guz mieszany ślinianki D11

napisał/a: Zdrojewska 2008-06-26 08:55
Właśnie jestem po zabiegu usunięcia guza ślinianki przyusznej prawej 26.29. Dziwi mnie to , że przed zabiegiem prócz biopsji którą dostarczyłam lekarzom nie zrobiono mi , moim zdaniem podstawowych w tej sytuacji badań np. tomografu lub rezonansu magnetycznego , by dokładnie zlokalizować guz, oraz określić czy ewentualnie nie posiada satelitów . Wszystkie badania, które mi w szpitalu zrobiono to badania krwi
i moczu. Jak " za króla świeczka", to po co mamy właściwie tomograf.
Po dniu pod tlenem czułam się nawet nieźle, ale brałam antybiotyk dożylnie pewnie z dodatkiem przeciwbólowym, gorzej jest tydzień po zabiegu.Czuję sie źle, mam zawroty , nudności, boli mnie nos, głowa, klatka piersiowa z plecami i okolice nerek.Ciągły pisk w głowie doprowadza mnie do szału.Mam problemy z oddychaniem. Pomóżcie mi, poradźcie co dalej robić.
napisał/a: Peter 2008-06-26 13:32
Po pierwsze konieczna kontrola u chirurga. Przydałoby się przynajmniej dobre usg, czy przypadkiem nie ma tam wysięku i stanu zapalnego. Być może potrzebna dalsza antybiotykoterapia.
Poza tym jest bardzo dobry preparat regenerujący po wszelkich urazach i zabiegach, to Traumeel S. Najlepszym rozwiązaniem byłby w iniekcji początkowo codziennie przez 7 dni, potem co 2 dni przez 2 tygodnie.