infekcja w trakcie przyjmowania Polyvaccinum

napisał/a: Peter 2010-10-11 08:32
Ból ręki po dawce forte jest normalną rzeczą. Spirometria jest ok.
Wzrost białych krwinek raczej jest zasługą szczepionki. Wzrost do ok. 8 tys. też może być spowodowany tym, że wspomniane bakterie w ukł. moczowo-płciowym zaczynają być zwalczane przez organizm lub po przejściu infekcji, o której pani wspomina.
Co do biseptolu - jeśli nie ma objawów chorobowych, a jest stwierdzana jedynie obecność patogennych bakterii, to na razie nie przyjmowałbym Biseptolu.
napisał/a: loni1 2010-10-19 12:57
Witam po krótkiej przerwie.
Napisze w kilku słowach co u mnie.
Wczoraj przyjęłam 12 dawkę szczepionki, pozostały jeszcze 2 dawki Pol. forte 1 ml.
Bardzo chciałabym móc ją zakończyć lecz pojawiła się kolejna sprawa, która mnie martwi, gdyż powrócił ten dziwny ból ucha/gardła. Jak dr pamięta pisałam o nim po osttaniej infekcji. Utrzymywał się przez około 2 tygodnie po infekcji i później ustapił na około tydzień/dwa. Teraz od ponad tygodnia znowu go czuję, szczególnie przy przełykaniu i gdy mówię. Boję się, że to coś związane z trąbką słuchową. Wczoraj lekarz rodzinny zajrzał do ucha i stwierdził, że błona bębenkowa jest ok, ale wydzielina jest bardziej płynna i coś wspominał o drożdżakach. Kazał nakładać na patyczek Pimafucort i delikatnie smarować. Jutro mam iść do laryngologa bo za długo to trwa i martwię się, że coś będzie nie tak i że będzie konieczność brania antybiotyku na to :(
Nie czuję tego bólu podczas np. ziewania, najbardziej czuję podczas przełykania, odchrząkiwania "chrypki" i czasami podczas mówienia.
Czy mogłabym się dowiedzieć na co wskazują te moje objawy?
Dodam, ze podczas dotykania z zewnątrz małżowiny, nie czuję póki co bólu.
Dziękuję za pomoc!
napisał/a: loni1 2010-10-19 13:17
Aha i jesczze jedna sprawa, robiłam osttanio badania na CMV i oczywiscie mam przeciwciałą dodatnie w klasie IgG- 88. IgM ujemne.

Podczas ostatniego roku wykonałam następujące badania- wszystkie wyszły dość wysoko dodatnie w kalsie IgG i ujemne w klasie IgM. Były to: Chlamydia pneumoniae, Mycoplazma hominis, EBV, CMV, Toxoplazmoza, różyczka. Czy przejscie tych chorób może mieć wpływ na moje problemy ze zdrowiem?
Dziękuję i pozdrawiam!
napisał/a: Peter 2010-10-19 13:27
Tak, przejście tych chorób może mieć wpływ na stan ukł. immunologicznego.
Objawy mogą wskazywać na stan zapalny. Być może wystarczą leki miejscowe.
napisał/a: loni1 2010-10-19 13:38
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Dam znać co laryngolog stwierdzi, ale już się zaczęłam pożądnie martwić że znowu coś mi pokrzyżuje wszystkie plany. Ech.....
Pozdrawiam!
napisał/a: loni1 2010-10-20 09:50
Właśnie wróciłam od laryngologa.
Pani dr stwierdziła, że uszy mam zdrowe, tylko widać ze mało piję bo śłuzówka jest wysuszona i czerwona.
Ból ponoć może mieć charakter nerwobólu.
Mam brać leki na reflux żołądka, rano Nolpaza i na wieczór Panzol.

Panie doktorze od czego taki ewentualny nerwoból może powstać i czy można coś z tym zrobić?

