Hashimoto i inne choroby autoimmunologiczne vs. szczepienia

napisał/a: intwominds 2015-01-25 12:01
djfafa ma rację, ja nie chcę ogólnikowej wiedzy i statystyk, które mówią, że ZDROWE dzieci ZDROWYCH rodziców nie mają powikłań poszczepiennych. Mnie interesuje konkretnie temat chorób z autoagresji kontra szczepienia i jeśli ktoś nie ma wiedzy na TEN temat to dziękuję za rady.

Wiem, że o ile zdecyduję się szczepić w ogóle, to na pewno wg indywidualnego kalendarza, tylko obowiązkowymi (prawdopodobnie bez MMR i jeszcze zastanawiam się nad opóźnieniem WZW B i BCG, które podaje się w pierwszej dobie). Profesor endokrynolog na ostatniej wizycie sam odradził mi skojarzone i wszelkie dodatkowe np. pneumokoki i co do tego jestem przekonana. Natomiast sprawa obowiązkowych jest nierozsądzona jeszcze i wygląda jak napisałam wyżej.

Proszę rodziców z chorobami auto żeby wypowiadali się w temacie. Dziękuję.
napisał/a: ania551 2015-01-25 14:23
Djfafa zauważyłam, że wiele z twoich wypowiedzi jest niegrzecznych czy opryskliwych ( zwłaszcza wtedy gdy ktoś ma inne zdanie niż ty) ale nie użyłabym określenia chamskich. Licz się trochę ze słowami. Przekonanie, że jakiejś choroby nie ma (bo zwalczyliśmy ją szczepionkami) wiec i nie będzie jest naiwne. Zawsze istnieje możliwośc powrotu takich chorób co zresztą już jest obserwowane. Ja nikogo nie straszę ja odnoszę się do tego co wyprawia sie na forach antyszczepionkowców tam dopiero nakręca się straszenie często wyimaginowanymi konsekwencjami szczepień i jest to najgorsze miejsce gdzie można zasięgnąć mądrej porady. Tam dopiero jest festiwal bredni i ciągłe straszenie wynikami dawno zdyskredytowanych badań. Jeśli ktoś ma obawy uzasadnione choroby z autoagresji to powinien szukać porady u specjalistów - od szczepień i immunologii, którzy wskaża niezbędne szczepienia i opóźnią te mniej potrzebne. Tu nikt o ile wiem takim specjalistą nie jest. TAk nie mam wiedzy medycznej (mam biologiczną) ty też nie. Opieram się na własnych doświadczeniach, obserwacjach na tym co przeczytam (akurat nie internet tu jest dla mnie bazą ) i o nich piszę.
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-01-25 15:53
A gdzie w mojej wypowiedzi masz niegrzeczność albo opryskliwość?
Autorka zadała konkretne pytanie natury medycznej i jak napisała również później oczekuje pomocy i doradzenia w tym konkretnym temacie.

Dlatego jeżeli masz wiedzę medyczną na temat szczepień dzieci osób chorujących na autoagresję, to podziel się z nią i to bardziej pomoże niż straszenie nieistniejącymi w XXI wieku chorobami, czy właśnie jakimiś zasłyszanymi z 5 ręki wiadomości.

Pozdrawiam bardzo grzecznie i uprzejmie.
napisał/a: ania551 2015-01-25 19:55
O tak z 5 ręki. Ty wiesz lepiej o czym piszę i umiesz doradzić najmądrzej i i twoje słowo ma być tu najważniejsze. Jesteś Bogiem.
A twoja pomoc w postaci podania linków do histerycznych forów oczywiście niezmiernie fachowa.
Co było niegrzeczne w twojej wypowiedzi? Napisałam wyraźnie ale chyba nie czytasz uważnie skoro nadal nie wiesz albo pewnych sformułowań nie uważasz za niekulturalne czy obraźliwe. Na to ja już nic nie poradzę.
Tyle w temacie.
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-01-26 06:53
Mojego słowa tutaj nie ma, nie mam wiedzy w tym temacie, więc się nie wypowiadam.
Linki są do stron gdzie można uzyskać fachową pomoc, choćby w doradztwie u jakiego lekarza można zaczerpnąć wiedzy na ten temat.
napisał/a: Rozbrykany Tygrysek 2015-01-26 20:38
http://commed.polki.pl/poprawa-wynikow-na-przestrzeni-roku-w-hashi-dzieki-diecie-vt95769.html

Tu są moje wyniki, na paleo jestem od 15 miesięcy, z czego na paleo z wykluczeniem jajek od 12 miesięcy.
Byłam i jestem bez hormonu i mam nadzieję że tak pozostanie :)
Z przeciwciałami zeszłam z 3500 na obecnie ponad 600 ale to bardziej zasługa diety dr Dąbrowskiej :)
Hormony też udało mi się podbić z niedoczynności na 68 % FT 4 i 70 % FT3. Nie jest źle :)
Tarczyca na dzień dziesiejszy ma obj. ok. 13 ml - szału nie ma ale daje radę :)
Liczę że częściowo jeszcze odrośnie :)

Pozdrawiam
napisał/a: intwominds 2015-01-28 00:10
Ale Ty jesteś zdeterminowana :) Chciałabym tak choć w połowie :) Dzięki za link, przeczytałam, na bloga też weszłam, jestem pod wrażeniem :)))