infekcja w trakcie przyjmowania Polyvaccinum

Należy poczekać na wyniki pozostałych badań dot. tarczycy.
Problemy z termoregulacją są bardzo trudnymi problemami i nie można ustalić tego przez internet. Często ma to podłoże psychiczne (stres) oraz przyczyną bywa nadreaktywność ukł. wegetatywnego regulującego mięśniówkę naczyń krwionośnych.

Ok dziękuję bardzo, odezwę się jak odbiorę wyniki przeciwciał.
Pozdrawiam :)

Witam dr Peter :)

Odebrałam już wszystkie wyniki i chyba jednak nie jest wszystko w porządku (badania robione na czczo):

TSH- 1,210 mU/I (0,27-4,2)
FT3- 3,96 pmol/L (3,5-7,7)
FT4- 12,01 pmol/L (9,0-20,0)

anty TPO-Ab - 5,9 IU/ml (

Zaczyna się jednak problem z tarczycą. Ma podłoże immunologiczne. Skontaktuj się z moderatorem Djfafa.

Peter napisal(a):

Zaczyna się jednak problem z tarczycą. Ma podłoże immunologiczne. Skontaktuj się z moderatorem Djfafa.

Ok, dziekuję!

Przyznam się że nie czytałem od początku, to USG i badnia są osoby dorosłej? Jakieś objawy?
ps. Skupie się na tarczycy, bo zapewne Peter resztą już się resztą zajął.

djfafa napisal(a):

Przyznam się że nie czytałem od początku, to USG i badnia są osoby dorosłej? Jakieś objawy?
ps. Skupie się na tarczycy, bo zapewne Peter resztą już się resztą zajął.

O dziękuję za kontakt :)
Nie przyszła góra do Mahometa, to Mahomet przyszedł do góry :) Dziękuję za zainteresowanie moim problemem i już piszę o co chodzi (jeśli w ogóle mogę w tym dziale?)

Te wyniki powyżej są osoby dorosłej, jestem kobietą, wiek: w listopadzie skończę 30 lat
Opiszę może poniżej objawy jakie mam (nie wiem czy konkretnie powoduje je tarczyca, ale stwierdziłam, że muszę to sprawdzić (pod kątem macierzyństwa i problemu z przewlekłymi infekcjami). Moje objawy sa takie:

-odczuwanie ciągłego zmęczenia, ospałości pomimo przespania nocy
-powracające a raczej przewlekłe już infekcje (układ moczowo-płciowy, górne drogi oddechowe)- i to w tej chwili mój najwięszy problem ze zdrowiem
-łamliwe paznokcie
-zmniejszone libido
-wrażenie, że jest mi chłodniej niż innym osobom (bardzo szybkie „przesiąkanie” zimnem, lodowate dłonie i stopy)
-problemy z pamięcią, koncentracji
-nieprawidowy cykl miesiączkowy (skrócona faza lutealna), problemy z zajściem w ciażę, obraz usg jajników jak przy PCO ale występuje pęcherzyk dominujący i ponoć do owulacji dochodzi, wykresy PTC dwufazowe, lecz bardzo króka faza lutealna
-objawy PMS (poowulacyjne bóle brzucha jak na okres)
-objaw Raynauda (białe palce gdy jest zimno), bolesne guzki podskórne na dłoniach

Czy biorąc pod uwagę moje objawy oraz wyniki badań laboratoryjnych i usg można coś stwierdzić? Czy powinnam przyjmować jakieś leki?

Bardzo dziękuję za wszelkie sugestie i interpretację wyników.

Pozdrawiam
loni

A jak długo odczuwasz te dolegliwości?
Masz trochę małą tarczycę, niski poziom hormonów tarczycowych + chorobę autoimmunologiczną co potwierdza zarówno USG (obniżona echogeniczność) jak i poziom przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie (Anty TG). Objawy w 100% pasujące do niedoczynności tarczycy, w mojej ocenie to początek choroby dlatego TSH masz jeszcze w normie, tak samo hormony tarczycy ale one są już na tyle niskim poziomie że właśnie odczuwasz już dolegliwości. Zapewne z tygodnia na tydzień TSH zacznie rosnąć, fT3 i fT4 zaczną spadać a samopoczucie się pogorszy.

