Jak go pokonać - gronkowiec złocisty

napisał/a: condor2010 2011-11-20 19:59
Dzień dobry!
Od lat miałem problemy z jelitami - częste biegunki i często odruch wymiotny nawet nie po jedzeniu. Później doszło pieczenie w klatce piersiowej.Czasami zdarzała mi się gorączka powiązana z sennością i nawet na kilka sek. potrafiłem stracić przytomność w sensie, że nie upadałem ale traciłem kontakt z otoczeniem i nic nie pamiętałem. Często robiły mi się jęczmienie na powiece. Niestety żaden lekarz nie wykrył u mnie choroby więc dałem sobie z tym spokój bo objawy jakoś zanikły po jakimś czasie.
Niestety z czasem mogłem jeść coraz mniej i teraz wychodzi na to, że reaguję biegunką i bólem brzucha na cukier oraz tłuszcz.

Z badań - krew, od normy odchodzi bilirubina około 1/2 ponad normę oraz amylaza ponad 2 razy nad normę.

Lekarze wmawiali mi zespoły chorobowe z którymi podobno się urodziłem :) i nawet padło stwierdzenie, że jestem przypadkiem dla dr House'a.
Obecnie powróciły jęczmienie + zapalenie ucha + powiększona prostata + kłucie w płucach
Zrobiłem sobie sam wymaz z worka spojówkowego i wyszedł GRONKOWIEC ZŁOCISTY. Po prawie 10 latach znalazłem przyczynę mojej choroby.

gronkowiec wrażliwy na :
- amikacyna
- amoksycylina z kwasem klawulanowym
- cefalotyna i cefalosporyny I generacji
- chloramfenikol
- ciprofloksacyna
- doksycyklina
- gentamicyna
- kloksacylina
- kotrimoksazol
- neomicyna
- tobramicyna

Po ciprofloksacynie przez 20 dni p.o. 2 razy dziennie 500mg wszystko ucichło ale po tygodniu znowu się zaczęło to samo.
Po amoksiklav'ie przez 7 dni ucho przestało boleć ale znowu nawrót po jakimś czasie.
Rozważam obecnie SYNTARPEN domięśniowo bo po cipronexie mam kłucie w jelicie grubym i szumy uszne.

Pytanie moje brzmi przez jaki czas brać ten syntarpen i w jakich dawkach??? i czy to w ogóle coś da???