hashimoto
napisał/a:
djfafa
2010-10-24 09:03
Lekarzowi chodziło o to że przy nieunormowanym tsh może anstozjolog nie zgodzić się na zabieg.
napisał/a:
djfafa
2010-10-24 09:04
Wyłącznie suplementy i odpowiednia dieta.
napisał/a:
kapkasia
2010-11-05 16:56
witam po przerwie)))byłam w szpitalu, dalej nic nie wiem na temat puchnięcia,
lekarz jak zobaczył moje zdjęcia z opuchnięcia najpierw wysłał mnie na konsuttację do kliniki endo w krakowie, przepraszam za wyrażenie, ale olali mnie centralnie,
poszłam do swojego szpitala....tu niesamowita historia, mam anty tpo 59,76 a mialam w sierpniu 1300!, tsh 0.484 dolna granica, mialam podwyzszony puls, chcieli mi dac beta bloker na serce zamiast ograniczyc euthyrox sama poprosiłam o zmniejszenie dawki, bo kiedyś mi to sugerowałeś, ale chciałam to zrobic po konsultacji z lekarzem, sam rozumiesz))poprawa po pomniejszeniu,
nie mają pojęcia czemu puchnę, nerki zdrowe, wątroba ok, alergia wykluczona, pasożtytów nie ma, boreliozy nie ma, wymaz z gardła-flora fizjologiczna, jadynie mam reflux żołądkowo-przełykowy ale to nie przyczyna obrzęków, nie mam tylko wyniku przeciwciał przeciwjadrowych ANA i kortyzolu.
juz nie wiem gdzie szukac pomocy, jak puchłam tak puchnę, samopoczucie masakra, śpiąca ciągle, rano budze się wykończona...
lekarz jak zobaczył moje zdjęcia z opuchnięcia najpierw wysłał mnie na konsuttację do kliniki endo w krakowie, przepraszam za wyrażenie, ale olali mnie centralnie,
poszłam do swojego szpitala....tu niesamowita historia, mam anty tpo 59,76 a mialam w sierpniu 1300!, tsh 0.484 dolna granica, mialam podwyzszony puls, chcieli mi dac beta bloker na serce zamiast ograniczyc euthyrox sama poprosiłam o zmniejszenie dawki, bo kiedyś mi to sugerowałeś, ale chciałam to zrobic po konsultacji z lekarzem, sam rozumiesz))poprawa po pomniejszeniu,
nie mają pojęcia czemu puchnę, nerki zdrowe, wątroba ok, alergia wykluczona, pasożtytów nie ma, boreliozy nie ma, wymaz z gardła-flora fizjologiczna, jadynie mam reflux żołądkowo-przełykowy ale to nie przyczyna obrzęków, nie mam tylko wyniku przeciwciał przeciwjadrowych ANA i kortyzolu.
juz nie wiem gdzie szukac pomocy, jak puchłam tak puchnę, samopoczucie masakra, śpiąca ciągle, rano budze się wykończona...
napisał/a:
djfafa
2010-11-06 20:04
Bardzo chciałbym Ci pomóc, ale nie potrafie.
napisał/a:
marla61
2011-04-12 14:55
Witam,
mam podobne problemy z obrzękami. Bardzo trafionym lekiem na odwodnienie jest verospiron 25/spironol 25. Biorę go od 14 do ostatniego dnia cyklu. Inne odwadniacze mają odmienny mechanizm działania i nie zapobiegają obrzękom. Ten do nich nie dopuszcza. Zbadanie ferrytyny to faktycznie obowiązek. Ja przyjmuję żelazo Biofer od 4 miesięcy i teraz dopiero czuję się lepiej- mam więcej siły. Dodatkowo jeśli czujecie że leki są "ustawione" -TSH musi oscylowac wokół 1.1 to polecam endermologię. Chodzę teraz na ten masaż i efekty są zdumiewające. Pozbywam się tych obrzęków ,które są pozostałością po latach nieudolnego leczenia. Figura mi się zmienia, jestem szczęśliwa. Dodatkowo mam problemy z prolaktyną dlatego warto zbadać prolaktynę i po godzinie proraktynę po obciążeniu metoklopramidem (wszystko jednego dnia). Mam nadzieję że ktoś zkorzysta z tych uwag, bo ja dopiero dochodzę do siebie po 4 latach męki.
