grzybica miejsc intymnych

napisał/a: ~gość 2007-03-05 22:47
a może z tej grzybicy masz tez nadżerkę- w sumie najczęściej ją się wypala!?
napisał/a: nika81 2007-03-06 14:44
Ja miałam bez przerwy jakieś stany zapalne i też musiałam się leczyć bardzo często. Miałam juz dosyć, bo mój ginekolog nic na to nie umiał zaradzić tylko przepisywał kolejne leki, a każdy coraz droższy. W końcu zmieniłam lekarza, zamroziłam nadzerke i kłopoty się skończyły! Zabieg nie jest o tyle bolesny co bardziej nieprzyjemny. W moim przypadku pomogło.
napisał/a: ~gość 2007-03-06 14:55
Ja myślałam (czyt. miałam nadzieje), że po wyleczeniu nadzerki skończą się moje problemy z upławami i drozdżakami i pupa bada :( Nic to nie dało. Nadal się meczę. Wczoraj byłam znów u nowego lekarza. Ten tym razem zapisał mi Gyno-femidazol, Diflucan i Lacibios femina. Tylko mam problem, bo za dwa dni powinnam dostac okresu. Zaczekać z rozpoczeciem leczenia i zacząć się leczyć po miesiączce, czy brać tylko te doustne leki? Bo w trakcie okresu nie można tych dopochwowych. Jestem w kropce. Jak myslicie? A może tylko brać Lacibios femina. Może mi troche pomoże, a potem już takie własciwe leczenie zastosować?
napisał/a: millo1 2007-03-07 20:26
Halina, jezeli masz regularny okres, to ja bym przeczekała miesiaczkę i dopiero po niej rozpoczęła leczenie. a póki co brałabym lacibios femina, bo troche zacznie juz podleczać i wypierać negatywna mikroflorę i normować pH. a jak skończy Ci się okres, to wtedy juz własciwą kuracje przeprowadzić i lekami dopochwowymi i flukonazolem i lacibiosem femina osonowo bez przerw. myślę, że to najrozsądniejsze wyjście z sytuacji.
napisał/a: ~gość 2007-03-07 23:00
Hej. Ja również mam problem z grzybicą. Leczę się od 1,5 roku i mam już serdecznie dosyć. Po raz kolejny muszę wybrać Lactovaginal ale zastanawiam się nad zmianą na Lactibios Femina. Czy mają podobne działanie? millo jeśli możesz mi pomóc będę wdzięczna
napisał/a: ~gość 2007-03-09 20:45
Ja również mam problem.Wszystko mnie swędzi,piecze ,szczypie i ciągnie jakbym była szyta.Próbowałam wiele leków i nic mi nie pomaga.Na dodatek na udzie przy pachwinie zrobiło mi się coś podobne do odparzenia i też strasznie swędzi .Rozeszło się po pośladkach i odbycie.Jedna wielka rana,nie wiem co mam robić ,jak to leczyć,nie jestem nigdzie ubezpieczona,do lekarza iść nie mogę,kupuję leki bez recepty,wydaję pieniądze ale efektu nie ma żadnego.Pomóżcie,walczę z tym 3 mc,i nie mogę sobie poradzić,nie śpię ,bo swędzenie nasila się w nocy.Nie wiem co to jest i skąd to jest-okropne uczucie...
napisał/a: ~gość 2007-03-10 18:40
mam też te kłopoty- podmywjcie się rumiankiem , można robić też okłady. Ocet jabłkowy ponoć też jest dobry
napisał/a: ~gość 2007-03-10 18:43
mam problem i dokucza mi to okropnie , czy lekaże nie mają wiedzy na ten temat, czy po prostu bagatelizują?
napisał/a: Parcinka 2007-03-12 11:27
LaciBios femina to lek doustny ,jest polecany:
-w trakcie i po kuracji antybiotykowej dla odbudowania właściwej flory bakteryjnej pochwy;
-wspomagająco w bakteryjnym zakażeniu pochwy;
-wspomagająco przy wtórnych i nawrotowych zakażeniach bakteryjnych i grzybiczych układu moczowo-płciowego;
-po zabiegach chirurgicznych w obrębie układu moczowo-płciowego
-dla kobiet w okresie menopauzy;
-dla kobiet uczęszczających na basen, często podróżujących.
Lactovaginal jest lekiem dopochwowym
Preparat Lactovaginal ma postać kapsułek dopochwowych i zawiera żywe pałeczki kwasu mlekowego z rodzaju Lactobacillus, które powinny być dominującym składnikiem prawidłowej flory bakteryjnej pochwy. Bakterie kwasu mlekowego namnażają się rozkładając glikogen ze złuszczonego nabłonka. Powstający kwas mlekowy zapewnia odpowiednią kwasowość wydzieliny pochwy. Kwaśny odczyn pochwy (pH 4,0 - 4,7) hamuje wzrost bakterii patogennych. Równoległe doustne podawanie witaminy B-complex stymuluje wzrost pałeczek Lactobacillus i ułatwia kolonizację pochwy.

