Jakie antybiotyki są w zastrzykach?

napisał/a: delinka79 2012-08-06 14:54
nie znam lekarza jeszcze raz powiadam ktory bez proby odwazy się podać penicyline w poz , w razie wstrzasu bedzie pozew pacjenta do sadu ze mozna bylo wykonac probe taka jest prawda dlatego nikt nie jest glupi i nie robi takich rzeczy , wskazanie do podania pozajelitowego bo dziecko np wymiotuje jest bezpieczniejszy zinacef , inny przyklad jak zapalenie pluc ciezki lub ktore nie idzie na doustnie mozna zinacef brak poprawy i tak musi byc hospitalizacja , jesli tamto dziecko mialo podana penicyline bez proby i nic sie nie stalo to niech sie cieszy lekarz i pielegniarka ale niech tylko by sie cos zadzialo to prokurator sie do 4 liter dobierze
napisał/a: smoczyca1 2012-08-06 14:59
napisal(a):Odnośnie stosowania penicylin ambulatoryjnie... na stronie Medycyny Praktycznej (http://infekcje.mp.pl/problemywpraktyce/okiemeksperta/show.html?id=61164) możemy przeczytać dokładnie to, co napisała delinka:
napisal(a):Przede wszystkim terapie dożylne czy domięśniowe należy rozpoczynać w warunkach szpitalnych.
Z Farmakologii Kostowskiego (2010r.):
napisal(a):Przed każdym leczeniem penicylinami lekarz ma obowiązek przeprowadzić dokładny wywiad o ewentualnym poprzednim leczeniu penicylinami i jego przebiegu oraz ustalić, czy pacjent nie choruje na choroby alergiczne. U osób, u których stwierdzono chorobę alergiczną lub które uprzednio przebyły reakcję uczuleniową na jakąkolwiek substancję należy przed pozajelitowym podaniem kroplowym wykonać próbę uczuleniową z preparatem Testarpen lub z penicyliną krystaliczną. W innych wypadkach wykonanie próby nie jest konieczne.
Czy od tego czasu coś się zmieniło - nie wiem. Tak czy inaczej raczej mało który lekarz w praktyce wykona iniekcję penicyliny u jakiekolwiek pacjenta bez próby.

To też znalazłam
ale na tej samej stronie piszą, że "warunki do wykonywania wszystkich zabiegów, w tym iniekcji, są ściśle określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia i muszą być spełnione niezależnie od rodzaju podawanego pozajelitowo leku. Nie istnieją jednak żadne szczególne przeciwwskazania organizacyjne do pozajelitowego stosowania penicyliny w warunkach ambulatoryjnych. Lekarz nie może więc odmówić podania antybiotyku ze względów innych niż względy medyczne, zawsze związane z konkretnym pacjentem."
Ja nie potrafię znaleźć rozporządzenia które zakazywało by ambulatoryjnego podawania tego leku
Na tym samy portalu też o bezpieczeństwie penicyliny http://infekcje.mp.pl/problemywpraktyce/show.html?id=61166 a tam też o unikach podawania tego leku z powodów emocjonalnych
napisał/a: delinka79 2012-08-06 15:10
co to znaczy lekarz nie moze odmówić -to lekarz decyduje jaki antybiotyk otrzymasz i czy w ogole w iniekcjach ,a nikt nie bedzie sie pchał w penicyliyny z wyzej wymienionych juz przeze mnie powodow nie ma sensu grzebanie w przepisach bo przepisy sa tak skonstruwane ze nie sa ze soba kompatybilne i wzajemnie sie wykluczaja czesto
napisał/a: smoczyca1 2012-08-06 16:01
delinka79 napisal(a):co to znaczy lekarz nie moze odmówić -to lekarz decyduje jaki antybiotyk otrzymasz i czy w ogole w iniekcjach ,a nikt nie bedzie sie pchał w penicyliyny z wyzej wymienionych juz przeze mnie powodow nie ma sensu grzebanie w przepisach bo przepisy sa tak skonstruwane ze nie sa ze soba kompatybilne i wzajemnie sie wykluczaja czesto

