Jedzenie (albo raczej niejedzenie)

napisał/a: sorrow 2008-11-04 13:08
Kinia, czy też z tego powodu robisz sobie dwutygodniowe głodówki, po których nadal nie masz ochoty nic jeść? Wydaje mi się jednak, że pomiędzy waszymi "przypadkami" jest dość znacząca różnica.
napisał/a: samara1 2008-11-04 21:12
sorrow, no nie wiem... Spróbować mogę... Chociaż nie wiem czy coś z tego wyjdzie... Ogólnie chyba ciężko mną tak... eee... 'manipulowac' ;) tzn ja chyba strasznie uparta jestem... chyba za bardzo :(
napisał/a: Kinia 2008-11-04 22:51
samara, to Ty sobie robisz 2 tygodniowe głodówki??
napisał/a: samara1 2008-11-05 00:01
Kinia, no pare razy mi sie zdarzało... Chociaż już się staram tak nie robić bo później jeszcze trudniej sie zmusić do jedzenia ;) Poza tym wszystkie takie głodówki kończą się omdleniami :/ A to też mało przyjemne

Poza tym mam cukrzyce no i to dość trudne 'wytrzymać' dwa tygodnie bez jedzenia i jednocześnie bez spadku cukru (no wtedy czy chcę czy nie - muszę coś zjeść :/ )