Na podstawie badań klinicznych wykazano, że zastosowanie pałeczek Lactobacillus po uprzednim leczeniu stanów zapalnych pochwy lekami przeciwbakteryjnymi, przeciwrzęsistkowymi oraz przeciwgrzybiczymi powoduje wyraźne zmniejszenie ilości patogenów i normalizację wydzieliny z pochwy.

Wskazania do stosowania:
Lactovaginal stosuje się w celu przywrócenia lub uzupełnienia prawidłowej flory bakteryjnej pochwy. Preparat zaleca się stosować:

profilaktycznie
w stanach zapalnych narządów rodnych; po leczeniu lekami przeciwbakteryjnymi, przeciwrzęsistkowymi lub przeciwgrzybiczymi
przy występowaniu upławów .
napisał/a: ~gość 2007-03-12 22:30
Moja kobieta miala (przynajmniej narazie nie widac objawow) grzybice. Jej lekarz powiedzial, ze najprawdopodobniej tez jestem zarazony, poki co nie mam zadnych objawow, ale chce miec pewnosc. Powiedzial jej zebym zazył Diflucan 150mg. Czy jest jakis odpowiednik tego leku, ktory moge kupic bez recepty? Czy obejdzie sie bez wizyty u lekarza? Dziekuje za odpowiedz.
napisał/a: Parcinka 2007-03-14 10:05
Zazwyczaj jeśli jadna osoba ma infekcje grzybiczne, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jej partner też będzie miał. U mężczyzn grzybica często nie daje objawów Wszystkie te maści (oprócz Clotrimazolum) są na receptę. Radziłabym jednak żeby przynajmniej Twoja partnerka udała się do lekarza po odpowiednie leki i wówczas poprosiła go także o odpowiednią maść/leki dla Ciebie.
Pozdrawiam i nie martw się
napisał/a: millo1 2007-03-14 18:31
mezczyzna, powinienieś połknac diflucan (to jest flukonazol) i smarować sie maścią. nie ma jego odpowiednika doustnego, a wg mnie jak partner sie przeleczy nie tylko maścią jest o wiele wieksza szansa na całkowite wyzdrowienie. Po leczeniu polecam też tak ok. 10 dni po zakończeniu kuracji, żeby Twoja kobieta zrobiła posiew i zobaczyła, czy już jest wszystko w porządku i przy okazji np. poprosiła o leki dla Ciebie ;)

ktos pytał się, czym się różni lactovaginal od lacibios femina:
- po pierwsze nie jest to to samo
- lacibios fem zawiera dwa szczepy dobrych bakterii o oznaczonym zczepie
- lactovaginal zawira jeden rodzaj bakterii o nieoznaczonym zczepie
- lactovaginal jest chyba z lat 60 i na niektore kobiety nie działa tak jak powinien
- lacibios fem jest duzo lepszy - wpływa kompleksowo na organizm poprzez układ pokarmowy, pochwe i pęcherz moczowy
- lacibios fem ma tez dodatkowa zalete ze mozna go stosowac podczas leczenia natomiast lactovaginal tylko po
- lactovaginal jest dopochwowy a lacibios fem doustny (choć mozna tez go stosować docipnie, ale wg mnie forma doustna jest o wiele wygodniejsza)
- lacibios fem ma potwierdzone działanie naukowo, a lactovaginal niestety nie

- jedyne, to praktycznie taka sama cena

przeklejam jeszcze część ciekawego artykułu, dotyczącego wymagań, jakie powinny spełniać bakterie probiotyczne w praeparatach tego typu:

"(...)Konieczne jest szczegółowe określenie taksonomiczne drobnoustroju. Wymagane są testy in vitro, aby ustalić bezpieczeństwo drobnoustrojów probiotycznych. Probiotyki przeznaczone dla ludzi wymagają potwierdzenia skuteczności działania w badaniach klinicznych. Należy pamiętać, że teoretycznie probiotyki mogą być odpowiedzialne za działania uboczne: zakażenia układowe, szkodliwą działalność metaboliczną, nadmierną stymulację układu odpornościowego u podatnych jednostek, transfer genów. Grupa robocza zaleca, aby na etykiecie probiotyku znalazły się informacje dotyczące rodzaju, gatunku oraz szczepu (nazwa szczepu nie powinna wprowadzać konsumentów w błąd co do funkcjonalności szczepu), minimalnej liczby żywych szczepów probiotycznych pod koniec daty ważności, korzyści zdrowotnych, warunków przechowywania oraz danych kontaktowych producenta.

