Guz na odbycie?

Ja mam nadzieję że w ogóle nie będę musiał o tym hemoroidzie mówić bo zniknie, ale gdy tak nie będzie to powiem. Dziękuję za dobre słowa oraz liczę że się pani nie pomyliła co do tego szpitala. Trochę się uspokoiłem.

Odezwę się w temacie dopiero gdy hemoroid zniknie, albo się coś dowiem od chirurga.

Pozdrawiam :)

@Refresh

Jeszcze chciałbym się dowiedzieć od pani jaki to jest zabieg(nazwa zabiegu, czy coś) który refunduję NFZ bez pobytu w szpitalu? Orientuję się pani?

Pozdrawiam

@F5

Byłem dzisiaj u chirurga na izbie przyjęć, zobaczył to i powiedział mi że mam dalej smarować maścią, wybrać czopki, nie podcierać się papierem tylko myć pupę po każdym załatwieniu się, oraz proponował nasiadówki z dębu(czy coś takiego) i żebym gazik skręcał w rurkę i później ją wkładał(minimalnie do środka) tak żeby sama mi nie wychodziła ta żyła-kulka. Nad tym gazikiem się jeszcze zastanawiam, ale powiedział mi też że powoli odkurcza się(tak bynajmniej słyszałem) Zobaczymy jak będzie dalej.Nie wspominał o żadnym leczeniu operacyjnym lub mało-inwazyjnym. Pozdrawiam.

P.S Chciałbym się dowiedzieć od pani jak nazywa się ten zabieg który jest refundowany przez NFZ bez konieczności pobytu w szpitalu.

Tutaj poczytasz o metodach:
https://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_zdrowie_artykul,10013371,1.html
Musisz zapytać chirurga gdzie w Twoim mieście wykonują takie zabiegi.pozdrawiam

Witam. Po ostatnim poście wybrałem się do lekarza który stwierdził że się goi hemoroid i jest okej. Miałem badanie per rectum lekarz stwierdził że w środku nic nie ma,kazał mi smarować maścią dalej i się zagoi. Faktycznie po tygodniu tak było. Jednak w niedziele problem wrócił, i to nie jeden a dwa hemoroidy(gdy włożę palca do środka wyczuwam lekkie zgrubienie w środku). Jeden tak jakby się odrodził ale jest znacznie mniejszy, a drugi powstał na samej górze odbytu i gdy naciągam tam skórę jest dość pokaźny (ta taka żyłko-kulka). Od poniedziałku stosuję maść procto-glyvenol + czopki procto-glyvenol(rano i wieczorem je biorę),zacząłem od wczoraj stosować diete + codziennie wieczorami biegam. I teraz moje pytania.

1.Czy zabiegi mało-inwazyjne są refundowane przez NFZ w 100%? Chodzi mi o metode barona,krioterapie itp. Wielu chirurgów poleca operacyjne usunięcie, ale ja nie mam zamiaru zostawać w szpitalu, a już brak mi słów do tych hemoroidów bo codziennie wstaję i o nich myślę przez co mam gorsze samopoczucie...
2.Czy przy takim zabiegu konieczne jest skierowanie od normalnego chirurga?
3.Czy przy takim zabiegu muszę zostać w szpitalu?

Dość szybko wróciło bo zapewne pofolgowałeś sobie z jedzonkiem i były problemy z wypróżnianiem. Te czopki są najlepsze, stosuj zgodnie z instrukcją lekarza, koniecznie lekkostrawna dieta bogata w błonnik i dużo wody niegazowanej. Nie słyszałam o terapii krio na hemoroidy. Moja mama usuwała je prywatnie więc zadzwoń do przychodni gdzie przyjmuje taki specjalista i popytaj o szczegóły.

Tu się z panią zgodzę. Nie zdrowy tryb życia,ale problemów z wypróznaniem nie miałem. Od wczoraj mam właśnie dietę błonnikową + codziennie biegam wieczorami o 20. Czopki biorę rano i wieczorem + smaruję tego czopka a następnie smaruję jeszcze maścią na zewnątrz. Jeśli się poprawi to dam znać, inaczej po wybraniu czopków i maści będę musiał poddać się tej jakiemukolwiek zabiegowi, mam nadzieję że nie płatny(w ramach refundacji NFZ bo mnie nie stać) a w szpitalu nie chcę leżeć. Pozdrawiam.

Życzę powodzenia w terapii bo jak napisałam te czopki są najskuteczniejsze, trzymaj też dietę i nie dopuszczaj do problemów z wypróżnianiem /zaparcia, biegunki/ bo będzie kolejny nawrót. Nie przesiaduj też zbyt długo na kibelku.