Hashimoto - trudne moje początki

napisał/a: ewusku 2014-05-29 13:57
Witam po przerwie!
Zdaję relację po kolejnych badaniach i wizycie u endo.
Od marca brałam naprzemiennie dawkę 12,5 i 25. Poza tym 1000 wit D, 200 selenu, omega 3, kwas foliowy, magnez. Zaczęły mi się pojawiać białe plamki na paznokciach więc od niedawna jem też wapń i cynk, ale nie codziennie, rotacyjnie, poprawiły mi się od razu od wtedy skórki przy paznokciach, nie zadzierają się. Mam wrażenie, że moje samopoczucie poprawiło się, szczególnie w tym sensie, że wieczorami jestem w stanie na czymkolwiek się skupić i coś zrobić, a nie tylko zasypiać przed telewizorem. Mam więcej energii i chęci do życia. Ma na to wpływ też pewnie wiosna (no dzisiaj aura jesienna, ale było ciepło niedawno), ale jednak leki też swoje robią na pewno. Diametralnie poprawiła mi się cera (od lat młodzieńczych walczyłam z trądzikiem nieprzemijającym - teraz - bardzo sporadycznie coś wyskoczy. Niestety obawiam się, że zaczyna się u mnie bielactwo :( Zauważyłam jakiś czas temu białe plamki pod pachą, później (sorry za intymne szczegóły) koło odbytu, a teraz na dłoniach. Na razie niewielkie i niezauważalne przez otoczenie, ale są...
Wyniki:
21-05-2014
TSH 2,369 (spadło ale niewiele, wcześniej 2,6)
ATPO 600 (spadło o ponad 300 od lutego)
Wit D 25(OH)D Total 16,3 ng/ml (normy - deficyt 100), a przyjmowałam bez przerwy 1000 wit D, jak widać nasz wujek dobra rada djfafa ma rację, że poleca większe dawki wit D :)
Glukoza 94,41 mg/dl (70-99)

I coś a propos porównania morfologii z końca grudnia i z teraz (generalnie wszystko w zakresie normy, normy te same bo to samo laboratorium)
Spadły generalnie krwinki białe było WBC 8,55 (3,5-10,5) jest 6,94, nieco wzrosły neutrocyty w % kosztem innych, ale wszystko w zakresie normy
Nieco podniosły się krwinki czerwone, hemoglobina, hematokryt, MCV, co w moim przypadku jest dziwne, bo brałam żelazo w tym okresie, ale nieregularnie, a całe życie miałam hemoglobinę poniżej normy z tego co pamiętam, więc przypisuję to diecie i lepszemu wchłanianiu żelaza z pożywienia
Oprócz tego - ok
I zalecenia endo - codziennie 25 euthyroxu i po 3 tygodniach zrobić sobie TSH i mogę powoli sama zacząć sobie regulować, bo już wiem jakich reakcji mogę się spodziewać. Do zachodzenia w ciążę TSH musi być na poziomie 0,8-1,2 i do tego dążę. Poza tym kazała zwiększyć dawkę wit D do 2000, można zmniejszyć tymczasowo selen do 100, poza tym brać magnez, bo piję kawę. Pytałam o dietę, bo wyczytałam gdzieś, że jeśli chodzi o produkty mleczne to można po 8 tygodniach ścisłej diety zacząć coś włączać. Powiedziała tylko, że raczej dieta jest dożywotnia, a jeśli zje się coś zakazanego od czasu do czasu to co najwyżej można się spodziewać gorszego samopoczucia danego dnia. A sama dieta - chyba już się przyzwyczaiłam i chleba nie brakuje mi już w ogóle, wystarczy mi od czasu do czasu chlebek bg, robię naleśniki bg, kluski ślaskie, poza tym jem ziemniaki, kasze, ryż, różnego rodzaju wafle ryżowe, kukurydziane. Zjadłabym jednak od czasu do czasu twaróg, jogurt zamiast tego mięcha, bo z braku laku ciągle jem mięcho :( Przekonałam się tylko do mleka ryżowego z rosmana.
A poza tym zatoki mi już nie dokuczają generalnie, miałam epizodzik niedawno znowu z zatkanym uchem przez 3-4 dni, ale samo przeszło. Czasami czuję tą moją powiększoną tarczycę, ale nie duszę się przez to ani nic, także do wytrzymania. Problemów z oczami praktycznie nie mam, ostatnio użyłam kilka razy nowego żelu do ryja :D no to pojawiły mi się te plamy co wcześniej czyli na powiece i na szyi, ale wyeliminowałam żel - zaczęło znikać, także pewnie jakaś alergia. Aha i wyleczyłam zęby ostatnio, też liczę na poprawę z tego tytułu. Także podsumowując ogólnie wszystko bardzo powoli.. ale się chyba normuje, w każdym razie tak to odczuwam i w to wierzę.
No cóż chyba tyle z nowości...
Pozdrawiam :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-05-29 14:03
Mądrego masz lekarza :) Słuchając jego i nas widać przynosi Ci efekty.