wiemy co wtedy jest..
napisał/a: piotrosiama 2011-12-26 17:30
Jeśli masz w tej chwili ferie to wygrzej się porządnie jeszcze przez jakieś 2 dni w łóżku i możesz dalej brać rutinoscorbin.