interpretacja wyników TSH, ft3, ft4, anty-TPO

napisał/a: lusia1405 2012-10-30 17:22
Witam
proszę o pomoc w interpretacji wynikow..2 lata temu urodzilam dziecko, wczesnie zadnych przesłanek, co do niedoczynności tarczycy nie mialam. Ostatnio zaniepokoilo mnie, ze pomimo zdrowego trybu zycia nie chudnę, dodam,że cały czas karmię piersią. Znajoma zasugerowala mi zbadanie poziomu tarczycy, do tego dochodzi wysuszone skóra na kolanach, suche włosy. Badania zrobilam i wyszlo cos takiego
THS 3-generacja 1,62mlU/l zakres referencyjny 0,27-4,20

do tego dochodzi anemia, jak wynika z morfologii.

Będę wdzieczna za pomoc
napisał/a: MariaA 2012-10-30 21:15
witajcie!
RATUNKU PROSZĘ!!!!
chyba mam kłopoty z tarczycą, poniżej wkleję moje wyniki, ale najpierw chciałabym was prosić o odpowiedź czy w trakcie terapii niedoczynności tarczycy trzeba przytyć? bo przeszukałam już cały net i wszędzie dziewczyny piszą, że od leków tyją, a na pewno nie chudną jak początkowo sądziły...Przyznam, że to dla mnie dramat i w związku z tym panicznie boję się iść do lekarza, boję się tych leków jak diabeł święconej wody. Wiem, że to może dziecinnie brzmi, ale mój problem polega na tym, że 10 lat temu udało mi się schudnąć i za nic nie chcę wrócić do poprzedniego stanu. Ważyłam przy wzroście 176cm 130kg!!! (a tak naprawdę to nie wiem ile ponad 130kg ponieważ miałam wtedy wagę nieelektroniczną i jej podziałka kończyła się na 130kg właśnie, gdy na nią stanęłam zatoczyła koło i stanęła na 0kg!!!) miałam wtedy 20 lat, w ciągu roku schudłam do 70kg i ten stan udawało mi się utrzymać przez około 2 lata potem dodając codzienne treningi na siłowni udało mi się schudnąć kolejne 6kg i ważyłam 64kg! w tej wadze czułam się idealnie i wszystko było w porządku przez kilka lat, do momentu kiedy nie zaczęłam brać tabletek antykoncepcyjnych, po pół roku byłam spuchnięta niczym balon, mimo diet i treningów nie udawało mi się schudnąć. Na polecenie mojej ginekolog zrobiłam badania prolaktyny i tarczycy TSH i prolaktyna była w porządku a TSH: 4.165, zrobiłam więc usg tarczycy, a ono było w absolutnym porządku, tarczyca jak malowanie, toteż po prostu zmieniłam tabletki anty, bo uznałyśmy, że to one są winne. Tak zmieniałam przez następne półtora roku, tyjąc do 75kg. Podkreślę, że jem zgodnie z zaleceniami dietetyków 5 razy dziennie malutkie posiłki, do tego codziennie siłownia:bieżnia, steper, orbitrek, do tego rolki i basen, i nic a nic nie chudnę. Do tego strasznie mi wypadają włosy i zaczęłam mieć suchą skórę choć nigdy nie miałam takich problemów...nie wspomnę o problemach z nastrojem bo to zrzucam na karb tabletek anty... Na początku września zrobiłam raz jeszcze badania tarczycy: TSH: 6,237 (0,550-4,780 - norma) co przeraziło mnie do granic. Odstawiłam tabletki anty i powtórzyłam po miesiącu, czyli teraz, badania i wyszło:

TSH: 6,185 (0,550-4,780 NORMA)
F T3: 3,03 (2,30-4,20 NORMA)
F T4: 1,01 (0,89-1,76 NORMA)

Panicznie boję się iść do lekarza, bo jak sądzę przepisze mi leki od których powrócę do tej skandalicznej wagi sprzed 10 lat. BŁAGAM!! napiszcie czy to jest reguła, że się tyje w trakcie terapii? jakie leki są najlepsze/najnowocześniejsze pod względem niezatrzymywania wody, czy nie wiem czego co powoduje tycie? Błagam co polecacie, bo chciałabym pójść do lekarza wiedząc co nieco. Prześledziłam cały tutejszy wątek o diecie i suplementacji w niedoczynności tarczycy, rzecz jasna zamierzam wszystkie rady natychmiast wdrożyć, ale nadal panikuję na myśl o lekach. z góry dziękuję za odpowiedź.

