insulina po obciążeniu 75 g glukozy

chyba zaczynałam od takiej samej dawki ;) teraz jestem na 75 mcg.
mam jeszcze jedno pytanie, miałam zrobić jeszcze 17-hydroksyprogesteron - wynik 2,31 ng/ml, ale niestety też nie ma normy. badanie robione w 7 dc, orientujesz się ile powinno być prawidłowo? bo z wpisów na innych forach wynika że to za dużo :/...

delikatne zwiększanie, w zależności od tego jakie masz w domu nominały euthyroxu, mogłoby wyglądać np. tak: raz 75 mcg, raz około 88 mcg; dalej 75 mcg a co trzeci dzień 100 mcg, itp.
bez norm nie sposób komentować wyników, bo naprawdę nawet morfologię laboratoria różnie oznaczają. zwróć się do labu, w którym robiłaś badanie o przedziały referencyjne.

już mam normy, wcześniej miałam tylko wynik, a teraz dostałam już wydruk, i faza folikularna (a 7dc to chyba ta?) zakres ma 0,2-1,3. Czyli 2,31 to za dużo :/ Co to może oznaczać? bo jedno co znalazłam to wrodzony przerost nadnerczy...

a po co ten wynik w ogóle robiłaś? lekarz zlecił? zakładam, że była jakaś hipoteza? na ten moment wynik mówi tyle, że albo jajniki, albo nadnercza są nadaktywne androgenowo. trzeba to w dalszym kroku oczywiście rozróżnić, a następnie hamować lekami.

wcześniej w innych badaniach wyszedł podwyższony androstendion, LH/FSH prawidłowy, miałam test dexametazonem - androstendion trochę się przychamował, pierwsza endo - diagnoza PCO i chciała tabletki anty, zmieniłam endo (z resztą na tą do której Ty chodzisz;)), i ona kazała zrobić test obciążenia glukozą i właśnie 17-hydroksyprogesteron.
USG jajników kiedyś Ci opisywałam, chyba na priv ;) ale było ok, w usg jamy brzusznej też nic nie było.
i teraz to już nic nie wiem... może lepiej się nie badać i juz nic więcej sie nie dowiadywac:(

a 17-oh nie robiłaś z testem hamowania deksametazonem? może nie trzeba jeśli androstendion spadł po nim. w każdym razie wygląda na to, że to nadnercza, więc pewnie dostaniesz deksamzetazon w dawce 0,25 mg czy nawet 0,125 mg.
skoro jajniki są ok, lh/fsh też, to PCO raczej wykluczone. ja wolę wiedzieć niż nie wiedzieć :)
daj znać co pani Papierska na to powie :)

kurcze, boje się tego deksametazonu, bo to chyba silny lek?
wizytę mam jutro, dam znać po ;)

nie czytaj absolutnie nic na jego temat, bo same bzdury znajdziesz :) deksametazon jest "silny" w dużych dawkach, rzędu 3-5 mg. gdy celem jest hamowanie androgenów stosuje się najmniejsze możliwe dawkowanie, jak napisałam.
mnie się skończył i już nie biorę, na razie tylko spironol, ale nijak nie wpływał na mnie negatywnie :)

czyli widzę że kolejny raz się potwierdza, że w internecie można znaleźć dużoooo bzdur ;)
zastanawiam się, czy mi jutro zaleci jeszcze jakieś badania czy to już na razie wystarczy... no ale nic, muszę poczekać do jutra ;)

Odświeżę temat. Moje wyniki po obciążeniu 75g glukozy są następujące: Glukoza na czczo 117,3 [70 - 99] po 1h 241,2 [ po 2h 116,7 [ na czczo 13,2 [2,6 - 24,9], po 1h 109,8 i po 2h 94,7. Lekarz zapisał Metforminę w dawce 500 mg z zwiększeniem dawki po 1.5 tygodnia. Jak to wg Was wygląda? soaring?

Standardowo. Dietę z wykluczeniem węglowodanów też zalecił?

Nie, ale nie odżywiam się źle więc nie ma tragedii. Cukrzyca i insulinooporność tam jest?