Jakie badania na NIEKOŃCZĄCY się katar utrzylatki

napisał/a: judytka 2011-02-18 23:05
Dr Peter
Sprawdziłam bo nie miałam pewności i okazuje się że w czerwcu ubiegłego roku(dodam że problem już trwał)wykonałam te badania które zalecił laryngolog i nie wykazywały nic niepokojącego.
Gdzieś wyczytałam że immunoglobuliny dla chlamydia pneumoniae w klsie IgG wychodzą zwykle ujemne u osób poniżej 20 roku życia momo istniejącego zakażenia i objawów choroby.
Możliwe by tak było u córki???

P.dziś mimo iż nabiału wogóle nie jadł (specjalnie była dieta)to pod wieczór mocno chrząkała noskiem miała załzawione i lekko zaczerwienione oczka po zaśnięciu i "przełknięciu tego co jej zalegało śpi spokojnie oddychając noskiem.

Najgorszy ten moment tuż przed zaśnięciem(ok.1 h)wtedy ma silniejsze te objawy


Przypomniała mi się też ważna rzecz.>na początku gdy byłam w ciąży wykryto u mnie toksoplazmozę robili mi różne badania min.testy na awidność po których stwierdzono że wytworzyłam przeciwciała i dziecku nic nie grozi urodziłam zdrową ulkę ale badań nikt jej nie wykonywał.Prosze wybaczyć jeśli to banalnie zabrzmi ale czy to może mieć jakiś związek z chorobą Julki??
Bardzo proszę o pana sugestie bo niewiem już gdzie szukać pomocy..od tygodnia(po zap.oskrzeli)Julka ma taki przewlekły stan i tak jest zawsze do następnej infekcji (zwykle tydzień to max)
lekarze na chwile obecną tylko prywatnie traktują nas w miarę serio..
Do przychodni to już nawet nie mam po co iść bo tam lekarz mówi że wyrośnie z tego i że może za często bywamy w przychodni dlatego córka łapie infekcje,tylko co z jej 2 letnim katarem oraz jej i moimi"mękami"...

Podsumowując czy w takim wypadku powtórzyć badania na mycoplasmę i chlamydię???

czy też może raczej testy alergiczne???a może na toksoplazmozę???
napisał/a: Peter 2011-02-21 14:14
Jeśli były wykonane badania na chlamydię i mycoplasmę i były ujemne, to nie powtarzać ich. Owszem, wskazane byłyby testy alergiczne.
Żeby ocenić ewentualną poprawę, to należałoby nie podawać produktów mlecznych przez ok. 3 tyg. Jednorazowy brak niestety o niczym nie świadczy.
Co do toksoplasmozy - nie wydaje mi się, by tutaj była przyczyna tych dolegliwości.
napisał/a: ewonia11 2011-02-27 22:41
Dzien dobry.

Bardzo prosze o pomoc...

Jestem mamą 4-letniej Hani, która przez niekończący się katar przechodzący w zapalenia uszu ma duże klopoty ze słuchem...

