Hashimoto i inne - dieta i leczenie

napisał/a: Konstans 2015-07-24 15:33
mroowa_ napisal(a):
(tak swoją drogą, nie wiem, czy to dobre marketingowo, że na stronie poradni umieścił swoje zdjęcie :P)


Kotku, Ty masz taki humor, ze uwielbiac sie Ciebie nie da :p (nawet Bizon ;)
Moze potrzebuje kogoś takiego jak ja - poleć mnie proszę, pomogę jak umiem ;)

A moze u niego dochodzi po prostu genetyka czy cóś - dziadzio łysy, tata łysy t o dlaczego nie on ?
Znam dużo takich przypadków.

A serio , wydał Ci sie rzeczowy ?
napisał/a: mroowa_ 2015-07-24 15:51
Konstans napisal(a):
mroowa_ napisal(a):
(tak swoją drogą, nie wiem, czy to dobre marketingowo, że na stronie poradni umieścił swoje zdjęcie :P)


Kotku, Ty masz taki humor, ze uwielbiac sie Ciebie nie da :p (nawet Bizon ;)
Moze potrzebuje kogoś takiego jak ja - poleć mnie proszę, pomogę jak umiem ;)

A moze u niego dochodzi po prostu genetyka czy cóś - dziadzio łysy, tata łysy t o dlaczego nie on ?
Znam dużo takich przypadków.

A serio , wydał Ci sie rzeczowy ?

Uwielbiać mnie się nie da ? :(
:P

Nie wiem, nie byłam, narazie widziałam tylko na stronie internetowej bo szukam trichoscanu u mnie w okolicy. A że on jest jedynym, którego znalazlam, to chyba kiedyś odwiedzę.
Wiem, że dochodzi dużo, genetyka itd., mógł przecież wyłysieć bardzo młodo zanim został lekarzem i jak już wiedział jak to leczyć, to było za późno. Więc z drugiej strony może też jeśli problem jego samego dotyczy to wie o nim więcej... ;>
Dlatego napisałam to tak trochę półżartem.
Nie ukrywam jednak, że myśl taka przeszła mi przez głowę :P

Na zdjęciu wygląda w miarę młodo :P
napisał/a: Konstans 2015-07-24 16:01
mroowa_ napisal(a):
Uwielbiać mnie się nie da ? :(
:P


oj, Ty wariatko :***
zjadło mi się słowo !! Nie sposób Cię nie uwielbiac :p

Wiem, wiem, ze to żart ! Kiedys też mozemy sie pośmiać, prawda? ;)
A to w końcu Twój watek, więc wolno nam wsio :D
napisał/a: mroowa_ 2015-07-24 16:03
Konstans napisal(a):
mroowa_ napisal(a):
Uwielbiać mnie się nie da ? :(
:P


oj, Ty wariatko :***
zjadło mi się słowo !! Nie sposób Cię nie uwielbiac :p


I vice wiesz co :*****
napisał/a: Konstans 2015-07-24 16:21
mroowa_ napisal(a):
Konstans napisal(a):
mroowa_ napisal(a):
Uwielbiać mnie się nie da ? :(
:P


oj, Ty wariatko :***
zjadło mi się słowo !! Nie sposób Cię nie uwielbiac :p


I vice wiesz co :*****


nooo, poszukam seee w słowniku i dojdę ... ;)
napisał/a: soaring 2015-07-28 08:48
mroowa_ napisal(a):Mam podobnie, choć wiadomo, bywa że choroba nie wybiera i nie zawsze da się ustrzec albo łatwo i szybko wyleczyć. No ale to dotyczy takich przypadków, kiedy onkologa dopadnie nowotwór, dermatolog faktycznie powinien być w stanie sobie radzić szczególnie ze swoim wyglądem..

i stąd mam zagwozdkę, bo jedyny dermatolog jakiego znalazłam w okolicy, który robi trichoscan jest kompletnie łysy :D:D
No ale powiedzmy, że głównie chodziłoby mi tu o badanie, niekoniecznie muszę się u niego leczyć.
A czy badania trichoscanem robione w salonach fryzjerskich czy innych spa mają w ogóle sens czy szkoda pieniędzy? tam pewnie wykonuje to jakaś kosmetolog... W najlepszym razie.

