Jest mi źle:(

napisał/a: asia710 2008-12-09 16:45
Jestem w związku od 3lat i od 3lat moje życie to pasmo smutku, bólu ,rozpaczy i rozczarowań :(Długo musiałabym pisać co mój facet mi zrobił(lista jest długo począwszy od zdrady,bicia itd.).A najgorsze w tym wszystkim jest to że on rani mnie na każdym kroku a ja nadal z nim jestem czasami mam wszystkiego tak dosyć .żę nie wiem co mam ze sobą zrobić?
Przez niego moje kontakty z mamą i całym otoczeniem się popsuły,nie mam kontaktu prawie z nikim.Prawie codziennie przez niego wyje i praktycznie nie mam z kim o tym porozmaeiać.Wiem że on mnie niszczy ,ale nie mam siły nic z tym zrobić czuje się beznadziejnie(
napisał/a: gretchen1 2008-12-09 16:51
Asiu, to, że piszesz o swoim problemie to mam nadzieje jest początek Twojej, tej lepszej drogi. Kochana, czujesz się beznadziejnie, źle, codziennie płaczesz, więc chyba nie trzeba niczego więcej by wreszcie to przerwać. Wczoraj tak ładnie napisałaś komuś... "całe życie przed Tobą"... A przed Tobą? Z nim? Jakie ono będzie? Asiu uciekaj i nie czekaj i nie myśl i nie zastanawiaj się. Cokolwiek spotka Cię bez niego, to będzie lepsze od tego co on Ci funduje. Aśka dziewczyno.... nie masz kontaktu z nikim? Wróć, przeproś, że nie pamiętałaś o bliskich, oni na pewno Ci wybaczą i ucieszą się, że znów jesteś wśród nich. Na pewno szczęśliwsza niż z nim... dlaczego w tym trwasz..?:/ i na co czekasz? Nie czekaj...
napisał/a: izabela_kubiak 2008-12-09 17:27
Uciekaj i nie daj sie poniesc sentymentom!
napisał/a: gretchen1 2008-12-09 17:29
Asia:) napisal(a):Wiem że on mnie niszczy ,ale nie mam siły nic z tym zrobić czuje się beznadziejnie(

Jeśli tylko wyrzucisz go ze swojego życia poczujesz się lepiej. Nie trzeba dużo, byś znów mogła czuć się wartościową, potrzebną innym, widzącą sens życia kobietą.
napisał/a: nikita2 2008-12-23 11:03
Asia:) napisal(a):Jestem w związku od 3lat i od 3lat moje życie to pasmo smutku, bólu ,rozpaczy i rozczarowań :(Długo musiałabym pisać co mój facet mi zrobił(lista jest długo począwszy od zdrady,bicia itd.).A najgorsze w tym wszystkim jest to że on rani mnie na każdym kroku a ja nadal z nim jestem czasami mam wszystkiego tak dosyć .żę nie wiem co mam ze sobą zrobić?
Przez niego moje kontakty z mamą i całym otoczeniem się popsuły,nie mam kontaktu prawie z nikim.Prawie codziennie przez niego wyje i praktycznie nie mam z kim o tym porozmaeiać.Wiem że on mnie niszczy ,ale nie mam siły nic z tym zrobić czuje się beznadziejnie(


wiesz... odejdz przeciez nie jestes uwieziona przez niego... miej szacuenek do siebie!!! spotkasz lepszego.. ktory cie zacznie cenic i nie krzywdzic!! jak ty to mozesz wytrzymywac?? hmmm???
napisał/a: tasiuncia 2008-12-23 11:32
nikita:) napisal(a):wiesz... odejdz przeciez nie jestes uwieziona przez niego... miej szacuenek do siebie!!! spotkasz lepszego.. ktory cie zacznie cenic i nie krzywdzic!! jak ty to mozesz wytrzymywac?? hmmm???


Miłosc,to juz w pewnym sensie ,,wiezienie,,
napisał/a: nikita2 2008-12-23 14:17
tak... ale nie moze ona byc tak poniazna!!! wiesz!!
napisał/a: tasiuncia 2008-12-23 22:15
Przeciez nie twierdze ze ma byc,co sie burzysz
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-12-23 22:44
Asiu jesteś wolnym człowiekiem. Jeśli czujesz że ten facet cię niszczy to odejdź od niego.
Lepiej mieć złamane serce niż nie mieć "szczęśliwego" życia.....
exelka
napisał/a: exelka 2008-12-23 23:02
złamane serce i szczesliwe zycie??...na początku to nie brzmi logicznie, ale racja w tym sie posiada
Asiaaa, przypomnij tylko sobie jak było miło bez Niego, o ile więcej ulgi, otuchy, mniej strachu, czekałaś na każdy kolejny dzień z nutką ciekawości....
zobacz jak duzo sie zmieniło, ale bądź pewna, ze te zmiany nigdy nie były i nie są do tej pory stałe
mężczyźni chamy to nie ciała stałe, to ciała zmienne, poruszajće sie w przestrzeni, im mocniej kopniesz, tym dalej poleci
Pozdrawiam Cie Gorąco, odwagi odwagi
napisał/a: nikita2 2008-12-24 15:19
biedna Asia :((
cohenna
napisał/a: cohenna 2008-12-25 11:28
nikita:) napisal(a):biedna Asia :((


Nawet jak los da nam kopniaka to trzeba wziąść go w swoje ręce i walczyć o siebie !
Czekamy Asiu na wiadomość od ciebie
Jak sobie poradziłaś...