Jak polubić siebie i sprawić by inni mnie zaakceptowali?

napisał/a: martatrzas 2011-12-18 16:12
Jeśli całe Twoje dziecięce i dorosłe życie Ktoś Ci wmawiał, że jesteś:

- głupia: "ale Ty jesteś głupia Kaśka"
- leniwa: " leń z Ciebie jakich mało"
- gruba: : wiesz co, może lepiej załóż spodnie, bo w tej spódniczce masz łydki jak serdelki"
- brzydka: "Łukasz Ci się podoba? Dobre! Ty lepiej daj sobie spokój, z czym do ludzi Dorotko?"

Ty, możesz przyjąć to jako prawdę oczywistą lub możesz na początek zaakceptować siebie, a później podjąć wyzwanie.


Postaramy się wspólnie stworzyć miejsce, gdzie znajdziecie wsparcie oraz Kogoś, kto Was wysłucha i Wam doradzi. Będziemy rozmawiać o przyjaźni, zdradzie i o tym, gdzie można spotkać chłopaka/ męża. Nasze Testerki już wybrały rewiry i zbierają materiał, tak by móc przedstawić Wam wyniki śledztwa :) Zastanowimy się co zmienić w swoim życiu, tak by płakać tylko w kinie i by kiedyś na koncercie dostrzec błysk w oku byłego. Będziemy poruszać tematy związane ze zdrowym stylem życia, problemami z cerą i odwiecznym nie mam się w co ubrać bądź jestem za gruba! Czasami, będziemy tworzyć nowe dania na miarę kieszeni studenta, a i zachęcimy do przeczytania książki lub wycieczki do kina (albo na film dla tradycjonalistów :)
Publikować będziemy co czwartek :) Zapraszamy!

http://w-oczekiwaniu-na-m.blogspot.com/
napisał/a: ~lancelotel 2012-11-07 04:45
ę wspólnie stworzyć miejsce, gdzie znajdziecie wsparcie oraz Kogoś, kto Was wysłucha i Wam doradzi. Będziemy rozmawiać o przyjaźni, zdradzie i o tym, gdzie można spotkać chłopaka/ męża. Nasze Testerki już wybrały rewiry i zbierają materiał, tak by móc przedstawić Wam wyniki śledztwa Zastanowimy się co zmienić w swoim życiu, tak by płakać tylko w kinie i by kiedyś na koncercie dostrzec błysk w oku byłego. Będziemy poruszać tematy związane ze zdrowym stylem życia, problemami z cerą i odwiecznym nie mam się w co ubrać bądź jestem za gruba! Czasami, będziemy tworzyć nowe dania na miarę kieszeni stubrautundabendkleider.com
denta, a i zachęcimy do przeczytania książki lub wycieczki do kina (albo na film dla tradycjonalistów
Publikować będziemy co czwartek Zapraszamy!
[url]www.brautundabendkleider.com[/url]
napisał/a: derkez 2012-11-21 13:03
moze warto zmienic otoczenie
napisał/a: mariaka 2013-01-03 15:43
Najważniejsze to odciąć się od zakompleksionych i krytykujących ludzi czy nieprawdziwych przyjaciół a docenić tych, którzy nas wspierają i przy których czujemy się lepiej. Po drugie dobrze jest nauczyć się nie przejmować się tym co mówią inni, to trudne ale warto się postarać.
napisał/a: mariaka 2013-01-03 15:48
Najistotniejsze to odciąć się od zakompleksionych i krytycznych ludzi czy też nieprawdziwych przyjaciół a docenić tych, którzy wspierają i przy których czujemy się komfortowo. Poza tym dobrze jest nauczyć się nie przejmować się tym co mówią inni, to trudne ale warto się postarać.
napisał/a: Aganie80 2013-01-04 14:06
Te cztery wymienione "epitety" niestety mogą mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości, zatem zmiana otoczenia (a bywa to najczęściej niemożliwe) nie rozwiąże problemu. Jeśli ktoś nie jest bystry, nie łapie w lot - trudno, aczkolwiek odpowiednia suplementacja pożywienia, zmiana nawyków żywieniowych jest w stanie pomóc. Jeśli zaś chodzi o pozostałe 3, mają one związek z wyglądem, a ten najczęściej zależy od posiadacza ciała. Warto się za siebie wziąć, a zyska się nie tylko wygląd i pogodę ducha, wiarę w siebie. W Rzeszowie jest miejsce które pomoże uzyskać dobry wygląd i zdrowie - Studio Urody Laura.
HellNo_Kitty
napisał/a: HellNo_Kitty 2013-04-17 13:20
Ja też zmagam się ze strasznie niską samooceną... To problem, który niezwykle mocno niszczy moje życie, moje związki.. Niestety poprawia się tylko czasami, chwilowo, nie potrafię znaleźć pomocy ani rozwiązania na dłużej :(
napisał/a: werda 2013-06-02 02:52
Zdaję sobie sprawę, że toksycznego otoczenia nie da się zmienić z dnia na dzień tak samo jak samooceny o sobie. Urazy z dzieciństwa, wspomniane wyżej epitety, które słyszało się często, dają teraz owoc w postaci niskiej samooceny.
Sama możesz sobie nie poradzić z tym problemem a tylko możesz wpędzić się w depresję. Szkoda zdrowia i życia.
Przemyśl wizytę u specjalisty a jeśli masz opory w przychodni to poszukaj na własną rękę. Możesz zajrzeć tutaj i znaleźć dobrego psychologa dla siebie.
Mam nadzieję, że ci się uda. Powodzenia:)
napisał/a: emgielka 2013-06-15 09:01
Jest to ciężkie wyzwanie. Czasami jest trudno się zaakceptować. Mi w tym pomogła poradnia z Wrocławia. http://psycholog-ms.pl/poradnia/
napisał/a: edzia851 2013-12-17 02:44
Jeśli chcesz polubić siebie a jednocześnie będziesz przejmować się tym czy inni cię akceptują lub co o tobie myślą to będzie ciężko.