Dziękuję i pozdrawiam!
napisał/a: loni1 2010-10-25 19:09
Panie doktorze dzisiaj zakończyłam szczepienie, przyjęłam ostatnią 14-tą dawkę Polyvaccinum wg schematu A.
Szczepienie rozpoczęłam 31 sierpnia i trochę sie przeciągło, ze względu na 2-tygodniowa przerwę spowodowaną infekcją górnych dróg oddechowych. Przerwa nastąpiła pomiędzy 6 a 7 dawką, pozostałe szczepienia były przyjmowane zgodnie z ulotką od 3 do 5 dni.
Panie doktorze czy pierwsza seria może przynieść jakiekolwiek rezultaty w postaci większej odporności na infekcje, a jeśli tak to kiedy mniej więcej może ona zacząć "działać"?
Niestety ciągle mam objawy typu ból/pieczenie w ukł. moczowo-płciowym, planuję w tym tygodniu zrobić wymazy kontrolne i pewnie mnie czeka jednak leczenie farmakologiczne (antybiotyki):( Do tej pory bardzo zwlekałam z wdrożeniem bardziej inwazyjnych leków ze względu na szczepionkę, no ale niesttey objawy nie zniknęły.
Brane przeze mnie fagi niestety również nie mają jakiegoś rewelacyjnego działania.
Poza tym nadal czuję ten dziwny ból z lewej strony gardła, ale nie ma na ten moment infekcji w gardle. Dzisiaj lekarz rodzinny zasugerował, że jest coś takiego jak zachyłek gruszkowaty i że czasami może się on czymś przytykać (np. jedzenie), mam tylko płukać gardło i nic więcej na ten temat nie powiedział. Pani laryngolog znowu na ostatniej wizycie zasugerowała nerwoból (no ale wcześniej tego nie było, zaczęło się dopiero po ostatniej infekcji).
Panie doktorze no i bardzo prosiłabym o wskazówki, co mogę w chwili obecnej przyjmować na poprawę odporności na wirusy, no bo one jednak przeważnie torują drogę bakteriom.
Dziękuję z całego serca za wszelkie porady i "prowadzenie" mojego trudnego przypadku w kierunku miejmy nadzieję lepszego zdrowia :)
napisał/a: Peter 2010-10-26 08:02
Tak, pierwsza seria może dać wstępną zwiększoną odporność, ale w przypadku występowania ciągle ogniska zapalnego (a tak prawdopodobnie u pani jest), ta odporność może być mało stabilna. Można ponowna serię rozpocząć po 4, 5 msc przerwy od ostatniej dawki szczepionki. Po ok. 3 tyg. od zaczęcia przyjmowania szczepionki dochodzi do zwiększenia odporności, ale ma to charakter jeszcze nietrwały.
Jeśli antybiotyki będą celowane, w konkretnych dawkach, to nie będzie problemu. Tylko długotrwałe stosowanie antybiotyku wyrządza więcej szkody, niż korzyści.
Do podniesienia odporności p/wirusowej proponuję Isoprinosine, tylko przynajmniej na 3 tyg. Pić przy tym dużo wody mineralnej niegazowanej.
napisał/a: loni1 2010-11-03 13:44
Panie doktorze dziękuję za wszelkie dotychczasowe porady i jeśli mogłabym prosić o pomoc i ocenę aktualnej sytuacji oraz poradę "co dalej" byłabym bardzo wdzięczna.

Jeśli chodzi o drogi oddechowe to jak na razie jest w miare ok (odpukać), natomiast jest źle jeśli chodzi o ukł. moczowo-płciowy.

Własnie dzisiaj otrzymałam wyniki ostatnich wymazów z cewki moczowej i pochwy i w obu wyszły 2 te same bakterie:

enterococcus faecalis i klebsiella oxytoca.

