infekcja w moczu w ciąży

Posiew moczu jest niezbędny, bo tak strzelać z antybiotykami (szczególnie w ciąży), to totalna bzdura. Niedawno ja miałam infekcję moczową i przez 10 dni brałam augmentin. 3 dni po skończeniu antybiotyku, zrobiono posiew, bo dostałam wysokiej gorączki i okazało się, że bakteria w moczu jest oporna na większość antybiotyków i bardzo "zjadliwa" - leczenie augmentinem tylko tę bakterie lekko osłabiło. Musiałam więc przez kolejne dni przyjmować inny, bardzo silny antybiotyk.
Co najdziwniejsze, z posiewu wyszła bakteria, która powinna być wrażliwa na augmentin (tak wynika z ulotki), a na wyniku posiewu okazało się, że jest oporna.
Upieraj się i żądaj posiewu moczu. Warto też odwiedzić ginekologa, żeby sprawdzić, czy nie robi Ci się grzybica pochwy - to nierzadko się zdarza po leczeniu antybiotykami, a w ciąży podobno kobieta jest bardziej podatna na to.
Zażywaj też probiotyk - to uchroni Cię przed ewentualną grzybicą (jeśli już jej nie masz) lub pomoże wyleczyć, gdybyś już miała. Probiotyk wyrówna też florę korzystnych bakterii jelitowych (zniszczonych antybiotykiem) i pomoże uodpornić organizm na infekcje. Ponadto, probiotyk przyjmowany w ciąży, przynosi jeszcze wiele innych korzyści, warto więc go zażywać :)

Pozdrawiam