Guz nadnercza prawego
napisał/a:
amaja1
2010-11-04 16:02
Witam
Mam pytanie również dotyczące zmian w nadnerczu. Mój mąż przy badaniu USG i TK ma wykryte zmiany w nadnerczu lewym opisane jako: w TK: hypodensyjna zmiana niejednorodnie, głównie obwodowo wzmacniająca się po podaniu kontrastu - TU galandulae suprarenalis - probab. meta. a w USG hypoechogenna struktura Tu reg. gladulae suprareanis sin. Wymiary w TK 52x50x66mm, w USG 50x44x62mm. Dodam, że mąż miał raka płuc, usuniętego operacyjnie w listopadzie 2002 r. Nie miał chemii ani naświetlań. Kontrolował się regularnie najpierw co 3 miesiące, potem co pół roku, następnie co rok. Ostatnio był u kontroli niestety 2 lata temu. W badaniu TK i USG sprzed 2 lat nie było żadnych zmian w nadnerczach. Mam pytanie czy to może być przerzut? Jakie powinno być dalsze postępowanie? Z lekarzami jakich specjalności powinniśmy się konsultować?
Mam pytanie również dotyczące zmian w nadnerczu. Mój mąż przy badaniu USG i TK ma wykryte zmiany w nadnerczu lewym opisane jako: w TK: hypodensyjna zmiana niejednorodnie, głównie obwodowo wzmacniająca się po podaniu kontrastu - TU galandulae suprarenalis - probab. meta. a w USG hypoechogenna struktura Tu reg. gladulae suprareanis sin. Wymiary w TK 52x50x66mm, w USG 50x44x62mm. Dodam, że mąż miał raka płuc, usuniętego operacyjnie w listopadzie 2002 r. Nie miał chemii ani naświetlań. Kontrolował się regularnie najpierw co 3 miesiące, potem co pół roku, następnie co rok. Ostatnio był u kontroli niestety 2 lata temu. W badaniu TK i USG sprzed 2 lat nie było żadnych zmian w nadnerczach. Mam pytanie czy to może być przerzut? Jakie powinno być dalsze postępowanie? Z lekarzami jakich specjalności powinniśmy się konsultować?
napisał/a:
Vieri
2010-11-04 16:42
Witam,
Należy skonsultować się równolegle z chirurgiem i onkologiem. "Wygląd" zmiany wskazuje na przerzut a wywiad może wskazywać na przerzut raka płuca. Należy rozważyć biopsję - ewentualnie usunąć zmianę z badaniem śródoperacyjnym. Kluczowym wydaje się być rozpoznanie mikroskopowe. Z jakiego wskazania wykonano TK i USG? Czy pojawiły się jakieś objawy?
Pozdrawiam
Należy skonsultować się równolegle z chirurgiem i onkologiem. "Wygląd" zmiany wskazuje na przerzut a wywiad może wskazywać na przerzut raka płuca. Należy rozważyć biopsję - ewentualnie usunąć zmianę z badaniem śródoperacyjnym. Kluczowym wydaje się być rozpoznanie mikroskopowe. Z jakiego wskazania wykonano TK i USG? Czy pojawiły się jakieś objawy?
Pozdrawiam
napisał/a:
amaja1
2010-11-04 18:38
Dziękuję za szybką odpowiedź. Męża operował kolega pulmonolog - torakochirurg i do niego jeździł na kontrole. Ostatni raz był w styczniu 2009r i miał być ponownie za rok. Niestety zaniedbał. Zdecydował się jechać teraz w listopadzie. Zawsze jeździł z kompletem badań, tzn podstawowe badania krwi, RTG płuc, TK i USG jamy brzusznej. Zapomniałam napisać, że ma usunięte całe prawe płuco. Zrobił je prywatnie, bo znając problemy służby zdrowia, pewnie nikt, tzn żaden lekarz nie dałby mu skierowania na te wszystkie badania naraz. Wizyta ma być 12 listopada.
Od kilku tygodni odczuwał ból pomiędzy żebrami po lewej stronie. Kojarzyliśmy to raczej z bólami związanymi ze zmianami zwyrodnieniowymi w kręgosłupie i absolutnie nie to było przyczyną tych badań. Były zrobione w związku z wizytą kontrolną. Teraz widzę, ze to była inna przyczyna.
Dodam, że w takich samych badaniach robionych niespełna dwa lata temu nie było żadnych zmian.
