Kancerofobia

napisał/a: kamkaw 2015-05-07 12:44
Witam , wszystko zaczeło sie w marcu kiedy po okolo miesiecznym pobolewajacym gardle , zaczełem szukac informacji w internecie . Diagnoza wyszła na raka . Od razu udałem sie do laryngologa , ktory dokładnie obejrzał gardło wraz z lustereczkiem . Stwierzdził , że jest czyste , tylko sluzowka wyszuszona . Strach troche odpuscił , jednak dalej myslałem o raku . Gardło dalej bolało , kolejna wizyta u laryngologa i nic . Zrobiłem badania krwi , moczu , wymaz z gardła . Wszystko ok . Węzły nie powiększone , chociaż czasem mam uczucie sztywnej spuchnietej szyi.
Zaczęłem się zastanawiać , czy jest sposob aby laryngolog mógł przeoczyć jakąs zmiane nowotworową w gardle ? Nie mam już siły . Czy to moze nerwy są odpowiedzialne za kłucie w gardle , raz z jednej , raz z drugiej strony i suchość w ustach ? Licze na pomoc .
napisał/a: katarzyna2220 2015-05-10 13:45
Cześć.Z własnego doświadczenia wiem,że nerwy są odpowiedzialne za kłucie i uczucie "kluski w gardle" Ta "kluska" to tzw.kula histeryczna.Niedobrze się stało,że porad szukałeś właśnie w internecie,bo przejąłeś się bardzo swoim stanem.Robiłeś badania,więc się uspokój,nic poważnego Ci nie grozi.Życzę Ci zdrowia ,może kup sobie tabletki do ssania Orofar max,one mają znieczulającą lignokainę i powinny Ci pomóc na gardło.Nie są zbyt drogie.Powodzenia!!