Jakie badania na NIEKOŃCZĄCY się katar utrzylatki

Proponuję krople nawilżające otrivin soft. Do tego wit. A+E doustnie, krople oczyszczające do nosa np. marimer (do 5 razy dziennie). Zadbać o nawilżanie powietrza np. ceramiczne nakładki na kaloryfer (warto też zaopatrzyć się w higrometr). Wilgotność optymalna powietrza to 50-60 %. A w okresie grzewczym daleko do tych parametrów.

Bardzo dziękuję Doktorze za rady. Na pewno je zastosuję...Doktorze, 1,5 roku temu tez przy takiej długo trwającej infekcji , udałam sie do laryngologa. Stwierdził wtedy katar o podłożu alergicznym oraz skrzywioną przegrodę nosową (powiedział iż dotyka do ścianki),dał leki przeciw alergiczne, beclonasal i floxal do nosa. Gdy zwalczyłam choróbsko, udałam sie na testy i tak jak juz wcześniej wspomniałam niewiele wykazały...cos tam nadgorliwa pani Doktor wypatrzyła mierząc linijką malutkie czerwone plamki . Dodam że ani nie chrapię, bardzo rzadko boli mnie gardło..hm...czy winna może być ta przegroda?...Nie sadzę by normalnym było mieć katar ponad 2 miesiące...Czy usunięcie przegrody przyniesie ulgę?...Będę wdzięczna za wszelkie rady i wskazówki...jeszcze raz serdecznie dziękuję..i życzę Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku

Skrzywienie przegrody nosowej znacznego stopnia może predysponować do zakażeń.

Witam jestem mamą 5,5 letniej Julki.Nasz problem zaczą ł się dokładnie rok temu w styczniu Julka zaczeła cierpieć na katar ale taki "nietypowy"otóż zaczynał się zwykle popołudniu miała taką blokade i pokrząkiwała trwał do zaśnięcia i w trakcie snu przełykała jakby wydzieline i tak do nastepnego razu.Poczatkowo było to 2-4 razy w tygodniu potem coraz częściej tzn.szybciej się pojawiał i częściej ale noce były ok.bez chrapania.Poczatkowo pediatra stosował krople,maści,syriopy antybiotyki i tak na zmiane .Dodam że córka ten katar tak po wielokrotnym "dmuchaniu"wkońcu wydmuchiwała taką białą jak mleko wydzieline albo taką przypominajacą kisiel.Oczywiście ciągle przez to miała problem z oskrzelami.Zrobiłam wymaz 3 razy w ciągu tego roku w wynikach nic,laryngolog nie stwierdził mocno powiększonego migdała,testy alergiczne też nie wykazały alergi,wkońcu w październiku trafiłam do centrum laryngologicznego gdzie po badaniu endoskopem stwierdzono jednak że migdał jest bardzo duży;zdecydowałam się na zabieg prywatnie bo terminy były za ok 5 mcy.Zaraz po zabiegu córka miała zapalenie oskrzeli antybiotyk na 7 dni po 4 dniach od zakończenia jeszcze gorzej kolejny antybiotyk a katar jak był tak był tyle że więcej było tej wydzieliny i po wydmuchaniu nosek był drożny.Jednak nadal mowa nosowa i katar do dziś co może być tego przyczyną dodam że pasożyty też wykluczono rozmaz krwi nie wykazuje stanów zapalnych.Bardzo prosze o pomoc bo nie daje już rady córka ciągle przebywa w domu a ja nie jestem w stanie spokojnie pracować.

DO PETERA;
a my dalej walczymy z katarem i nie tylko.. od października córka ciągle choruje kilka dni infejkcji(zawsze z zapaleniem
oskrzeli)potem przechodzi w stan przewlekły tzn "chrząka"nosem i co pewien czas wydmuchuje śluzowatą wydzielinę z domieszką białej.Bardzo jej to dokucza bo często słychać furczenie a nic nie może wydmuchać;jakby nic tam nie było.Czasem też pojawia się obrzęk powiek.Bardzo się martwie i męcze razem z córką bo nie wiem jak jej pomóc....
Zrobiłam wymaz z nosa i jest tylko ślad gronkowca złocistego-mimo że ślad zastosowałam bactroban maść;zrobiłam badanie kału i nic ale lekarz przeleczył ZENTELEM;testy alergologiczne nie wykazały alergi ale lekarz kazał podawać loratadyne;migdałek wycięty a ja nie widze różnicy.Mam już dość stosowania tych wszystkich leków ziół witamin,inhalacji itp.Naprawde nie mam już sił prowadze (a raczej tylko opłacam składki jak dotąd)własną działalność i od października nawet jeden dzień nie byłam w pracy bo córka non stop chora od sierpnia nie mogę jej zaszczepić mimo wezwań bo i jak???jakie jeszcze badania mogę wykonać boje się tej MONONUKLEOZY to może być to w jej przypadku??
Podejrzewam jeszcze przewlekłe zapalenie zatok ale jak mieć pewność u takiego dziecka???Bardzo proszę o pomoc!!!