Hania od urodzenia była zdrową, dobrze rozwijającą się dziewczynką (nie było żadnej poważnej choroby do 2,5 r. ż.). Mając własnie 2,5 roku poszła do żłobka... chodziła 5 dni, po czym dostała kataru i ogólnego złego samopoczucia... po kilkunastu dniach doszlo do tego, ze siedziała przy stole, kiwała się do przodu i do tyłu nie reagując na nic... okazało się, (po prawie miesiącu) ze miała w zasadzie bezobjawowe ostre wysiękowe zapalenie uszu... wyleczone... ale ze żłobka ją zabralismy... była w zasadzie zdrowa przez prawie rok... pod koniec sirpnia (w wieku 3,5 roku) zdiagnozowano zapalenie oskrzeli... dostała antybiotyk i przepisano jej półroczną kuracje rybomunylem... poszła do pzredszkola... po kilku dniach dostała kataru, który był ok. tyg, później 3-5 dni pzrerwy i znowu katar i tak ponad miesiąc... w październiku stwierdzono ostre wysiękowe zapalenie uszu (znów bez bólu i gorączki)... katar z zapaleniem uszu przeplatał sie jeszcze ponad miesiąc... skierowano nas na badanie 3 migdała... okazało sie, ze migdal jest bardzo przerosniety (zasłaniał wejście do uszu, u niemozliwaijąc odpywanie wydzieliny oraz zasłaniał dużą część wlotu do tchawicy... dziecko chrapało, trudno oddychało, miało bladą skórę i podkrązone oczy - tak jest do dziś)...tympanogram wyszedł płaski w obu uszach (z resztą sami wiedzielismy, że ze słuchem jest bardzo źle). adenotomię wykonano 15 grudnia 2010r (stan uszu na tyle się poprawił, ze nie wykonano nacinania błon, ale musze dodać, że 2 miesiące nie chodziła do pzredszkola)... przed zabiegiem lekarka wykonująca badanie 3-ego migdała zleciła niepodawanie nabiału, ale trwało to ok. 2 tyg, bo tyle czasu było do zabiegu - słuch i ogólny stan córeczki się poprawil, ale nie wiem na ile było to zalezne od nieuczęszczania do pzredszkola, a ile od braku nabiału) .Tydzien po zabiegu dziecko zaczęło kaszleć - byl to kaszel okresowy (pół godziny ok 5 rano i pół godziny przy zasypianiu)... 29 grudnia okazało się, ze Hania ma ostre zapalenie oskrzeli - dostała augmentin... po 4 dniach ok. 6 rano dostała drgawek (bez temp.) - wezwaliśmy karetkę... po pół godzinie w szpitalu stwierdzono 40 st. gorączki... na wypisie mamy przyjęcie z zapaleniem krtani i gardła (kaszel nie był szczekający), w szpitalu stwierszono zapalenie oskrzeli (także obturacyjne), wysiękowe zapalenie obu uszu, (3 lekarzy sugerowalo zapalenie płuc, ale nie zostalo potwierdzone rtg), oprócz tego dostała leki na astmę... leczenie szpitalne trwało 8 dni (dostała amoksiklav dozylnie, a po kilku dniach wprowadzono wziewy - pulmicort oraz berodual - leczenie bylo kontynuowane w domu - włącznie z wziewami, ale antybiotyk został zmieniony na Klacid)... Hania wyszła ze szpitala 11 stycznia, a 1 lutego wróciła do przedszkola... po tyg. dostała kataru, który po kolejnym tyg. trwania spowodował ból ucha i podwyższona temp (ucho bolało pól dnia) - diagnoza : ostre, wysiękowe zapalenie uszu... przepisano bactrobam, xyzal, matrixol do uszu, do nosa woda morska, nosoil, xylogel... leczenie maxitrolem zakończylismy 23 lutego, bactrobamem 26 lutego, katar tez ustał... na 1 dzień... dziś ma znów wodnisty katar :( dodam, zę dostaje xyzal...


acha 2 tyg. po leczeniu szpitalnym tympanogram był zadowalający lekarza, a 3 dni temu znów był płaski w obu uszach... Hania bardzo źle słyszy...

mam 2 pytania:
1. jakie badanie należy wykonać Hani?
2. na ile przed testami skórnym nalezy dostawic xyzal? testy mamy 15 marca i nie wiem czy powinnam odstawić ten lek jutro? 14 dni przed testami?

Ps. chciałam jeszcze dodać, ze Hania od uridzenia miała AZS... wykazywała uczulenie/nietolerancję np. na pomodory, zielony groszek, brzoskwinie i mleko... rok temu miała testy skórne pokarmowe - nie wykazały nic... ani uczulenia na pomodory, ani na mleko, ani na inne produkty...

bardzo prosze o pomoc... Hania w ciagu pół roku była w przedszkolu w sumie ok. 2 miesięcy... jeste bardzo inteligentna dziewczynką, ale wydaje się, że przez ciagle zatkane uszy (tak mówi) i du,zy niedosłuch nie rozwija się we właściwym dla siebie tempie...
napisał/a: Peter 2011-02-28 13:09
Konieczna kontrola u laryngologa pod kątem ewentualnego odrostu III - go migdałka.
Wskazane badania: pełna morfologia, crp, ASO, poziom IgA, IgM, IgG, IgE.
Wymaz z nosa i gardła.
W zależności od wyników tych badań będzie można dobrać leczenie.
W przypadku Xyzalu sugeruję odstawienie już teraz przed planowanymi testami (powinno być nawet 20 dni).
napisał/a: ewonia11 2011-02-28 21:40
bardzo dziekuję za odpowiedź! :)

wczorajszy katar przerodził się w nocy w szczekający kaszel...który popołudniu przeszedł... przy aplikowaniu wody morskiej córeczka stwierdziła zatkanie uszu... do tego zupełnie niedrożny nos i gorsze słyszenie... własnie wrócilismy od kolejnego laryngologa... pezypomne, ze w piatek zakończyła leczenie na wysiekowe zapalenie uszu, a dziś lekarz stwierdził WYSIĘKOWE ZAPALENIE USZU... duża ilość wydzieliny... po zreferowaniu chorobowego życia Hani stwierdził, że sytuacja jest skomplikowana i że mamy rozwazyć kolejny zabieg - nacięcie błon bebenkowych i wstawienie drenów... Budowy nosa nie udalo mu się ocenić z powodu dużego obrzeku blon śluzowych. Dostaliśmy nastepujące leki:
rutinoscorbin
disnemar
nasivin
flixonase
mucofluid
ACC
Leczenie ma trwać 3 tyg, nastepnie mamy zrobić tympanogram i podjąć decyzję o zabiegu...