mam podobne problemy z obrzękami. Bardzo trafionym lekiem na odwodnienie jest verospiron 25/spironol 25. Biorę go od 14 do ostatniego dnia cyklu. Inne odwadniacze mają odmienny mechanizm działania i nie zapobiegają obrzękom. Ten do nich nie dopuszcza. Zbadanie ferrytyny to faktycznie obowiązek. Ja przyjmuję żelazo Biofer od 4 miesięcy i teraz dopiero czuję się lepiej- mam więcej siły. Dodatkowo jeśli czujecie że leki są "ustawione" -TSH musi oscylowac wokół 1.1 to polecam endermologię. Chodzę teraz na ten masaż i efekty są zdumiewające. Pozbywam się tych obrzęków ,które są pozostałością po latach nieudolnego leczenia. Figura mi się zmienia, jestem szczęśliwa. Dodatkowo mam problemy z prolaktyną dlatego warto zbadać prolaktynę i po godzinie proraktynę po obciążeniu metoklopramidem (wszystko jednego dnia). Mam nadzieję że ktoś zkorzysta z tych uwag, bo ja dopiero dochodzę do siebie po 4 latach męki.
napisał/a:
fahima
2011-04-12 19:35
masz ze szpitala wynik dokaldny z normami jonogramu? robili Ci kortyzol z krwi? jesli tak to ile pobran i czy z dobowej zborki moczu?
no i czy robili Ci moze ACTH?
napisał/a:
kapkasia
2011-04-17 08:36
dziękuję za informacje, jak chodzi o kortyzol to miałam pobranie tylko raz, o tym drugim wogóle nie słyszałam.
napisał/a:
kapkasia
2011-04-17 08:45
wynik kortyzolu -w normie, przeciwciała tez ok, nie wiem tylko czy nie ma to wpływu... lekarze twierdzą ze nie,ale parę dni wczesniej podawali mi dexaven jeden zastrzyk i caly czas podawali mi leki na rzekomą alergię.
jak chodzi o leki na odwodnienie, ktos mi już sugerował diuver ale on działa wg mnie dosyc drastycznie i na krótko, kiedys też brałam przez chwilę spironol, ale wogóle na to "nie poszłam", wręcz strasznie spuchłam, nie wiem czy to nie był zbieg okoliczności jakiś,w każdym razie źle mi się kojarzył.
tak czy siak dziękuję za kazdą sugestię))))))
jak chodzi o leki na odwodnienie, ktos mi już sugerował diuver ale on działa wg mnie dosyc drastycznie i na krótko, kiedys też brałam przez chwilę spironol, ale wogóle na to "nie poszłam", wręcz strasznie spuchłam, nie wiem czy to nie był zbieg okoliczności jakiś,w każdym razie źle mi się kojarzył.
tak czy siak dziękuję za kazdą sugestię))))))
napisał/a:
Bojownik73
2011-04-17 14:22
Moja mama leczy się u bardzo dobrej specjalistki (mam na myśli to,że robi jej bardzo szczególowe badania i ma doskonałe podejście do pacjenta,a także to,że dzięki jej namowom i ja przebadałam się pod tym kątem);na ostatniej wizycie pani dr powiedziała na podstawie dobrego kolejnego wyniku tsh,że mama nie ma już niedoczynności,tylko "zwykłe hashimoto".Czy to był jakiś skrót myślowy,czy ja czegoś nie wiem,gdyż do tej pory moja wiedza była taka,że hashimoto jest chorobą w niedoczynności tarczycy...
napisał/a:
kapkasia
2011-04-17 19:57
no właśnie..zwykłe hasimoto...czyli zdrowa?
napisał/a:
djfafa
2011-04-17 20:02
Lekarzowi chodziło to że nie ma już niedoczynności bo dzięki lekom wyniki hormonów tarczycowych tarczycowych są w normie. Jeżeli jest Hasimoto to wyleczona z niedoczynności niestety nigdy nie będzie (chyba że jest w promilu szczęśliwców).
napisał/a:
kapkasia
2012-03-05 10:22
witam po przerwie, jeżeli mogę jedno pytanko czy przy hashimoto i braniu euthyroxu 75 są jakieś przeciwwskazania do brania tyrozyny, chcę trochę schudnąć i biorę preparat który między innymi zawiera tyrozynę.