ps. no i czy tabletki antykoncepcyjne mają wpływ na chorobę tarczycy? czy to one mogły spowodować takie wyniki? podkreślę, że jakieś 5 lat temu leżałam na oddziale ginekologiczno-endokrynologicznym, przez wzgląd na endometrium, a tam rozbili mi wszystkie badania łącznie z badaniami tarczycy i wtedy wszystko było w najlepszym porządku!!!
napisał/a: inverso1 2012-10-31 07:28
MariaA, Twoje wyniki wskazują niedoczynność tarczycy. Musiałabyś jeszcze sprawdzić przeciwciała tarczycowe antyTPO i antyTG byś wiedziała czy nie masz autoimmunologicznego zapalenia tarczycy typu Hashimoto. Hashi powoduje niedoczynność tarczycy, i pojawiają się problemy z wagą, wypadającymi włosami. Nie bój się lekarzy :)

Tabletki anty zwiększa zapotrzebowanie na lewotyroksynę. I nie ma reguły, że przyjmując hormony tarczycy trzeba utyć - ja łykam Euthyrox od ponad roku, i nie utyłam nawet kilograma a zdarzają mi się okresy że waga leci w dół. Możesz przetestować tabletki Hydrominum, one zmniejszają ilość zatrzymanej wody w organizmie, może będą w stanie Ci pomóc?

Musisz zwracać uwagę na to co jadasz, staraj się mieć białko w każdym posiłku - dla podkręcenia metabolizmu.
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-10-31 07:39
MariaA napisal(a):bo przeszukałam już cały net i wszędzie dziewczyny piszą, że od leków tyją, a na pewno nie chudną jak początkowo sądziły


Proponuję zacząć czytać bardziej merytoryczne strony jak naszą np. a nie kafeterię czy gazeta.pl bo takie bzdury pewnie tam przeczytałaś.
Od hormonów tarczycy się nie tyje, bo niby jak? Ale też się nie chudnie, bo to nie tabletki na odchudzanie. Uzupełnienie hormonów tarczycy ma za zadanie przywrócenie prawidłowego metabolizmu co przy odpowiedniej diecie i ruchowi powoduje oczywiście spadek wagi i powrót do tego co było przed chorobą.
napisał/a: Jagódka6 2012-10-31 11:04
Witam,
Bardzo proszę o interpretację moich wyników, a przedstawiają się one następująco:

Wynik z 25.05.2012
TSH - 2,55 (0,27 - 4,70)

USG tarczycy 21.06.2012
płat prawy 17x18x57mm
płat lewy 17x18x51 mm
objętość 16,5 ml
A do tego opis endokrynologa: Tarczyca niepowiększona. Echogeniczność niejednorodna, obniżona. W obu płatach liczne drobne obszary hypoechogeniczne.

Wynik z 16.07.2012:
anty-TPO - 315,27 ( norma max 5,61)
anty-TG - 6,50 (norma max 4,11)

Wyniki z 24.10.2012
TSH - 1,94 (0,27 - 4,70)
anty-TPO - 614,80 (max 5,61)
anty-TG - 10,39 (max 4,11)
FT-3 - 3,18 (2,60 - 5,40)
FT-4 - 0,87 (0,69 - 1,55)

Dodam, że wypadają mi włosy, mam bardzo łamliwe paznokcie, często jestem senna, mam problemy skórne w postaci trądziku. Czy objawy te mogą być spowodowane ewentualnymi problemami z tarczycą ?
napisał/a: soaring 2012-10-31 12:13
z wyników badań jednoznacznie wynika, że chorujesz na autoimmunologiczne zapalenie tarczycy (Hashimoto) i niedoczynność nim spowodowaną. a objawy, które zgłaszasz są dość typowe dla tej choroby.

endokrynolog rozpocznie leczenie synstetyczną lewotyroksyną lub poczeka na pogorszenie wyników. musisz to sama zgłaszać/ kontrolować, znaim np. przytyjesz 10kg i trzeba je będzie zgubić ;)
poczytaj górny wątek o diecie i suplementach, opis choroby Djfafa itd. dużo przydatnej wiedzy :)
a w razie wątpliwosci - pytaj :)
napisał/a: soaring 2012-10-31 12:25
lusia1405 napisal(a):Witam
proszę o pomoc w interpretacji wynikow..2 lata temu urodzilam dziecko, wczesnie zadnych przesłanek, co do niedoczynności tarczycy nie mialam. Ostatnio zaniepokoilo mnie, ze pomimo zdrowego trybu zycia nie chudnę, dodam,że cały czas karmię piersią. Znajoma zasugerowala mi zbadanie poziomu tarczycy, do tego dochodzi wysuszone skóra na kolanach, suche włosy. Badania zrobilam i wyszlo cos takiego
THS 3-generacja 1,62mlU/l zakres referencyjny 0,27-4,20

do tego dochodzi anemia, jak wynika z morfologii.