Ale czego ma odmówić lekarz? Toż to on lek zaleca a nie pacjent mu dyktuje co ma przepisać.
Delfinko wybacz, nie rozumiem Ciebie, zarzucasz innym łamanie prawa a potem wręcz sugerujesz, że przepisów nie warto znać - skoro nawet są dziury jak sugerujesz to warto je wyłapywać, zgłaszać odpowiednim organom by wytyczne ściśle doprecyzować a nie interpretować przepisów wedle własnego uznania.
napisał/a: delinka79 2012-08-06 16:41
znasz takie pojecie jak martwy przepis ?.....
zycie to zycie nie ze wszystkim da sie walczyc czy zmienic
napisał/a: smoczyca1 2012-08-06 18:12
delinka79 napisal(a):znasz takie pojecie jak martwy przepis ?.....
zycie to zycie nie ze wszystkim da sie walczyc czy zmienic

Znam ale nie wiem co ma piernik do wiatraka - motasz się, najpierw piszesz jako pewnik, że się tego leku nie podaje ambulatoryjnie argumentując to tym, że nie znasz/nie słyszałaś/było pismo z takim stanowiskiem z MZ, zarzucasz innym wręcz nieodpowiedzialność, na przytoczony nowszy przepis wymyślasz masę nie związanych z meritum swoich "ale", po czym poproszona o podstawę odwracasz kota ogona i zasłaniasz się martwymi przepisami.
To albo jest ten zakaz albo go nie ma? - naprawdę chciała bym poznać aktualny stan prawny
Życie to życie, jest jedno i o zdrowie należy dbać, jeśli ktoś naraża mnie na zagrożenie zdrowia łamiąc prawo nie chcę na to pozwolić. Zastrzyki miałom podawane dziecko na przełomie stycznia/lutego tego roku, by nie było lek zalecony przez lekarza - jeśli było to nie zgodne z prawem, jeśli nie dochowano wymaganych norm bezpieczeństwa zgłoszę to tam gdzie powinnam choćby z tego powodu, że zabiegom w tym miejscu poddaję się ja sama, chodzę tam z moimi dziećmi, leczą się tam inni ludzie i chcę mieć maksymalne z możliwych poczucie bezpieczeństwa.
napisał/a: delinka79 2012-08-07 07:05
nie mam wszystkich przepisow w teczce na półce a nie mam zamiaru udowadniac ze nie ejstem wielbladem , było swego czasu pismo rozporzadzenie mz rozsylane do poz w tej sprawie , tego nie znajdziesz w internecie.natomaist nie ma nigdzie w wytycznych ktore obowiazuja leczenia zakazen drog oddechowych jako wskazanie podawanie penicyliny przy jakiejkolwiek infekcji w zakazeniach pozaszpitalnych ,poza tym sprawa proby uczuleniowej o ktorej pisalam , generalnie sprawa jest taka ze nie podaje sie tego leku w obecnych czasach w warunkach ambulatoryjnych nikt tego nie robi nie jestem tu wyjatkiem , natomiast sprawa dzieciaka o ktorym nic nie wiemy ktory moze byl dzieckiem kolezanki pani doktor to nie ma co porownywac , nie wiemy co bylo i jak dokładnie
napisał/a: delinka79 2012-08-07 07:40
,,Preparaty penicyliny naturalnej, podawane metodą iniekcyjną stosowane są obecnie jedynie w warunkach szpitalnych, przed ich podaniem wykonywane są próby punktowe. W warunkach ambulatoryjnych zlecane są penicyliny półsyntetyczne.''( czyli doustne ).
- Medycyna Praktyczna - artykuł z 15.06.2012 roku
napisał/a: smoczyca1 2012-08-07 08:45
delinka79 napisal(a):nie mam wszystkich przepisow w teczce na półce a nie mam zamiaru udowadniac ze nie ejstem wielbladem , było swego czasu pismo rozporzadzenie mz rozsylane do poz w tej sprawie , tego nie znajdziesz w internecie.natomaist nie ma nigdzie w wytycznych ktore obowiazuja leczenia zakazen drog oddechowych jako wskazanie podawanie penicyliny przy jakiejkolwiek infekcji w zakazeniach pozaszpitalnych ,poza tym sprawa proby uczuleniowej o ktorej pisalam , generalnie sprawa jest taka ze nie podaje sie tego leku w obecnych czasach w warunkach ambulatoryjnych nikt tego nie robi nie jestem tu wyjatkiem , natomiast sprawa dzieciaka o ktorym nic nie wiemy ktory moze byl dzieckiem kolezanki pani doktor to nie ma co porownywac , nie wiemy co bylo i jak dokładnie