moim zdaniem nie warto iść na badania do salonu kosmetycznego, ryzyko wydania kasy na wątpliwej jakości badanie jest bardzo duże.
napisał/a: mroowa_ 2015-07-30 10:01
mroowa_ napisal(a):Badania robione 13.07.15 :
FT3 2.73 pg/ml (2.60-5.40)
TSH 2.60 uIU/ml (0.25-5.00)
anty TG 64.7 IU/ml (0.00-18.00)
(nie ma FT4 bo moja endo uważa, że nie potrzebne)
Zalecona dawka Letroxu 50 to 6x1+1x1/2. Chyba do czasu wizyty u endo zwiększę sobie na 7x1.

Dziś wreszcie odebrałam ferrytynę i bingo:
ferrytyna 11,94 ug/l (13,00-150,00)

TRAb 0,76 IU/l (poniżej 1,8 wynik ujemny; 1,8-2,0 niejednoznaczny; powyżej 2,0 dodatni).
Czyli ufff.


Ciąg dalszy - badania z 27.07.13:
Mrofologia:
WBC 6.1 tys/ul (4.0 - 10.0)
LYM 1.8 tys/ul (1.3 - 3.5)
MXD 0,5 tys/ul (0.1 - 0.7)
GRA 3.8 tys/ul (2.5 - 8.2)

LYM 29.8 % (20.0 - 45.0)
MXD 8.7 % (0.0 - 12.0)
GRA 61.5 % (45.0 - 70.0)

RBC 4.04 mln/ul(4.00 - 5.20)
HGB 13.0 g/dl (12.0 - 16.0)
HCT 36.6 % (36.0 - 46.0)
MCV 90.0 fl (80.0 - 100.0)
MCH 32.2 pg (27.0 - 34.0)
MCHC 35.5 g/dl (32.0 - 36.0)
PLT 279 tys./ul (150-400)
RDW-SD 42,9 fl (37.0 - 54.0)
RDW-CV 12.1 % (11.0 - 16.0)
PDW 12.2 % (9.0 - 17.0)
MPV 10.0 fl (6.0 - 10.8)
P-LCR 25.5 % (13.0 - 43.0)
PCT 0.28 % (0.15 - 0.50)

Rozmaz:
Segmenty 56% (40-75)
Limfocyty 44% (20-45)

CRP 0.49 mg/dl (0.00 - 1.00)

Kreatynina 60.00 umol/l (45.00 - 84.00)
eGFR 110.87 ml/min/1,73 m2 (min. 60.00)
Aspat 17 U/l (0-31)
Potas 4.36 mmol/l (3.5 - 5.50)
Żelazo 110,0 ug/dl (37,0 - 145,0)
TIBC 325,40 ug/dl (260 - 390)
UIBC 215,40 ug/dl (112 - 346)

Ufff to wszystko. I co teraz, żelazo wysokie, ferrytyna niska. Suplementować żelazo? Gdzie szukać przyczyn niskiej ferrytyny?

Jeśli ktoś nie ma siły i czasu przedzierać się przez przydługawe opisy objawów, to w skrócie: samopoczucie ogólne a w szczególności siły fizyczne, umysłowe, koncentracja i ogólny stan emocjonalny poniżej zera.
Włosy wypadają masowo.
Proszę o pomoc :(
napisał/a: Konstans 2015-07-30 10:59
Witaj księżniczko :)
niska ferrytyna:
- zła wchłanialność spowodowana albo stanem żołądka nie takim jak trzeba (ale skoro objawów brak, wiec pewnie nie to?)
- albo pasożytami (co kiedyś sugerował DJ) i wypadałoby się przeleczyć i nad tym pochylić
- albo niskim poziomem kwasu solnego

Natomiast wysokie żelazo to tylko potwierdzenie, ze coś nie halo, poniewaz jego nadmiar krąży a nie jest przyswajany.
Badałaś B12 ???? bo być moze gdyby była za wysoka to bym była bliżej domu ....