Witam , chcialabym poradzic sie pana doktora i doswiadczonych rodzicow. Syn ma 3 lata, od momentu jak poszedl do przedszkola meczy go katar i wiecznie zapchany nos przez co oddycha buzia i chrapie w nocy.Stosowalam juz rozne krople, masc majenkowa nacieranie vickiem, mamy fride i katarek aspirator ,a katar jak byl tak jest do dzisiaj .W miedzyczasie przyplatalo sie jakies chorobsko, synek dodatkowo kaszlal,ale osluchowo w porzadku, nadal ma jeszcze taki mokry charczacy.Bylam z nim dzisiaj u laryngologa, ktory przepisal mu nasonex(sterydowy)spray do nosa i wczesniej lekarz dal mu Singulair ktorego nie podalam bo wolalam jeszcze poczekac.Od poczatku sugeruja ze dziecko moze miec alergie, przepisuja leki bez zrobienia jakichkolwiek testow i daja sterydy. Z tego co sie zorientowalam to ten spray do nosa jest od 6 roku zycia. Jestem rozczarowana ta wizyta u laryngologa, zajrzal tylko latareczka do nosa uszu i patykiem do gardla dokladnie to samo jak pediatra i przepisal steryd.Chcialbym zapytac:
1.Czy mam sie wstrzymac z podawaniem tych lekow czy lepiej podac i sprawdzic jak dziecko zareaguje na nie(bede wtedy wiedziala ze jak pomagaja tz. ze to alergia, tylko bez testow i tak nie wiem na co),
2.Czy moga one zaszkodzic tak malemu dziecku?
3.Jak powinna wygladac normalna wizyta u laryngologa( czy nie bada sluchu, nie bierze wymazu z nosa, nie sprawdza dokladniej lepszym sprzetem)
4.Jak upewnic sie ze to moze byc np. nieprawidlowa budowa nosa, przerosniety migdal.
Prosze o pomoc dr PETER

mamajulki - objawy wskazują na alergiczny nieżyt bł. śluzowej nosa. Konieczna wizyta u alergologa.

kasiamum - steryd można podać przez okres 3 tyg. Jak będzie poprawa, to można przypuszczać, że to podłoże alergiczne.
W celu wykluczenia podłoża bakteryjnego sugeruję wymaz.
Przerośnięty migdałek, czy nieprawidłową budowę zauważyłby laryngolog.
Jaką zastosować metodykę badania, to już decyduje lekarz.

do dr.Petera;
Wizyta u alergologa była jak wcześniej pisałam kilkakrotnie wykonałyśmy testy skórne jak również te z surowicy(podobno bardziej dokładne)
nic nie wykazały:( ale mimo to lekarz zalecił podawanie loratadyny-1/2 tabletki raz na dobę a także od roku stosujemy 2-3 razy(w zależności od nasileń choroby) dziennie inhalacje-sól,pulmikort,oraz 3 krople gentamycyny

do nosa stosowałyśmy;
-dicortinef
-fanipost
-buderhin
-nasivin soft
-irs 19
-otrivin
-krople robione 3 skł.hydrocortizon i nie pamiętam co jeszcze
no i oczywiście inhalacje z ziół i woda morska do oczyszczania

Córka dostała już mnóstwo leków,antybiotyków(max 10 dni jednorazowo stosowany) i dalej problem istnieje od ponad 2 lat stopniowo się nasilając.Dodam tylko że w nocy córka ma drożny nos ale z "furczeniem" i łykaniem wydzieliny co pewien czas.Rano pojawia się suchy kaszel(tak kilka razy do momentu odksztuszenia)

córka mimo złego tolerowania dostaje też kurację uodparniającą po 3 razy w roku
3 serie 10 dniowe isoprinosin i bronhovaxon na zmiane

stosujemy dietę bogatą w soki z owoców i warzyw codziennie robię je sama
naprawdę nie mam już siły dodam tylko że dla potwierdzenia diagnozy np.w przypadku alergii alergologów odwiedziłam 3 diagnoza i lecaenie podobne na własną rękę wykonałam większość wizyt i badań i dalej dziecko się potwornie męczy:(

Czy dziecko spożywa w dużej ilości produkty mleczne?

Nie dużo raczej je produkty przetworzone typu jogurty,kefiry,czasem owsiankę ale rzadko bo uwielbia płatki ryżowe ale na wodzie z dodatkiem soku malinowego(z własnej hodowli)

Zrobiłam jej właśnie morfologie z rozmazem i wszystko w normie ale od paźździernika zap.oskrzeli 2 razy w miesiącu a jak jest poprawa to taka że osłuchowo czysto tzn.są furczenia ale po kaszlu ustępują.Katar ma harakter śluzu z białymi plamkami ,czuć jej ropę z buzi mimo iż gardło podobno w porządku.Podczs zabiegu migdał miała ropny.

dr Peter;
jak napisałam Julka mało je produktów mlecznych dziś Lekarz laryngolog zalecił wykonać na własny koszt badania wz krwi w kierunku mycoplasmy i chlamydii(przepraszam jeśli niewłaściwie napisałam)czy jej objawy mogą na to wskazywać???

Sugestia lekarz ok. Jak będą wyniki, proszę napisać.
Sugeruję tez poobserwować, czy objawy nie nasilają się po zjedzeniu produktów mlecznych.