Zawsze znajdzie się ktoś kto będzie cię krytykować / nie akceptować.

Więc chyba nie tędy droga aby każdy był zadowolony bo to jeszcze bardziej niszczy samo ocenę.

Jeden ze sposobów to robić coś w czym czujesz się dobrze i coś co ci wychodzi (praca, hobby, wolontariat) - jest to metoda na budowanie swojej wartości a co za tym idzie samoakceptację.
napisał/a: feniks1123 2013-12-28 16:25
martatrzas napisal(a):Jeśli całe Twoje dziecięce i dorosłe życie Ktoś Ci wmawiał, że jesteś:

- głupia: "ale Ty jesteś głupia Kaśka"
- leniwa: " leń z Ciebie jakich mało"
- gruba: : wiesz co, może lepiej załóż spodnie, bo w tej spódniczce masz łydki jak serdelki"
- brzydka: "Łukasz Ci się podoba? Dobre! Ty lepiej daj sobie spokój, z czym do ludzi Dorotko?"

Zasada jest prosta. Chcesz żeby ktoś Cię szanował? Zacznij szanować siebie, Chcesz aby ktoś Cię akceptował? zacznij akceptować siebie.
Tak już zupełnie merytorycznie, nieważne czy ktoś Cię akceptuje, jeśli samemu zaczniesz to robić zdasz sobie sprawę że nie jest najważniejsze tracenie czasu dla ludzi którzy chociaż byś "stanęła na rzęsach" i tak coś im się nie będzie podobać (bo tak naprawdę to oni mają ze sobą problem) ale znalezienie osób którzy będą Cię akceptować taką jaka jesteś.
napisał/a: edzia851 2014-01-22 17:09
Generalnie często aby poradzić sobie z problemem braku samoakceptacji potrzebna jest specjalistyczna terapia z dobrym psychologiem

Wiele też zależy od samych relacji z naszymi rodzicami.

Praca nad sobą i nabranie dystansu to otaczającego nas świata.