jesienna depresja
napisał/a:
estelle
2010-08-31 15:23
Myślicie, że rzeczywiście istnieje coś takiego, czy to raczej naciągany pomysł???
napisał/a:
stokrotka_
2010-09-02 00:33
No cóż, moja kumpela poszła o krok dalej i jest święcie przekonana, że cierpi na listopadową depresję;) Zobaczymy, czy w tym roku choroba ją znów dopadnie...
napisał/a:
~R2D2
2010-09-02 00:57
Dziewczyny, najpierw wymyślacie sobie różne depresje, potem leczycie się słodyczami i robicie się grube. Stąd już do prawdziwej depresji blisko. Błedne koło.
napisał/a:
kristen
2010-09-02 22:29
Nie ma to jak sprawę uprościć...
napisał/a:
paikea
2010-09-03 11:16
Nie rozumiem po co drwiny. Ja co roku mam jesienny dołek. Jest mniej światła, krótsze dni, zimno i buro za oknem. Trzeba się ratować grzanym winem, dobrymi filmami etc. Polecam farbowanie włosów na ogniste kolory...
napisał/a:
zofia1
2010-09-03 12:04
Do powyższych rad dorzucam dobrą książkę z dobrą kawą lub herbatą i kocem. Wtedy deszcz za oknem wydaje się całkiem miły...
napisał/a:
paikea
2010-09-06 08:18
Najważniejsze jest chyba, żeby pozwolić sobie na taki relaks i na zadbanie o swoje samopoczucie. A to też czasem trudne.