Jakie leki nasenne (bez recepty ) polecacie ?

Dobrakawa - to przerzuć się na środki na receptę. Polecam Imovane - wystarczy 1/2 tabl. i nie ma rano żadnych sensacji człowiek wstaje wyspany, a poza tym kosztuje chyba nawet mniej niż Melatonina i na dłużej starczy.

Jak się mocno stresuję to nawet mego skuteczny lek na receptę nie działa na sen, albo działo o 6 rano. Jak jest w miarę normalnie to chmiel, oczywiście w piwie też, ale nie o tym mówię, te mieszanki leków, któe go mają jakoś na mnie działają.

Aga - próbowałaś to Imovane ?

Tak. Generalnie mówię działa, połówka i ścina. No i na drugi dzień dobrze się po tym czuję. Ale ja naprawdę potrafię się niczym tak stresować, że nie działa. No i już nie mam, ostatnio coś dostałam od babci (wiem nie krytykuj) ale to na mnie w ogóle nie działa.
Ja czasem tak się w nocy złoszczę, niedziela to już magia, kładziemy się do łóżka mąż mówi, więc dziś nie śpimy no i nie śpimy, bo jak ja nie śpię to mu nie daję.

piotrosiama napisal(a):

Dobrakawa - to przerzuć się na środki na receptę. Polecam Imovane - wystarczy 1/2 tabl. i nie ma rano żadnych sensacji człowiek wstaje wyspany, a poza tym kosztuje chyba nawet mniej niż Melatonina i na dłużej starczy.

Mój lekarz odradził mi Imovane z uwagi na mój stan zdrowia (mniejsza o to). Zostaję zatem przy Forsenie, który o dziwo naprawdę działa. (o dziwo, bo po tylu próbach działający suplement to dla mnie zaskoczenie!).

Polecam ziołowe tabletki VALDIX.
W moim przypadku bardzo pomocne przy zasypianiu.