jedzenie slodyczy

Kolega nie jadł chipsow bo one rowniez zawieraja węglowodany ktory podnosi poziom cukru we krwi.Zjadł kawałek czekolady w przypadku spadku poziomu cukru ,jednak czekolada nie jest zalecana wowczas bo zawiera sporo tłuszczu ktory powoduje spowolnienie wchłaniania węglowodanow(cukrow).Jesli chodzi zas o "rarytasy" dla cukrzykow typu light lub "zero cukru" lub bez dodatku cukru to najczesciej chwyty reklamowe i zawieraja praktycznie tyle samo weglowodanow co "normalne" produkty. W cukrzycy najlepiej ograniczyc słodycze,jesli natomiast mamy ochote to mozna zjesc słodycze po posiłku,po surowkach z warzyw,jesc cos co ma orzechy bo to spowalnia wchłanianie.

chipsów nikt nie powinien jeść, bo też nic dobrego. Poza tym nie wiem na jakiej insulinie był kolega, bo od tego zależy też czy może podjadać między posiłkami czy też nie

Różnica między chipsami, a np. czekoladą jest znacząca jeśli chodzi o cukier. Chipsy to skrobia - cukier złożony, musi być rozłożony do glukozy, ta dopiero trafia do krwi. Czekolada, a szczególnie słodycze, napoje gazowane itp. to często czysta glukoza. Zastrzyk cukru wprost do krwi praktycznie. To powoduje reakcje zwrotną w postaci wyrzutu insuliny,by ten dramatycznie wysoki cukier obniżyć. Chipsy też zdrowe nie są ale z dwojga złego...

a cukier, którym słodzona jest cola czy inne napoje, to dwucukier - disacharyd złożony z glukozy i fruktozy. Więc też ulega przemianie Co więcej szlak metaboliczny samej fruktozy jest inny niż glukozy.

słodycze dla cukrzyków często nie są dosładzane, ale przecież mąka to też węglowodany, dlatego cukrzycy powinni jeść jakiekolwiek słodycze w wyjątkowych przypadkach (gdy np. poczują się słabo przez zbyt niski poziom glukozy we krwi i potrzebują szybkiego źródła tego węglowodanu)