Jaka woda najlepsza oraz butelka

Jako ciekawostkę napiszę, że od 1 marca tego roku w UE nie można już uzywać Bisfenolu A przy produkcji butelek dla dzieci, czy zniknie on w najbliższym czasie całkowicie z butelek, raczej nie, choć mam nadzieję, że tak się stanie.

Co do wód, używam marketowych (Lidl), badania mówią jednoznacznie: te droższe i bardziej reklamowane są dużo gorszej jakości niż te tańsze.
http://www.pro-test.pl/tests_article/167328,0/Test+w%C3%B3d+mineralnych+i+%C5%BAr%C3%B3dlanych_Wyb%C3%B3r+wody.html

Nie jestem pewna czy reklama mówi akurat o jakości wody ;) Ale muszę Ci coś uświadomić - woda źródlana jest dla dzieciątek małych i do rozrzedzania pokarmów" Do picia tylko mineralna i wysokomineralizowana jeśli chcesz odczuć jakieś pozytywy z jej picia. Inaczej źródlaną się tylko "przepłukujesz". Osobiście kupuję staropolankę, a czasem 2000. Generalnie wg. mnie to jedna za smaczniejszych a jednocześnie wartościowych wód.

Nie każda woda jest dobra, tak jak napisała dorotkaOz. Certyfikat Instytutu Matki i Dziecka można kupić, a np. Żywiec wcale nie jest najlepszy dla małych dzieci, matek w ciąży i karmiących - ma za miało minerałów.

Woda od Nestel jest dobra. Duża ilość składników mineralnych. Bodajże ponad 660,nie pamiętam dokładnie. W netto można kupić.

Witajcie,
Apotheker, w związku z tym, że wspomniałeś o wodzie Żywiec Zdrój, chciałbym odnieść się do Twojego komentarza.

Instytucje, które opiniują produkty dla dzieci (np. Instytutu Matki i Dziecka czy Centrum Zdrowia Dziecka), robią to na podstawie badań realizowanych przez uprawnione i specjalizujące się w tym instytucje - m. in. Państwowy Zakład Higieny i Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne. Weryfikują one, czy produkt spełnia restrykcyjne standardy obowiązujące w Polsce i na świecie określane np. przez WHO czy MZ itp. Pozytywnej opinii nie może otrzymać produkt, który takich standardów nie spełnia, dlatego nie ma możliwości jej "kupienia". W przypadku wody opinia dotyczy np. ogólnej mineralizacji, zawartości sodu, siarczanów, fluorków, azotanów czy azotynów i wszelkich innych substancji potencjalnie niebezpiecznych, także promieniotwórczych. Instytucja opiniująca sprawdza także bezpieczeństwo ujęć wody, procesu produkcji oraz opakowań. Pozytywna opinia potwierdza, że produkt jest bezpieczny i odpowiedni dla tak szczególnych grup jak dzieci i niemowlęta czy kobiety w ciąży.

To prawda, że nie każda woda jest dobra dla każdego. Wodą odpowiednią do picia na co dzień dla każdego bez względu na wiek i stan zdrowia jest woda mineralna i źródlana niskozmineralizowana. Najważniejszym źródłem składników mineralnych jest zbilansowana dieta i nic tego nie zastąpi. Woda ma za zadanie nawadnianie organizmu, co umożliwia transport składników odżywczych z pożywienia do każdej komórki naszego ciała.

Zapotrzebowanie kobiety w ciąży czy karmiącej na płyny jest odpowiednio większe niż innych kobiet. Najlepszym, bo najbardziej naturalnym wyborem jest oczywiście czysta woda. Wybierając ją najlepiej sięgać po taką, która nam po prostu smakuje. Warto przy tym pamiętać, że według ekspertów m. in. z PZH wody wysokozmineralizowane nie są odpowiednie do picia na co dzień w większych ilościach. Kobiety w ciąży i karmiące piersią powinny zwracać na to szczególną uwagę. Dla nich specjaliści (m. in. interdyscyplinarna grupa ekspertów Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego) polecają wodę nisko- ewentualnie średniozmineralizowaną, niegazowaną, niskosodową.

W przypadku pytań, zapraszam wszystkich do kontaktu bezpośredniego: ekspert@zywiec-zdroj.pl

Pozdrawiam,
Ekspert_Żywiec Zdrój

Mój post bazuje na postawie wyników badań przeprowadzonych przez specjalistów z bromatologii, przeprowadzone kilka lat temu. Badanie to wykazało m.in. obecność E.Coli w jednej z marketowych wód źródlanych.

Ja od dawna nie pijam wód z butelek, głównie dlatego, że są droższe w kranie mam to samo a rachunki płacę i tak i tak, ale również dlatego, że taka jedna plastikowa butelka może się rozkładać nawet 500lat. A ile takich butelek wyrzucamy rocznie? nie da się zliczyć....zacznijmy dbać o naszą planetę, bo kiedyś tego pożałujemy.

Nie każdy potrzebuje danych minerałów, wiec nie da się jednoznacznie określić, że dana woda jest dobra, a dana zła. Wszystko zależy od potrzeb. Ja dużą wagę przykładam do miejsca pochodzenia wody i smaku. A Wy?