Od kilku tygodni odczuwał ból pomiędzy żebrami po lewej stronie. Kojarzyliśmy to raczej z bólami związanymi ze zmianami zwyrodnieniowymi w kręgosłupie i absolutnie nie to było przyczyną tych badań. Były zrobione w związku z wizytą kontrolną. Teraz widzę, ze to była inna przyczyna.
Dodam, że w takich samych badaniach robionych niespełna dwa lata temu nie było żadnych zmian.
napisał/a:
Vieri
2010-11-05 10:21
Witam,
Zastanawia bardzo długi okres czasu od leczenia operacyjnego do pojawienia się nowej zmiany w obrębie nadnercza. Może jest to jednak zmiana pierwotna? Trudno gdybać. Konieczna jest weryfikacja histopatologiczna. Czy lepsze jest usunięcie zmiany czy biopsja trudno stwierdzić. Ma na to wpływ szereg czynników, które weźmie pod uwagę lekarz. Natomiast jedno jest pewne, trzeba działać bo choćby sam rozmiar zmiany jest pokaźny.
Pozdrawiam
Zastanawia bardzo długi okres czasu od leczenia operacyjnego do pojawienia się nowej zmiany w obrębie nadnercza. Może jest to jednak zmiana pierwotna? Trudno gdybać. Konieczna jest weryfikacja histopatologiczna. Czy lepsze jest usunięcie zmiany czy biopsja trudno stwierdzić. Ma na to wpływ szereg czynników, które weźmie pod uwagę lekarz. Natomiast jedno jest pewne, trzeba działać bo choćby sam rozmiar zmiany jest pokaźny.
Pozdrawiam
napisał/a:
amaja1
2010-11-05 18:42
Witam
Dziękuję, działamy. Wczoraj mąż był u pulmonologa i znajomego urologa. Oboje twierdzą, podobnie jak Pan (i), że to zmiana pierwotna, właśnie z uwagi na długi okres od zabiegu operacyjnego. Urolog chce natychmiast operować, pulmonolog radzi jeszcze konsultacje endokrynologiczną. Jutro w szpitalu, za radą innego lekarza, mąż zrobi jeszcze badania hormonalne. Nie wiem tylko jak długo czeka się na wyniki tych badań. Niestety, mąż ma jeszcze anemię, niezbyt dużą, ma jeszcze skierowanie na badania w kierunku krwi utajonej i na gastroskopię. Wszystko to będzie robił w przyszłym tygodniu. No i potem operacja.
Dziękuję za rady i sugestie. Odezwę się jeszcze.
Pozdrawiam serdecznie.
Alicja
Dziękuję, działamy. Wczoraj mąż był u pulmonologa i znajomego urologa. Oboje twierdzą, podobnie jak Pan (i), że to zmiana pierwotna, właśnie z uwagi na długi okres od zabiegu operacyjnego. Urolog chce natychmiast operować, pulmonolog radzi jeszcze konsultacje endokrynologiczną. Jutro w szpitalu, za radą innego lekarza, mąż zrobi jeszcze badania hormonalne. Nie wiem tylko jak długo czeka się na wyniki tych badań. Niestety, mąż ma jeszcze anemię, niezbyt dużą, ma jeszcze skierowanie na badania w kierunku krwi utajonej i na gastroskopię. Wszystko to będzie robił w przyszłym tygodniu. No i potem operacja.
Dziękuję za rady i sugestie. Odezwę się jeszcze.
Pozdrawiam serdecznie.
Alicja
napisał/a:
Vieri
2010-11-06 00:18
Witam,
Bardzo dobrze, że wszystko dzieje się w takim tempie. Naturalnie gastroskopia jest wskazana z tego względu by wykluczyć inne ognisko pierwotne. Powodzenia.
Pozdrawiam
Bardzo dobrze, że wszystko dzieje się w takim tempie. Naturalnie gastroskopia jest wskazana z tego względu by wykluczyć inne ognisko pierwotne. Powodzenia.
Pozdrawiam
napisał/a:
amaja1
2010-11-12 22:47
Witam ponownie
Niestety uciekł mi cały wpis, więc jeszcze raz.
