interpretacja wyników TSH, ft3, ft4, anty-TPO - Arnik@

napisał/a: Arnik@ 2015-08-01 11:02
Suplementy zamówione... dotrą chyba we wtorek.
Czy ja nie powinnam założyć jakiegoś swojego wątku??? Bo podpięłam się tutaj , myśląc , że jest to wątek ogólny , a chyba tak nie jest..
Jak tak to poproszę o przeniesienie .. bo ja nie wiem jak...
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-08-01 11:21
Temat wydzielony ;)
napisał/a: Arnik@ 2015-08-01 13:05
Dziękuję :)
napisał/a: Arnik@ 2015-08-11 13:49
Suplementy doszły...
Jak na razie zupełnie nie zauważyłam żadnej zmiany.. co prawda na efekty będzie trzeba jeszcze poczekać...
Staram się jeść bez glutenu, ale wykluczyć całkiem go nie bardzo mogę jest w niektórych produktach, ale pieczywa nie jem.... zminimalizowałam go do minimum, nabiał też zminimalizowałam... nie jem serów, zostało mi tylko mleko do kawy... bez tego życie traci smak i blask... nie smakuje mi kawa bez mleka... a bez niej się nie obudzę... nie jem ziemniaków, pomidorów...

Mała Mi nie bardzo znalazłam i nie wiem gdzie szukać info tym co powinien lekarz zalecić jeżeli jest słaba konwersja %..

djfafa ... "Tutaj lekarz nie popełnił błędu, bo zrobił to czego go nauczyli. Czy jak pójdziesz do innego lekarza, dostaniesz lek, pewności nie ma. Dobry lekarz, popatrzy na wyniki ale wysłucha pacjenta i przy takich objawach jakie masz, wyniki powinny iść na bok i powinien leczyć pacjenta a nie wyniki."
Czy mam przeliczyć w % wyniki i z tym pójść do lekarza?
Czyli lekarze stanęli w miejscu z nauką ni wiedzą... prac domowych i lekcji nie odrabiają...
Co powinnam teraz zrobić..
Kolejne badania i szukać lekarza innego (jest problem z endo u nas, a ci co są zrobiłam wywiad TSH dobre inne wyniki w normie to jesteś zdrowy, więc na takiego szkoda czasu i kasy...), pójść do rodzinnej z wynikami i poprosić o Euthyrox tylko jaki i jaka dawka, czy zostawić, obserwować , robić co jakiś czas badania... tylko co ile?
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-08-11 18:49
Wiesz z takimi wynikami ja raczej nie liczyłbym że jakiś lekarz przepisze Ci lek.

Wg mnie trzeba spróbować opanować stan zapalny i jest szansa że poczujesz się lepiej, bo jednak TSH, fT3 i fT4 masz na przyzwoitym poziomie. A jak się nie uda, to w sumie też plus, bo pewnie za kilka miesięcy wyniki będą już gorsze, może na tyle że lekarze zaczną Cię leczyć. Wiem jak to brzmi, ale tym przypadku tyle można tylko napisać.

Oczywiście dla mnie najważniejsza byłaby walka i robiłbym wszystko aby opanować tą chorobę autoimmunologiczną.

Jakie suple bierzesz i jakie dawki? Jesz mniej więcej co?
napisał/a: Arnik@ 2015-08-11 19:47
Za Twoją sugestią: omega 3 2X1, zielona herbata 2X1, żeń szeń koreański 2X1 i Ashwagandha na noc. wszystko z Swanson.
"Oczywiście dla mnie najważniejsza byłaby walka i robiłbym wszystko aby opanować tą chorobę autoimmunologiczną."
Jak? co powinnam robić?

Na wakacjach był szewd, zaczęłam wybierać same wędliny, sałatę, ogórki, makrelę wędzoną, czasami śledzika, na obiad to co podali, ale już bez ziemniaków, które zastąpiłam surówkami, w domu mięsko z patelni grillowane, albo gotowane, warzywa na parze, naprzemiennie z surówkami, jak zupa to bez śmietany i bez zatrzepania mąka, na śniadanie jajko (nie cierpię jajek , bo mi śmierdzą) ale zmuszam się, ogórek małosolny.. i w sumie nie wiem co mam jeść, chleba nie jem albo przegryzam ryżowym chlebkiem (takie jak styropian), mąki nie użyłam wcale od powrotu, nie jem serków, które lubię, nie jem jogurtów, piję tylko kawę z mlekiem rano (ograniczyłam do 3 kubków rano, bo raz , że uwielbiam a dwa aby się obudzić... )
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-08-12 06:32
Czyli idziesz w dobrą stronę.
Samopoczucie jak i zanik przynajmniej części objawów powinno się poprawić po około 2 tygodniach od zmiany diety i wprowadzeniu suplementów, ale czasami trwa to 3 lub nawet 6 miesięcy. Ale nastaw się na kilka tygodni i obserwuj organizm.
Pamiętaj że w te upały nawet zdrowi ledwo zipią, więc raczej czuć się jak "młody Bóg" nie będziesz.
napisał/a: Arnik@ 2015-08-12 14:53
W upały to ja funkcjonuje bardzo dobrze, bo ja kocham upały i ciepło, jestem lipcową dziewczynką... nawet w Tunezji wszyscy padali a ja czułam się jak ryba w wodzie... za to zawsze po za gorącym latem marznę.. nawet latem z puchową kurtką się nie rozstaję...
Dziś nie spałam do 5.50... Jak usnę to i tak się w nocy budzę....
Suplementy łykam półtorej tyg..wiem, że mało.. i czasu potrzeba... tylko skąd wziąć cierpliwość ?
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-08-12 15:03
O której bierzesz żeń-szeń?
napisał/a: Arnik@ 2015-08-13 05:16
8-9.00 jak wstanę i zjem śniadanie... druga dawka około 14-15.00
Dziś znów nie śpię od 3.00
napisał/a: Arnik@ 2015-08-13 05:51
Kiedyś Mała_Mi pisała o %...

Weszłam na kalkulator , przeliczyłam, .. co to oznacza?

FT4 28.21% [ wynik 0.92, norma (0.7 - 1.48)]

FT3 59.20% [ wynik 4.25, norma (2.77 - 5.27)]
djfafa
napisał/a: djfafa 2015-08-13 06:12
Arnik@ napisal(a):8-9.00 jak wstanę i zjem śniadanie... druga dawka około 14-15.00
Dziś znów nie śpię od 3.00


To odstaw na noc Aswagandhę, może to jej sprawka.

relacja fT3 do fT4 w Twoim przypadku niewiele "oznacza".