Uważam że powinnaś skonsultować się z endokrynologiem bo ja bym już rozpoczął leczenie niedoczynności za pomocą małych dawek lewotyroksyny.

djfafa dziękuję, jeśli chodzi o badanie TSH to na przestrzeni ostatnich 4 lat badałam go kilkakrotnie i najwyższy wynik jaki miałam dotychczas to 2,23 UIU/ml a najniższy 0,966 (przy tych samych normach) i bez tendencji wzrostowej, raz wychodził wynik niższy a raz wyższy. Byłam u lekarza endokrynologa i on również powiedział, że czasami objawy niedoczynności są, a nie widać tego jeszcze w wynikach z krwi (szczególnie u młodych osób) bo jeszcze jakoś tarczyca sobie radzi. Nie byłam jeszcze na wizycie po zrobieniu usg, lecz z tego co dr sugerował to planuje mi dać właśnie małą dawkę leków, tylko tak się zastanawiam w jaki sposób ja mam monitorowac chorobę, skoro nie widać tego po wynikach z krwi (nie licząc anty TG?) Czy na wskutek leczenia przeciwciała powinny sie obniżyć czy one pozostaną w organizmie na poziomie na jakim sa teraz?
Jeśli chodzi o objawy to niektóre z nich mam od kiedy tylko pamiętam, np. uczucie zmęczenia, ciągłe marznięcie , bladnięcie palców mam na pewno od szkoły podstawowej. Również krótkie cykle miesiączkowe mam od początku, choć rzeczywiście w ciągu ostatnich miesiecy jeszcze mi się skróciły z 25 do nawet 23 dni. Także ja po sobie nie widzę, aby objawy o których pisałam postępowały z czasem, mam je od dawna i jakoś nauczyłam się z nimi żyć, choć oczywiście nie są zbyt przyjemne i troche mi utrudniają normalne funkcjonowanie. Jeśli chodzi o marniutkie libido to rzeczywiscie zdecydowanei spadło w ostatnim czasie, lecz ostatnie lata to u mie pasmo permanentnego stresu i problemów z infekcjami i prokreacją, więc przyczyna może być też inna ;)
Jest jeszcze jedna sprawa, gdy byłam w szkole podstawowej byłam na kilku wizytach u endokrynologa, lecz niestety ani ja ani moja Mama nie pamiętamy jakie były przyczyny tych wizyt.
No i jeszcze jedna kwestia, która mnie martwi. W tej chwili biorę autoszczepionkę na oporne na leczenie bakterie z którymi się zmagam w ukł. moczowo-płciowym. Czy przy chorobie autoimmunologicznej mogę ją nadal stosować?
Dodam, że przyjęłam w zimie ur. inną szczepionkę bakteryjną z dobrym skutkiem.

Przepraszam za tyle pytań i wątpliwości, ale już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Pozdrawiam i dziękuję :)

Widzisz tutaj lerkarz ma takie same zdanie jak ja, że należy rozpocząć leczenie. Po wynikach juz widać, bo u zdrowych osób hormony tarczycowe są na dużo wyższym poziomie, do tego to co piszę często w dziale endokrynologii leczy się pacjenta a nie wyniki, więc w twoim przypadku podanie małych dawek hormonu tarczycy wydaje się bardzo dobrym pomysłem.

Co do monitorowania choroby, po kilkunastu tygodniach leczenia lewotyroskyną sprawdzisz wyniki i zobaczysz jak się kształtuję, po mniej więcej 6 tygodniach samopoczucie również powinno zacząć zmieniać się na plus.

Co do do szczepionki. Zasadaniczo przy chorobach autoimmunlogicznych nie wolno ich stosować, gdyż pogłębiają proces autoagresji ale w takich sytuacjach lekarz decyduje co jest lepsze dla pacjenta czyli w Twoim przypadku czy lepsze jest poprawa odproności na infekcje moczowo-płciowe a pogorszenie spraw zmiązanych z tarczycą czy jednak dbanie o tarczycę a próbowanie w inny sposób poradzić sobie z infekcjami. Temat bardzo trudny i zlożony, lekarze różnie podchodzą do tej kwestii.

djfafa bardzo dziękuję za nieocenioną pomoc, jutro wybieram się do endokrynologa i dam znać co lekarz zadecydował.
Odnośnie szczepionki to bardzo chciałabym ją wziąć bo na ten moment to moja ostatnia deska ratunku w kwestii próby zwalczenia opornych na leczenie bakterii, ale zobaczymy też co odnośnie tego tematu powie jutro lekarz.
Peter dla Ciebie również wielkie dzięki za "konsylium" i ciągłą gotowość do pomocy :)
odezwę się po wizycie, pozdrawiam serdecznie :)

Ok. Napisz co powiedział lekarz.