Infekcja

Jesteś pewna,że nie było żadnego urazu?
Jakoś ciężko uwierzyć,że tak z niczego palec puchni i odczuwasz pulsujący ból.

A czy nie mialas problemu ze skorkami? Mnie sie tak czasem robi gdy wyrwe sobie skorke.

no wlasnie problem w tym ze nie przypominam sobie zeby cos mi sie stalo... do tej pory siedzialam z dzieckiem w domu od wtorku zaczelam prace ale palec mnie bolal jak jeszcze bylam w domu.mialam juz nie raz urazy ( zbicia,zlamania konczyn itd..) ale cos takiego mam pierwszy raz... dlatego pisze o tym na forum bo pojecia nie mam co to wlasciwie jest i czy naparwde to infekcja? jaka mam pewnosc ze po braniu antybiotyku mi przejdzie.Wlasciwie zadna ale niepokoi mnie ze lekarz nie wie co to jest.Najgorsze jest to ze boli i opuchlizna nie schodzi.naprawde dziwny przypadek.Lekarz tylko stwierdzil ze palec nie jest zlamany to wie napewno.Pozdrawiam

To rzeczywiscie dziwne. A moze Cie cos ugryzlo?

Wiesz szczerze mowiac tez sie nad tym zastanawialam... a czy mozliwe zeby po ugryzieniu cos takiego sie dzialo? nie czulam swedzenia ani nic.Nie wiem.jedno wiem napewno jakas przyczyna musi byc tylko pytanie jaka? Samo z siebie sie nie wzielo.Pozdrawiam

Czasem faktycznie od małego zadziorka może palec napuchnąć,być czerowny,może zbierać się ropa,rwący ból....ale to byś widziała przecież.

Ja kiedyś miałam podobny problem,po przebudzeniu rano poczuł silny ból palca u stopy,paluch strasznie spuchł,a ból był taki,że nie mogłam normalnie chodzić.Jak ty również czułam dziwne pulsowanie.Następnego dnia zauważyłam biała plamkę taką jak po ugryzieniu przez komara,obrzęk nadal się utrzymywał,zaczęlam smarować Fenistilem i stopniowo wszystko zaczęło wracać do normy.
pozdrawiam:)

dziekuje za wypowiedzi.W koncu musi sie to zagoic.Pozdrawiam