jakie sa rokowania,ze bedzie zyl
napisał/a:
editvip
2009-10-16 23:32
Jakie sa szanse,ze bedzie zyl i co to dokladnie jest?
Wiem tylko,ze to chlonniak ale oprocz tego nic wiecej.Lekarz zbyt duzo nie powiedzial zwlaszcza,ze mam z nim kontakt tylko telefoniczny.Za 2 tygodnie wracam do kraju i jestem przerazona,ze to spotkalo mojego brata.
Chcialabym tylko wiedziec jak to sie leczy i co znaczaja te wszystkie liczby.tzn.odczyny immunohistochemiczne w komorkach rakowych.CD30(+) CD15(_) CD20(-) CD3(-)
Jaki to jest rodzaj chlonniaka.
nodular sclerosis classical Hodgkin lymphoma (nsi)
Jak to sie leczy i czy przy takim duzym guzie ma szanse byc wyleczony?Czy mozna to operowac?Czy chemia?
pozdrawiam
Wiem tylko,ze to chlonniak ale oprocz tego nic wiecej.Lekarz zbyt duzo nie powiedzial zwlaszcza,ze mam z nim kontakt tylko telefoniczny.Za 2 tygodnie wracam do kraju i jestem przerazona,ze to spotkalo mojego brata.
Chcialabym tylko wiedziec jak to sie leczy i co znaczaja te wszystkie liczby.tzn.odczyny immunohistochemiczne w komorkach rakowych.CD30(+) CD15(_) CD20(-) CD3(-)
Jaki to jest rodzaj chlonniaka.
nodular sclerosis classical Hodgkin lymphoma (nsi)
Jak to sie leczy i czy przy takim duzym guzie ma szanse byc wyleczony?Czy mozna to operowac?Czy chemia?
pozdrawiam
napisał/a:
Vieri
2009-10-17 13:53
Witaj,
Nie ma potrzeby zakładać kilku tematów, aby kontynuować wątek. Przytoczę tutaj Twój poprzedni post i postaram się co nieco wyjaśnić.
Nowotwór na który cierpi Twój brat to ziarnica złośliwa. Jest to najczęstszy typ histologiczny określany jako NS - nodular sclerosis. W wypadku Twojego brata stopień zaawansowania to wstępnie IIE ale jak widzę nie wykonano TK jamy brzusznej stąd dokładna analiza nie jest możliwa. Odczyny immunohistochemiczne mają wartość przy ustalaniu rozpoznania histologicznego. Nie powinny was interesować. Szansa wyleczenia istnieje, ale moim zdaniem w tym momencie rokowanie jest niepewne. Odnośnie leczenia to w tej chwili brak wskazań do leczenia chirurgicznego. Metody chirurgiczne nie są powszechne w leczeniu ziarnicy złośliwej. Za to z pewnością lekarze zaproponują skojarzoną chemio i radioterapię. W tym przypadku mogę sądzić, że ze względu na obecność masy w płucu wykorzystany zostanie starszy historycznie, ale silniejszy schemat MOPP lub inny, analogiczny. Minimum to 6 kursów. Do tego prawdopodobnie radioterapia, ale o tym zadecyduje lekarz.
Pozdrawiam
Nie ma potrzeby zakładać kilku tematów, aby kontynuować wątek. Przytoczę tutaj Twój poprzedni post i postaram się co nieco wyjaśnić.
Nowotwór na który cierpi Twój brat to ziarnica złośliwa. Jest to najczęstszy typ histologiczny określany jako NS - nodular sclerosis. W wypadku Twojego brata stopień zaawansowania to wstępnie IIE ale jak widzę nie wykonano TK jamy brzusznej stąd dokładna analiza nie jest możliwa. Odczyny immunohistochemiczne mają wartość przy ustalaniu rozpoznania histologicznego. Nie powinny was interesować. Szansa wyleczenia istnieje, ale moim zdaniem w tym momencie rokowanie jest niepewne. Odnośnie leczenia to w tej chwili brak wskazań do leczenia chirurgicznego. Metody chirurgiczne nie są powszechne w leczeniu ziarnicy złośliwej. Za to z pewnością lekarze zaproponują skojarzoną chemio i radioterapię. W tym przypadku mogę sądzić, że ze względu na obecność masy w płucu wykorzystany zostanie starszy historycznie, ale silniejszy schemat MOPP lub inny, analogiczny. Minimum to 6 kursów. Do tego prawdopodobnie radioterapia, ale o tym zadecyduje lekarz.
Pozdrawiam