Będę wdzieczna za pomoc


objawy dotyczące skóry czy włosów mogą z anemii wynikać. i powinnaś dostać preparaty na receptę od lekarza.
jeśli chodzi o wynik TSH, to jest ok. ale ten wskaźnik to za mało, żeby ewentualne probemy z tarczycą wykluczyć. zresztą niekoniecznie tarczyca musi być winna.
możliwe, że masz np. poporodowe zapalenie tarczycy czy Hashimoto (czyli zapalenie autoagresywne) i choroby te np. nie mają jeszcze odzwierciedlenia w wyniku TSH.
jeśli chcesz, zgadaj ft3, ft4, anty-tpo, anty-tg, czyli wskaźniki najbardziej diagnostyczne dla pracy tarczycy.
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-10-31 13:04
soaring napisal(a): z wyników badań jednoznacznie wynika, że chorujesz na autoimmunologiczne zapalenie tarczycy (Hashimoto) i niedoczynność nim spowodowaną. a objawy, które zgłaszasz są dość typowe dla tej choroby


Autoagresja jest, ale puki co o klasycznej niedoczynności mowy oczywiście nie ma, bo wyniki:
Jagódka6 napisal(a):
TSH - 1,94 (0,27 - 4,70)
FT-3 - 3,18 (2,60 - 5,40)
FT-4 - 0,87 (0,69 - 1,55)

Dodam, że wypadają mi włosy, mam bardzo łamliwe paznokcie, często jestem senna, mam problemy skórne w postaci trądziku. Czy objawy te mogą być spowodowane ewentualnymi problemami z tarczycą ?


są w normie i jak znam życie i posty naszych forowiczów, połowa lekarzy leku nie przepisze, choć w mojej opinii objawy jednoznacznie przemawiają za włączeniem lewotyroksyny.
napisał/a: soaring 2012-10-31 13:08
oczywiście, mea culpa, skrót myślowy. bo niedoczynność z objawów a autoagresja z wyników wynikają.
napisał/a: MariaA 2012-10-31 15:02
bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, zaraz zrobię te dodatkowe badania. Mam jeszcze prośbę, czy możecie mi polecić dobrego endokrynologa w Warszawie? Nie chciałabym bowiem eksperymentować w tej materii...

ps. który z leków na niedoczynność jest najnowocześniejszy, najlepszy pod względem najmniejszej liczby skutków ubocznych , takich jak obrzęki, czy powodowanie tycia? rzecz jasna wezmę to, co mi zapisze lekarz, ale wolałabym mu zasugerować coś, co wy uznajecie za najlepsze w tej materii, żeby mieć pewność, że nie urosnę do monstrualnych rozmiarów
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-10-31 15:05
MariaA napisal(a):bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, zaraz zrobię te dodatkowe badania. Mam jeszcze prośbę, czy możecie mi polecić dobrego endokrynologa w Warszawie? Nie chciałabym bowiem eksperymentować w tej materii...

ps. który z leków na niedoczynność jest najnowocześniejszy, najlepszy pod względem najmniejszej liczby skutków ubocznych , takich jak obrzęki, czy powodowanie tycia? rzecz jasna wezmę to, co mi zapisze lekarz, ale wolałabym mu zasugerować coś, co wy uznajecie za najlepsze w tej materii, żeby mieć pewność, że nie urosnę do monstrualnych rozmiarów


Nie jestem z Wawy to nie wiem.
Leki na tarczycę nie powodują tycia ani obrzęków i nie ma takiego z którego 100% jest zadowolonych albo 100% niezadowolonych.
napisał/a: MariaA 2012-10-31 15:22
dziękuję bardzo! trochę jestem spokojniejsza, bo po tych wszystkich wpisach - masz rację na kafeterii i gazecie - byłam pełna obaw i wręcz paniki, no cóż ale dzięki tej panice znalazłam wasze forum, a zatem nie ma tego złego... jeśli ktoś z Państwa jest z Warszawy i zna dobrego endokrynologa to bardzo proszę o dane tego lekarza.

pozdrawiam,

m.