Jeśli było rozporządzenie to je znajdę, niekoniecznie w internecie
Nikt z Ciebie wielbłąda nie robi, sugerujesz komuś łamanie prawa jeśli tak jest naprawdę uważam, że nie można na takie praktyki bezkarnie pozwalać (kolega, nie-kolega nic tu nie ma do rzeczy prawo jest jedno). Dla mnie czym innym jest odchodzenie od pewnych praktyk (doskonale wiem, że teraz penicylina w porównaniu powiedzmy z 25 lat wstecz to rzadkość ale to nie powód by kogoś oskarżać). Nie mieszała bym się tu w zalecenia lekarskie bo to inna bajka, piszemy o leku który można/nie można podać w poradni.

delinka79 napisal(a):,,Preparaty penicyliny naturalnej, podawane metodą iniekcyjną stosowane są obecnie jedynie w warunkach szpitalnych, przed ich podaniem wykonywane są próby punktowe. W warunkach ambulatoryjnych zlecane są penicyliny półsyntetyczne.''( czyli doustne ).
- Medycyna Praktyczna - artykuł z 15.06.2012 roku

No właśnie już z Vattierem w tym wątku wymieniliśmy się spostrzeżeniami, że na stronie MP są sprzeczne wypowiedzi w tym temacie jedni można/drudzy nie można, na tym samym portalu podają, że warunki są ściśle określone w rozporządzeniu Ministra Zdrowia i to jest teraz dla mnie istotne - Ja znalazłam odpowiedź MZ w tej sprawie z dn. 30 XII 2010r, nigdzie nie wykluczam, że są bardziej aktualne
napisał/a: delinka79 2012-08-07 08:58
to nie chodzi ze ktos lamie prawo bo tak jak napisalam jesli dziecko mialo rozpoczeta penicyline w szpitalu i byla proba ze jest ok to jesli zachodzi taka potrzeba kontynuacji mzoe miec podana w poz , moglo tez miec podczas jakiegos wczesniejszego pobytu w spzitalu podawana i nic sie nie dzialo , kazdy przypadke jest indywidualny ale nikt nie rozpoczyna podawania penicylin w poz bo zalecenia sa takie ze robi sie to w szpitalu, taka jest prawda i tego nie zmienisz
napisał/a: delinka79 2012-08-07 09:01
poza tym nie ma zadnych wskazan z punktu widzenia klinicznego do podawania penicylin naturalnych w poz i przypominam jeszcze o testarpenie ktory jest tylko dostepny w szpitalach
napisał/a: smoczyca1 2012-08-07 09:07
delinka79 napisal(a):to nie chodzi ze ktos lamie prawo bo tak jak napisalam jesli dziecko mialo rozpoczeta penicyline w szpitalu i byla proba ze jest ok to jesli zachodzi taka potrzeba kontynuacji mzoe miec podana w poz , moglo tez miec podczas jakiegos wczesniejszego pobytu w spzitalu podawana i nic sie nie dzialo , kazdy przypadke jest indywidualny ale nikt nie rozpoczyna podawania penicylin w poz bo zalecenia sa takie ze robi sie to w szpitalu, taka jest prawda i tego nie zmienisz

To łamie ktoś prawo i nie postępuje zgodnie z procedurami czy postępuje raczej niestandardowo/metodą od której raczej się odchodzi co nie znaczy, że jest zabroniona/niedopuszczona?
To, że dziecko nie miało kontynuacji leczenia szpitalnego wiem na 100%, to, że kiedyś nic się nie działo też nikomu nic to nie daje - reakcja alergiczna może wystąpić po każdym leku nie tylko penicyliny, nie tylko antybiotyku, po każdej dawce. Swego czasu przed każdą serią penicyliny próby były wykonywane i też nie chroniły przed wstrząsami które zdarzały się powiedzmy przed 8 zastrzykiem