jajniki

napisał/a: motylek5 2007-03-03 21:09
hmm.. już się zarejestrowałam. Sylwio w innym temacie poruszyłam temat o moi chłopaku ( patrz temat - seks), ale przypomnę 20 lat
napisał/a: samsam 2007-03-03 21:30
, tak przypominam sobie.
napisał/a: ~gość 2007-03-03 21:40
motylek napisal(a):Jak byś się czuła nie będąc dziewicą przez głupiego lekarza co podczas badania przebił błonę :(

Nikt pewnie nie czułby sie potem super i współczuję Ci z tego powodu. Ale też nie możesz zakładać, ze każdy lekarz to nieczuły debil i nieuk. Czy kiedy będziesz w ciąży też nie pójdziesz do ginekologa? To może już drastyczny przykład ale oddaje sedno sprawy..I też jestem zdania, że błona dziewicza nie świadczy wcale o tym, czy jest sie jeszcze dziewczynka czy już kobietą. Błonę można przerwac także podczas np. intensywnych cwiczeń fizycznych czy stosowania tamponów ( tak jak wspomniała Sylwia ).. A wszystko zależy od dojrzałości..I bardzo dobrze, że Twój chłopak też ma podobne zdanie

motylek napisal(a):już się zarejestrowałam

Bardzo dobrze, to juz krok do przodu. Trzymam kciuki, by tym razem lekarz Cię nie zawiódł, tylko pomógł..
napisał/a: motylek5 2007-03-03 21:41
nie mam co się wstydzić, nawet nikt mi nie odpisał. Ale nie zmieniajmy tematu.

Co ten trobile robi?
napisał/a: slonko4 2007-03-03 21:45
To zalezy jaki rodzaj torbiela. Bo jest ich kilka. Sa takie lagodne ze sie nic nie czuje i nawet kobieta nie wie ze je ma, a czasem sa bardzo bolesne, wtedy sie skrecaja i moga peknac i potem sa jakies tam powiklania i to podobno jest niebezpieczne (bynajmniej tak mi mowil lekarz). Tak czy inaczej to musi stwierdzic lekarz. Ale jak sie juz zarejestrowalas to pewnie niebawem sie dowiesz wszystkiego co Ci jest. Mam nadzieje, ze wszystko sie dobrze skonczy :)
napisał/a: motylek5 2007-03-03 21:51
oby było dobrze. Nic nie mogę znaleźć o tej błonie na jajnikach. Ktoś coś o tym może wie?
napisał/a: daga3 2007-03-29 16:31
motylek napisal(a): Nic nie mogę znaleźć o tej błonie na jajnikach. Ktoś coś o tym może wie?

motylku mam nadzieje ze juz dawno jestes po wizycie u ginekologa.
ale jesli chodzi o te błone na jajnikach to mysle ze Twojej mamie chodzilo o ZESPół POLICYSTYCZNYCH JAJNIKóW.
Moge opisac to na wlasnym przykladzie. Otoz zaniepokojona rzadkim wystepowaniem miesiaczek udalam sie do ginekologa (oczywiscie kilkoro nie mialo pojecia o co chodzi), ale juk juz trahilam na tego wlasciwego dowiedzialam sie ze mam wlasnie PCO. powiedzial ze za kazdym razem kiedy brak owulacji czyli nie pojawia sie okres jajniki pokrywa błonka.blona ta w rezultacie czyni je niedroznymi co powoduje nieplodnosc. ale mozesz byc spokojna bo da sie temu zaradzic.
czasami hormonalnie tabletkami co dosyc dlugo trwa, ale jesli ktos juz jest zdecydowany na dziecko to najlepszym i pewnie najszybszym wyjsciem jest zabieg laparoskopii.
jestem juz 6 tygodni po tym zabiegu i w trakcie staran.
Nie wiem czy Tobie rowniez to dolega ale mam nadzieje ze chociaz troszke ci pomoglam
napisał/a: żabka 2007-06-04 14:33
motylek napisal(a):

miałam podobny problem... przez ogromny ból jajnika trafiłam do szpitala... wymiotowałam i nie mogłam się naewt wyprostować... Wykryto u mnie torbiel, lezałam tydzień w szpitalu, potem kolejny tydzień brałam jajieś tam leki i antybiotyki i wszystko jest juz ok
napisał/a: agatek2 2007-06-08 11:23
a co powiecie na temat zapalenia jajników???????

u mnie ostatni to wykryli, facet faszerowal mnie antybioykami i jakimis innymi lekarstwami i z wielką owagą do mnie, że jak nie wyleczę to moge mieć problemy z zajściem w ciąże..... oczywiście wziełam wszystkie antybiotyki, kończę teraz tę resztę lekarstw, po nich idę na morfologię i póxniej znowu do ginekologa..............

mam pytanko, czy pomimo tego lecznia jajniki mogą sie ie wykleczyć???????? albo nastąpi powrót??????
napisał/a: ~gość 2007-10-18 00:10
w sumie mam podobne pytanie. odczuwalam bóle niby na pcozatku z tylu jakby nerki ale później przeszlo na dół brzucha, okazalo sie ze zapalenie jajnikow...minęły ze 2 miesiace a mnie znowu boli w dole brzucha.... :( czy to powraca, czy jest tak bardoz niebezpieczne, ktoś przez to przechodził? jesli nei rpzjedzie czeka mnie kolejna wizyta...
napisał/a: Mrożonka 2008-02-03 09:39
motylek napisal(a):Od 4 klasy podzastawów miałam silne bóle brzucha. Nic nie wykazał usg, powiedziano, ze się rozwijam. A potem, że na tle nerwowy dochodziło do takich ataków bólu.

W 1 klasie gimnazjum ( 13 lat) dostałam pierwszej miesiączki. Brzuch trochę bolał co było normalne. Ponad rok temu miałam obfite, bolesne miesiączki, które potrafiły trwać miesiąc. Faszerowano mnie tabletkami, które nic nie pomogły jedne co to przez nie źle widziałam. Zmieniłam lekarkę i w zeszłe wakacje wszystko się uregulowało. Lecz od grudnia 2005 roku bóle się zwiększyły. Bolą mnie jajniki przed okresem ( tak z 2 dani) w trakcie i kilka dni po miesiączce. Podczas ostatniej miesiączki zaczął mnie boleć prawy jajnik i zbierało mi się na wymioty. (Mówiąc ból jajnika nie mam namyśli takiego pobolewania. Kiedyś nawet rozpłakałam sie z bólu, nie mogłam się ruszać.)

Niedawno dowiedziałam się od mojej matki, że ona miała błonę na obu jajnika i ginekolog powiedział, że nie będzie miała dzieci. Ale urodziłam sie ja :) Do lekarza boje się iść, bo trafiłam już raz na konowała i na tym ucierpiała moja dziewczęcość. Nie wiem gdzie jest problem i co mi dolega. Matka nie widzi problemu, mój chłopak wysyła mnie do lekarza. A ja nie wiem co mam zrobić :(

Na koniec mam pytanie, czy mogę mieć problemy z jajnikami po mojej matce? proszę o pomoc.

p.s. a może branie antykoncepcji dobrze wpłynie na cykl miesiączki. Może to złagodzi ból :(


Jak się okazało to były to pecherzyki na jajnikach... Briałąm progesteron nic nie pomogło, ale teraz biore anty i jest w porządku :)
p.s. witam ponownie.