Antybiogram:

enterococcus oczywiście wrażliwy tylko na: ampicylina, gentamycyna 120, nitrofurantoina,
średniowrażiwy: ciprofloksacyna, norfloksacyna

Pod spodem wyjaśnienie: enterococcus- wynik oznaczania wrażliwości na ampicylinę jest reprezentatywny dla amoksycyliny, piperacyliny, preparatów skojarzonych z inhibitorami betalaktamaz (ampicylina/sulbactam, amoksycylina/kw. klawulanowy, piperacylina/tazobactam), imipenem.
Stosowanie aminoglikozydów w przypadku Enterococcus sp. dopuszczalne jest jedynie w terapii skojarzonej z beta-laktamami lub glikopeptydami pod warunkiem, że dany szczep jest wrażliwy na aminoglikozydy wysokiego stężenia (Ge-120).

klebsiella oxytoca wrażliwa na: amikacyna, amox.+kw. klawulanowy, cefotaksym, cefuroksym, ciprofloksacyna, gentamycyna, biseptol

Pod spodem zapis: Cefuroksym S- dotyczy pozajelitowej formy leku. Na formę doustną (cefuroksym axetil) szczep ma zmniejszoną wrażliwość.


Ja już nie wiem naprawdę co robić żeby przerwać to błędne koło. Próbowałam już chyba wszystkiego.
Na początku oczywiście antybiotyków, później Gynatren, fagi, teraz niedawno zakończyłam brać szczepionkę Polyvaccinum, oczywiscie na stałe suplementacja probiotykami dla kobiet.
We wcześniejszym wymazie z lipca 2010 robionym w tym samym labo wyszło:

pochwa: lactobacillus species- dość liczne

cewka: e coli, klebsiella pneumoniae, enterococcus faecalis.