flixonase i mucofluidu jeszcze nie podałam, bo nie wiem czy maja wpływ na testy alergiczne (za 2 tyg.)

i teraz mam kolejne pytania:
1. czy podawać flixonase i mucofluid? czy maja wpływ na testy?
2. czy ktoreś z zalecanych przez pana badań moge wykonać w tej chwili?
3. czy przyjmowane ostatnio leki (nurofen, maxitrol, nosoil, xylogel, bactrim, xyzal) maja wpływ na zalecane przez pana badania? jesli tak, to ile trzeba odczekać od zaprzestania ich podawania do konkretnych badań?
4. czy obecne leki (nasivin, ACC, mucofluid, flixonase) maja wpływ na zalecone badania? jesli tak, to co mogę zrobić w tej chwili, co w trakcie leczenia, a co dopiero po jego ukończeniu?

jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź i sugestie co do diagnostyki.
napisał/a: Peter 2011-03-01 08:29
Flixonase może mieć wpływ na testy. Tak w ogóle, to przeniósłbym termin testów w takim przypadku.
Zalecane badania można zrobić w tej chwili, ale nie są na teraz konieczne, bo badanie przez laryngologa daje już pogląd na sprawę.

Natomiast poszukałbym lekarza (moze ten sie da przekonać?), który przepisze zastrzyki z Echinacea compositum i euphorbium compositum. One dają szanse pozbycie się wysięku w uszach (być może nie będzie konieczny zabieg). Początkowo po 1 amp codziennie na zmianę przez 10 dni, potem na zmianę co 2 dni przez przynajmniej 2 tyg.
napisał/a: ewonia11 2011-03-01 13:23
bardzo dziękuję za opdowiedź :)

Mnie niestety badanie laryngologiczne nie daję poglądu na sprawę ;) czy dobrze rozumiem, że można wywnioskować co larygolog podejzrewa jako przyczynę? (podłoże alergiczne czy zakażenie czy może coś z budową np. ucha? bo jakoś nie zrozumiałam...)

dziś będziemy prosić pediatrę o skierowania na te badanie, o których pan pisał... o zastrzyki też mąż ma zapytać, ale nie wiem czy uda się przekonać nasza lekarkę... (a tamtego laryngologa to już w zaadzie marne szanse)...

Jeszcze raz dziękuję i napisze co nam się udało wyżebrać...
napisał/a: ewonia11 2011-03-01 22:26
Niestety żadnego skierowania nie dostałam :( pani doktor na wszystkie miała argument... morfologie i Crp miała 2 miesiące temu w szpitalu, ASO - gronkowiec nie ma nic do rzeczy, wymazy zleca laryngolog (ale w czasie antuybiotykoterapii? nie byłam przy rozmowie i moze coś mąż źle zrozumiał ), wszelkie Ig zleca alergolog (miała już testy pokarmowe skórne, ale badania IgE nie miała )...

o zastrzyki juz mąz nie zapytał, bo na wszystko była na nie... ale i tak by ich raczej nie pzrepisała :(

czy flixonase i avamys mają podobne działanie? bo 1 laryngolog zlecił flixonase, a inny avamys... zwykle nie podważam opinii lekarza, ale to juz tak długo trwa, dziecko ciagle źle słyszy i płacze, ze już zawsze będzie chora :(

jeszcze mam 1 pytanie? czy te zastrzyki zaproponowane przez pana miałyby pomóc na ten stan, który jest? czyli na zlikwidowanie wysięku? czy możę zadziałałyby "na zaś", czyli spowodowałyby, ze dziecko przestałoby tak chorować - łapać katar, a od tego uszy?

jeszcze raz bardzo dziękuję za pomoc...

Ps. może uda nam się zrobić wskazane przez pana badania prywatnie...
napisał/a: Peter 2011-03-02 07:53
ewonia1 napisal(a):
czy flixonase i avamys mają podobne działanie? bo 1 laryngolog zlecił flixonase, a inny avamys... zwykle nie podważam opinii lekarza, ale to juz tak długo trwa, dziecko ciagle źle słyszy i płacze, ze już zawsze będzie chora :(

Tak, mają podobne działanie. Z tym, że Avamys trochę silniejsze.
ewonia1 napisal(a):czy te zastrzyki zaproponowane przez pana miałyby pomóc na ten stan, który jest? czyli na zlikwidowanie wysięku? czy możę zadziałałyby "na zaś", czyli spowodowałyby, ze dziecko przestałoby tak chorować - łapać katar, a od tego uszy?