Stawiałabym jednak na odpowiednie zakwaszenie żołądka, trzymanie dobrej diety, supli przeciwzapalnych, a nawet wprowadzenie enzymów trawiennych (ja stosuję Now Food).

jakie masz aTPO?
napisał/a: mroowa_ 2015-07-30 11:21
Konstans napisal(a):Witaj księżniczko :)
niska ferrytyna:
- zła wchłanialność spowodowana albo stanem żołądka nie takim jak trzeba (ale skoro objawów brak, wiec pewnie nie to?)
- albo pasożytami (co kiedyś sugerował DJ) i wypadałoby się przeleczyć i nad tym pochylić
- albo niskim poziomem kwasu solnego

Natomiast wysokie żelazo to tylko potwierdzenie, ze coś nie halo, poniewaz jego nadmiar krąży a nie jest przyswajany.
Badałaś B12 ???? bo być moze gdyby była za wysoka to bym była bliżej domu ....

Stawiałabym jednak na odpowiednie zakwaszenie żołądka, trzymanie dobrej diety, supli przeciwzapalnych, a nawet wprowadzenie enzymów trawiennych (ja stosuję Now Food).

jakie masz aTPO?


aTPO miałam badane na samym początku diagnozowania hashi (ok. marca - kwietnia 2014) i było w normie, nie pamiętam dokładnie wyniku. Lekarze wtedy stwierdzili (dwóch różnych), że mam hashi tylko z aTG przy normalnym aTPO.
Czy to, że pytasz oznacza, że mimo tego dalej muszę kontrolować aTPO??

Witaminy B nie badałam ;/
Pasożyty hmmm no dawno nie były badane.
Od kilku dni piję rano wodę z cytryną, choć znów czytałam, że to szkodzi na szkliwo :D Czyli znów leczenie dżumy cholerą.

Dzięki Konstans :*

W między czasie też trochę uzupełniłam podstawy wiedzy, wkleję i tu, może kiedyś ktoś będzie miał podobny problem i tu trafi:
"W początkowej fazie niedoboru żelaza po samej morfologii krwi czy też po samym stężeniu żelaza nie będzie można jeszcze nic powiedzieć, gdyż mogą być w normie, natomiast ferrytyna będzie niska."
http://doktormagda.blogspot.com/2015/05/ferrytyna-co-powinnas-o-niej-wiedziec.html

Czyli mogę być w początkowej fazie niedoboru, kiedy stężenie żelaza we krwi jest w normie, ale organizm wyciągnął sobie zapasy z ferrytyny. Więc na pytanie czy suplementować sama sobie odpowiem: tak, suplementować żelazo ;) Co też dziś już uczyniłam.

Choć objawy męczą mnie już od tak dawna, że trudno mi uwierzyć, że to początkowa faza niedoboru.

Z wynikami idę do lekarza we wtorek, spróbuję ją pomęczyć o przyczyny braku wchłaniania i może mi da skierowanie na witaminki ;) albo pasożyty.
napisał/a: mroowa_ 2015-07-30 11:40
Widzę, że pominęłam OB - 10 (do 12)
napisał/a: Konstans 2015-07-30 11:43
Idź proszę i koniecznie spytaj o przyczyny złego wchłaniania! Jakże jestem ciekawa odpowiedzi.
Nic Ci pewnie nie powie poza "taki urok Hashi" i przepisze żelazo.
A gdy podejmiesz temat pasozytów, jako korelacji do Twoich problemów, to zrób zdjęcie, bo minia pani DoktÓr będzie pewnie bezcenna.
Wybacz proszę sarkazm (tak nie podobny do mnie ) ale gdy mowa o lekarzach, wchodzi we mnie zły duch i/lub pokrzywdzony przez nich pacjent.

Zadbaj o siebie sama Dżulietto. Naprawdę lepiej na tym wyjdziesz :****
A ja będę myslała dalej nad Twoim skomplikowanym przypadkiem :)

Pewnie mądrzejsze głowy wymyślą cos lepszego!
napisał/a: Konstans 2015-07-30 11:45
Napisz raz jeszcze co jesz w ciągu dnia/tygodnia? Co jesz najczęściej? Do czego Cie ciągnie? czego nie chcesz ?