Hemoroidy prośba

A ty jak sugerujesz ? :)

Dodam że od wczoraj nie czuje nic w tych miejsach, czyli bólu, swędzenia pieczenia itd. Tylko po tym wydaleniu krwi czuje delikatne pieczenie tak jakby porobiły się ranki i one pieką ale delikatnie.

CZY TO MOŻE BYĆ OBJAW RAKA JELITA GRUBEGO ?

Czy to możliwe ze jak szanowne hemoroudy popekaja i poleje się krew to boli jak skurczynyk? Uczucia parcia na stolec jakby i uczucie jak by tylek mial zaraz eksplodowac cos ala dmuchany balon a tylku i do tego pulsowanie??!!??

Ja lubię często eksperymentować, aby poznać przyczynę. Hemoroidy u mnie powracają co jakiś czas, ale nauczyłem się je kontrolować. Tutaj ważną sprawą jest dieta. To klucz do tej choroby. Jeżeli mamy krwawienie jelit, to powinniśmy zacząć jadanie większej ilości błonnika. Błonnik jest przyjacielem jelit. Poprawia ich perystaltykę. Kał staje się miękki. Twardy kał i nabrzmiałe żyły, to musi powodować ich ranienie. Czopki są dobre.
Ja u siebie zauważyłem, że przyczyną hemoroidów była kawa. Może jak ktoś ją pije ciągle jest inaczej. U mnie to ona stała się przyczyną. To jest tak. Nie piję kawy w ogóle, ale czasem w towarzystwie trzeba się napić. Po jednym razie, nie widać objawów. Ale po paru dniach picia kawy, od razu wychodzą mi hemoroidy. Szczególnie doskwiera mi jeden. Jak wyskakuje mi na zewnątrz. Zwieracz go uciska i wtedy czuć pulsowanie. Odstawiam więc picie kawy i po kilku dniach wszystko wraca do normy. To nie dzieje się od razu, więc wielu upatruje tego w innych przyczynach. Być może jeszcze alkohol ma na to wpływ. Po prostu, jak podnosi się ciśnienie, to musi to gdzieś pójść.

Hehe ale temat do rozmowy przed świętami :)

Ja zauważyłem po alkoholu wtedy na 100 % są na drugi dzień w kibelku w postaci krwi.
Co zawiera dużo błonnika i ile tego powinno się jeść dziennie ?

Ja czasem boje się iść kupę bo przy parciu obawiam się, że pękną i znowu będzie jazda z bólem hehehe masakra to dziadostwo.
wyczaiłem też że ja popękają i zapodam czopka to boli w cholerę ....

Wczoraj mnie tak bolało jak pękły i wsadziłem czopek że myślałem że urodzę :) uczucie pulsowania i jakby ci ktoś dmuchał piłkę której nie możesz się pozbyć. Kupię dziś błonnik może pomoże ..... a alkohol no cóż trzeba ograniczyć.

I myśli po głowie a może to rak jelita grubego ? a może inny guz ? ale chyba to niemożliwe bo to by dawało inne objawy i ból non stop a nie chwilę i wracający po kilku dniach gdy znowu pojawia się świeża krew.

Błonnika jest dużo w roślinach. Chyba najwięcej w otrębach, ale zawierają go sporo fasola, migdały, wiórki kokosowe, jabłka, cebula, kasza gryczana, itd.
Ile tego jeść? Dasz radę przedawkować? Może na początek chleb razowy, owoce i warzywa.
Jest też taka bardzo dobra ziołowa mieszanka regulująca trawienie - ,,Normosan'', ale przeczyszcza. Z tego co pamiętam, to kiedyś była w trzech wersjach: zapierająca, przeczyszczająca i neutralna.

Hemoroidy to następstwo złej diety blokującej dystalny odcinek jelita grubego, stąd zalecenia spożywania błonnika.
Rejony odbytu są szczególnie dobrze umięśnione stąd potrzeba tłoczenia dużej ilości krwi w te rejony.
W przypadku wszelakich ucisków na żyły spowodowanych zewnętrznie zaparciami lub wewnętrznie miażdżycą,
przepływ krwi zostaje zwolniony i stąd pojawianie się żylaków. Dieta zawierająca odpowiednią ilość błonnika dla
osób zdrowych na choroby jelit to ok 25-30 gram. Stosowanie czopków w stanie zaostrzenia i krwawienia hemoroidów
to jak stosowanie plastrów na zaawansowaną marskość wątroby. Należy natychmiast wyeliminować wszystkie produkty ciężkostrawne, pić kilka litrów wody dziennie minimum przez tydzień.
Osobom zainteresowanym mogę polecić następujący sposób, proszę wkleić w najbardziej popularną wyszukiwarkę:
klimuszko Zestaw nr 68

Dzięki kupiłem właśnie dzisiaj błonnik 4 tabletki na dzień czyli 30 g.
Co do zaparć nie mam ich, wodę pije dziennie mniej więcej około 2 litrów dziennie ( praca od 8 do 17 nie da się non stop pić ).
Choruje na nadciśnienie biorę tabletki.
Co do diety to nie sądzę abym jadł aż tak ciężko strawne rzeczy, przeważnie, kasza, ziemniaki 2 x w tygodniu mięso, w pracy tylko kromka góra dwie , wieczorem jakaś kolacja typu kanapki.

Warunek to "nauczenie" jelita grubego by chciało się pozbyć z dwa razy dziennie zalegających w nim resztek przemiany materii.
Sposób bardzo dobry to kolacja o 18:00 a po godzinie spacer. Stosowanie naturalnych przyspieszaczy wypróżnienia typu jabłko,
śliwki wędzone, tylko nie mleko i w przeciągu miesiąca sytuacja powinna wrócić do normy.Proszę poczytać na temat ziół.
Zdrowe Jelitko