Mąż zrobił sobie dodatkowo tomograf jamy brzusznej i to fragmenty opisu:
"Nadnercze lewe guzowato zmienione - widoczny hypodensyjny o wyraźnych granicach guz o wym. 54x50x50 mm (SI x DS. x AP) ulegający bardzo silnemu wzmocnieniu po podaniu kontrastu dożylnie, ale niejednorodnemu w postaci pasm w centrum zmiany. (...) Okołoaortalnie i za odnogami przepony widoczne dość liczne granicznej wielkości i nieco powiększone węzły chłonne, największe za lewą odnogą przepony 12 x 7 mm (oś długa/oś krótka), okołoaortalnie (zwłaszcza na poziomie guza w nadnerczu) śr. 11 - 12 mm. (....).
Na skanach kostnych widoczne pojedyncze ogniska rozrzedzenia struktury kostnej bez przerwania warstwy korowej, największe takie ognisko w lewej kości biodrowej przy stawie krzyżowo-biodrowym 11 x 15 mm, ponadto w trzonie L2 od strony prawej od tyłu i w nasadzie łuku ognisko sklerotyzacji 22 x 8 mm - biorąc pod uwagę wywiad onkologiczny obraz niejednoznaczny. (...)
Wniosek: TU gl. suprarenalis sin - meta. Lymphagenopathia abdominalis - meta susp. Niejednoznaczny obraz zmian w strukturze kostnej.
Czy te zmiany w kościach mogą być zmianami nowotworowymi?
Mąż ma wykonane badania hormonalne, niestety na wyniki trzeba jeszcze trochę poczekać. Czy te wyniki pokażą charakter guza?
Dziś miał gastroskopię, usunięto mu dwa polipy, jeden wielkości pogrubionego ziarna ryżu, drugi mniejszy. Na wyniki znów trzeba czekać.
Czy w jego przypadku operację powinien wykonać chirurg, czy chirurg - onkolog? Czy wykonać ją w szpitalu wojewódzkim, czy szukać możliwości przeprowadzenia jej w klinice? Czy powinien ją robić ktoś, kto specjalizuje się w operacjach nadnerczy, czy niekoniecznie? Ilu znajomych tyle rad a my, bezradni, na razie czekamy.
Pozdrawiam
Alicja
Niestety uciekł mi cały wpis, więc jeszcze raz.
Mąż zrobił sobie dodatkowo tomograf jamy brzusznej i to fragmenty opisu:
"Nadnercze lewe guzowato zmienione - widoczny hypodensyjny o wyraźnych granicach guz o wym. 54x50x50 mm (SI x DS. x AP) ulegający bardzo silnemu wzmocnieniu po podaniu kontrastu dożylnie, ale niejednorodnemu w postaci pasm w centrum zmiany. (...) Okołoaortalnie i za odnogami przepony widoczne dość liczne granicznej wielkości i nieco powiększone węzły chłonne, największe za lewą odnogą przepony 12 x 7 mm (oś długa/oś krótka), okołoaortalnie (zwłaszcza na poziomie guza w nadnerczu) śr. 11 - 12 mm. (....).
Na skanach kostnych widoczne pojedyncze ogniska rozrzedzenia struktury kostnej bez przerwania warstwy korowej, największe takie ognisko w lewej kości biodrowej przy stawie krzyżowo-biodrowym 11 x 15 mm, ponadto w trzonie L2 od strony prawej od tyłu i w nasadzie łuku ognisko sklerotyzacji 22 x 8 mm - biorąc pod uwagę wywiad onkologiczny obraz niejednoznaczny. (...)
Wniosek: TU gl. suprarenalis sin - meta. Lymphagenopathia abdominalis - meta susp. Niejednoznaczny obraz zmian w strukturze kostnej.
Czy te zmiany w kościach mogą być zmianami nowotworowymi?
Mąż ma wykonane badania hormonalne, niestety na wyniki trzeba jeszcze trochę poczekać. Czy te wyniki pokażą charakter guza?
Dziś miał gastroskopię, usunięto mu dwa polipy, jeden wielkości pogrubionego ziarna ryżu, drugi mniejszy. Na wyniki znów trzeba czekać.
Czy w jego przypadku operację powinien wykonać chirurg, czy chirurg - onkolog? Czy wykonać ją w szpitalu wojewódzkim, czy szukać możliwości przeprowadzenia jej w klinice? Czy powinien ją robić ktoś, kto specjalizuje się w operacjach nadnerczy, czy niekoniecznie? Ilu znajomych tyle rad a my, bezradni, na razie czekamy.
Pozdrawiam
Alicja