Tak, mogą pomóc jak również mogą spowodować zmniejszenie częstotliwości infekcji. Z tym, że to zmniejszenie częstotliwości infekcji należałoby się spodziewać po ponownej takiej kuracji za ok. 3 msc.
napisał/a: ewonia11 2011-03-04 10:42
Dzień dobry :)

Dziękuję za odpowiedź :) Niestety w sprawie zastrzyków nic się nie zmieniło :( Rozumiem, ze to najbardziej efektywny sposób jego podania... ale czy mogę spróbować np. doustnej kuracji, żeby obejść lekarza? Tylko przypomnę, ze 15 marca jesteśmy umówieni na testy alergiczne (dzwoniłam i dostałam odpowiedź, że możemy przyjechać i badanie się odbędzie jeśli nic powazniejszego się nie wydarzy)...

Z zaleconych przez pana badań zrobiliśmy prywatnie morfologię z rozmazem (niesteyu rozmaz jest napsiany długopisem i nie wiem czy dobrze rozszyfrowałam - a w zasadzie jednego słowa nie rozszyfrowałam wcale :( ). Oto wyniki:

WBC 9,4
Limf 2,6
Mid 0,8
Gran 6,0
%limf 27,9
%mid 8,7
%gran 63,4

ALE od "limf do gran" tak jakby przekreślone i obok napisane długopisem
"Preparat mikroskopowy
pornicowate??? (nie moge rozczytać ) 3%
podzielone 61%
kwasochłonne 3%
monocyty 3%
limfocyty 30%
(chyba tak jest napisane )

A dalej:
HGB 11,7 (L)
RBC 4,18
HCT 35,4
MCV 84,8
MCH 27,9
MCHC 33,0
RDW-CV 15,1 (H)
RDW-SD 47,9
PLT 444 (H)
MPV 6,3 (L)
PDW 15,3
PCT 0,279

Do tego
CRP 12
ASO < 200

Wymaz z nosa i gardła pobrany dziś - wyniki może w poniedziałek (wtedy dopiszę)

Ps. dziś laryngolog obejzrał tylko nos i kazał zrobić tympanometrię, ale aparat był zesputy :( tylko że nam tympanogram nie jest potrzebny... my wiemy, ze ona źle słyszy... oczywiście zrobimy jka naprawią sprzęt... lekarz po tympanometrii chyba zleci badanie fibrokopem...

dziękuję za poświęcony czas!
napisał/a: Peter 2011-03-04 11:39
Podawanie doustne (wspomnianych zastrzyków) niewiele da przy takim stadium zaawansowania. Jak pani chce spróbować, to nie zniechęcam.
Co do wyników, to trochę niska hemoglobina. Obraz białokrwinkowy poprawny. CRP wskazuje na stan zapalny.
To powinno skłonić lekarza do konkretnego leczenia i przesunięcia terminu testów alergicznych. Bo moim zdaniem mogą być z tego powodu obarczone błędem.
napisał/a: ewonia11 2011-03-07 22:37
Dzień dobry.

Serdecznie dziękuję za rady :) Córeczka ma się troszkę lepiej - katar coraz mniejszy, choć nosek obrzeknięty (słychać, ze oddycha cięzko przez nosek, ale oddycha ). Może i ze słuchem troszeczkę lepiej...
Ja cały czas czekam na testy, ale zdaję soboie sprawę, że moga nie wyjść... jednakże pokładam w nich duże nadzieje, a może nie tyle w nich co w rozmowie z lekarzem, bo przed poprzednimi (rok temu) nic strasznego z Hanią się nie działo, a teraz wywiad całkowicie się zmienił (choruje ciagle od wrzesnia)...

Dodam tylko, że dostalismy wyniki wymazu z nosa i gardła - ujemne... wyhodowane drobnoustroje stanowia flore fizjologiczną (w gardle Streptococcus viridans - wzrost umiarkowany i Neisseria species - wzrost obfity, a w nosie Streptococcus viridans - wzrost obfity) :) czyli z tej strony chyba wszystko w porządku :)

Ps. z ucha nie chciano nam pobrać - powiedzieli, ze konieczny jest lekarz :(

Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale wobec tego badania, jak i ASO w normie opcje wywołujące stan córeczki to:
- alergia
- odrośnięcie 3-ego migdała (po 2 miesiącach)
- zatoki
- budowa ucha (np. za wąska trąbka Eustachiusza)
- polipy w nosie (???)
- niedobory odporności

Jeszcze raz dziękuję za poswięcony czas! :) teraz czekam na przyszły wtorek (testy, rozmowa z alergologiem) i czas na podjęcie leczenia bądź założenie drenów...
-