Zastosowanie probiotyków doustnych i dopochwowych w ginekologii
Probiotyki stosowane w ginekologii to zazwyczaj preparaty dopochwowe, chociaż istnieją probiotyki doustne z działaniem potwierdzonym klinicznie. Bakterie Lactobacillus podawane doustnie docierają do pochwy z odbytu, podobnie jak bakterie chorobotwórcze, bardzo często niezależnie od stosowanych metod higienicznych. Szczepy wchodzące w skład probiotycznych preparatów dopochwowych powinny spełniać następujące warunki (komplementarne do WHO/FAO):
(a) być izolatami ze środowiska pochwy – zapewnia to mechanizmy przystosowawcze, (b) mieć potwierdzoną przynależność gatunkową/określony szczep,
(c) mieć silne powinowactwo do nabłonka pochwowego,
(d) wykazywać działanie antagonistyczne wobec bakterii chorobotwórczych,
(e) wykazywać zakres oporności na antybiotyki swoisty dla danego gatunku.
Działanie hamujące w stosunku do bakterii chorobotwórczych szczepów Lactobacillus, przeznaczonych na probiotyki z zastosowaniem ginekologicznym, jak wiadomo z badań podstawowych, jest związane z:
(a) produkcją kwasów obniżających pH środowiska pochwy (kwas mlekowy, kwas octowy, kwas mrówkowy),
(b) wytwarzaniem nadtlenku wodoru (H2O2),
(c) wytwarzaniem dipeptydów/bakteriocyn – laktacyna, acidolina, laktobina,
(d) współzawodnictwem o miejsca receptorowe na powierzchni komórek gospodarza,
(e) współzawodnictwem o składniki odżywcze,
(f) działaniem modyfikującym układ odpornościowy błon śluzowych, tzw. immunomodulacją.
W zapobieganiu i wspomaganiu leczenia zakażeń pochwy bierze się pod uwagę zastosowanie 2 szczepów spełniających wymogi WHO/FAO – Lactobacillus rhamnosus GR-1 oraz Lactobacillus fermentum RC-14. Posiadają one stopień I wiarygodności danych, jeśli chodzi o skuteczność w przywracaniu populacji pałeczek kwasu mlekowego w pochwie u ponad 50 proc. kobiet stosujących je codziennie doustnie oraz u 79 proc. stosujących je raz w tygodniu dopochwowo. W badaniu dotyczącym profilaktyki NZUM przy stosowaniu dopochwowego czopka zawierającego ww. probiotyki w porównaniu z wynikami różnych innych schematów antybiotykowych oraz przemywaniem krocza zanotowano spadek ze średnio 6 epizodów infekcji występujących podczas profilaktyki NZUM do 1,6 epizodów. Nie wystąpiły żadne efekty uboczne. Przy innych metodach spadek ten był mniejszy przy współwystępujących efektach ubocznych. Badania kliniczne z udziałem wymienionych szczepów Lactobacillus potwierdziły skuteczność w przywracaniu mikroflory pochwy oraz obniżaniu zachorowań na ZUM. Jeśli chodzi o profilaktykę i wspomaganie leczenia waginozy bakteryjnej, badania opisujące codzienne spożywanie kapsułek zawierających L. rhamnosus GR-1 oraz L. reuteri (poprzednio fermentum) RC-14 przez 19 kobiet skolonizowanych bakteriami typowymi dla BV potwierdziły normalizację mikroflory (w skali Nugenta) w 81 proc. przypadków, w porównaniu z 50 proc. kobiet otrzymujących placebo (p=0,001). Po wprowadzeniu bezpośrednio do pochwy szczepy pozostają w niej przez kilka miesięcy. Kolejne dowody, pochodzące z randomizowanej, kontrolowanej próby na 64 pacjentkach, wskazują, że dzienne spożycie 109–1010 bakterii L. rhamnosus GR-1 i L. fermentum RC-14 prowadzi do przeniesienia tego mikroorganizmu z odbytu do pochwy oraz powoduje uogólnione obniżenie pałeczek jelitowych oraz drożdżaków w pochwie. Podczas badania nie stwierdzono żadnych działań ubocznych. Szczepy Lactobacillus rhamnosus GR-1 oraz Lactobacillus reuteri RC-14 zostały wyselekcjonowane ze względu na ich następujące właściwości:
? pochodzą z kobiecych dróg moczowo-płciowych (L. rhamnosus GR-1 to izolat pochodzący z dystalnej części cewki moczowej, wybrany ze względu na aktywność przeciw bakteriom Gram-ujemnym oraz odporność na środki plemnikobójcze; L. fermentum B-54 zastąpiono niedawno odpowiadającym mu L. reuteri RC-14, który posiada aktywność przeciw ziarenkowcom Gram-dodatnim oraz wytwarza nadtlenek wodoru);
? mają zdolność kolonizacji, tym samym ? liczbę pałeczek kwasu mlekowego;
? posiadają zdolność zahamowania adhezji oraz wzrostu patogenów (pałeczek jelitowych i drożdżaków);
? brak efektów ubocznych w codziennej kuracji trwającej 2 mies.;
? są pierwszą udowodnioną w badaniach klinicznych doustną formą kuracji redukującej kolonizację przez patogenne bakterie oraz drożdżaki;
? mają dobrą tolerancję na kwasy żółciowe;
? dokonują pasażu przez układ pokarmowy;
? nie indukują systemowej odpowiedzi immunologicznej ani odpowiedzi mediatorów prozapalnych. "

http://www.termedia.pl/magazine.php?magazine_id=5&article_id=5431&magazine_subpage=FULL_TEXT