Ostatni antybiotyk jaki brałam to w styczniu 2010- dożylnie Augmentin 3*dziennie przez 7 dni
(wtedy w szpitalnym labo z pochwy wyszła też klebsiella i enterococcus, ale oni tej bakterii w ogóle nie brali pod uwagę) i teraz we wrześniu 2010 brałam przez 3 dni Macromax (azytromycyna) na zapalenie górnych dróg oddechowych.
Dodatkowo w czerwcu 2010 w posiewie kału wyszła obfita hodowla Candida Spp, w tej chwili te z jestem po leczeniu Flukonazolem i Pimafucinem objawów grzybicy.
Jeśli mógłby mi coś Pan dr poradzić odnośnie dalszego leczenia byłabym ogromnie wdzięczna.
napisał/a: Peter 2010-11-04 09:01
Czy są objawy z ukł. moczowo płciowego?
Jeśli tak, to pozostaje podanie w iniekcji gentamycyny (jednorazowa dawka dobowa odpowiednio do pani masy ciała) przez okres 7-10 dni + Latensin 1 amp. co 2 tyg podskórnie w ilości 5 dawek.
napisał/a: loni1 2010-11-05 08:34
Panie doktorze generalnie moje problemy z ukł. moczowo-płciowym męczą mnie od 2008 r. Wtedy po raz pierwszy wyizolowano z szyjki macicy bakterię Enterococcus faecalis (około rok po rozpoczęciu starań o dziecko). Od tego czasu usilnie próbuję się pozbyć problemu, ale mimo że staram się robić wszystko co w ludzkiej mocy, efekty widać w ostatnich, powyżej przedstawionych wynikach badań :(. Na początku brałam globulki robione (amoksycylina, metronidazol, wypełniacze), kilka kuracji antybiotykowych (zazwyczaj Cipronex, Amoksiklav- przez około 6 dni, jedna dłuższa Cipronexem – 10 dni i jedna w szpitalu Augmentin- 7 dni dożylnie 3*1). Niestety w między czasie zrobił mi się refluks żołądka (prawdopodobnie po antybiotykach bo wcześniej nigdy nie miałam tego typu problemów) i teraz naprawdę mocno czuję problemy podczas antybiotykoterapii (brzuch mi się buntuje).
We wrześniu 2010 zrobiłam posiew moczu (wynik: brak wzrostu bakter.) a z tego samego dnia wymaz z cewki pokazał te dwie we wzroście licznym (Ent. Faec, klesiella Oxytoca), w zeszłym roku wychodził wynik znamienny ( e coli i klebsiella pneumoniae 10^5). W tej chwili jestem po leczeniu objawów grzybicy (Gynazol, Pimafucin, Flukonazol) i odebrałam właśnie te wyniki tych wymazów bakter. i nie wiem czy dalej próbować antybiotyków….
Enterococcusa mam od dawna, ale martwie się tą klebsiellą (wcześniej pneumoniae, teraz wyszła mi pierwszy raz Oxytoca), zastanawiam się czy nie spróbować takiego antybiotyku w saszetkach Monural- stosuje się jednorazowo, ewentualnie po kilku dniach można „poprawić” kolejną. Co prawda teraz nie miałam badanej lekowrażliwosci na Fosfomycynę, ale we wcześniejszych badaniach klebsiella pn. była na niego wrażliwa, więc może teraz by pomogła.Panie doktorze o tyle o ile Enterococcus jest florą jelitową u każdego człowieka i mógł przywędrować i skolonizować się nie tam gdzie trzeba, o tyle nie mam pojęcia skad mogła się wziąć ta klebsiella? W szpitalu byłam tylko raz, ale już wcześniej wychodziła w posiewach. Nigdy nie miałam do tej pory żadnego zabiegu chirurgicznego, jedynie w warunkach ambulatoryjnych badanie drożnosci jajowodów (VI.2009).
Najbardziej dokucza mi od początku pieczenie/dyskomfort na sromie (w okolicach cewki właśnie) i czasami pomimo takich objawów posiew z pochwy wychodził dobry, ale z c. moczowej ciągle mi się hodują bakterzyska.
Moim największym marzeniem jest wznowienie starań o dziecko, bo niestety od ponad roku w ogóle zrezygnowaliśmy ze starań, a teraz obawiam się, że nawet jak jakimś cudem udałoby mi się wyleczyć to chyba popadłam już w jakąś psychozę i boję się, że bakterie ciągle będą wracać i spowodowałyby jakąś tragedię (poronienie itp..) a tego bym nie przeżyła… W związku z czym ciągle mam lęki i po prostu ja już chyba nie wierzę, ze jesczez kiedyś będzie dobrze.
Jeśli chodzi o Enterocussa i lekowrażliwości na ampicylinę, czy byłaby szansa próbować go leczyć jakimiś pochodnymi penicyliny (np. Unisyn). Teraz wyszła niby wrażliwosć na Gentamycynę 120, ale w poprzednim wymazie wyszedł szczep HLAR oporny nawet na nią. Naprawdę nie wiem co robić i jakie podjąć kroki żeby w końcu zoptymalizować leczenie i zminimalizować negatywne skutki dla mojego organzimu.
Przepraszam za tę epopeję, ale naprawdę moja historia z bakteriami trwa już tak długo, że można książkę napisać. Za 2 tygodnie kończę 29 lat i niestety czas ucieka, a ja moje najlepsze lata na staranie oi dziecko spędzam na chodzenia od lekarza do lekarza, z jednego badania na drugie.
Jak widać mój przypadek jest naprawdę ciężki, ale jeśli miałby Pan doktor jakieś sugestie będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam!
napisał/a: Peter 2010-11-05 08:45
No cóż, tą bakterię mógł mieć partner lub dalej ją ma. To tylko oczywiście przypuszczenie.
Może pani spróbować z antybiotykiem Monural. Być może pomoże.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Szczepionkę Polyvaccinum powtórzyć za 4 msc. Wtedy wzrosną szanse na pozbycie się problemu.
Do mycia miejsc intymnych koniecznie używać specjalnych preparatów z kw. mlekowym.