Kaszak na penisie.
napisał/a:
Fragile
2009-02-08 22:38
Witam wszystkich, jestem tutaj nowy, mam 18lat - sytuacja mojego penisa zmusiła mnie do zarejstrowania się na forum i podzielenia się z Wami moim problemem, zanim wybiore się do lekarza.
No więc myślę że jest strasznie, bo dopadły mnie na dzień dzisiejszy 2 cholerstwa
-prosaki (są odkąd pamiętam - pojawiły się pewnie po max. 2 latach od kiedy zaczely mi rosnąć łoniaki, znajdują się na mosznie i na dolnej częsci penisa - podejrzewam też ze na krawedziach żołędzia ale tutaj są to bardzo malutkie kropeczki i chyba to jest ufałdowanie skóry)
-kaszak (jeden, prawdopodobnie kaszak dopadł mojego penisa w środkowej jego czesci od wew. strony w stanie spoczynku penisa, grudka większa niz prosaki ok 0,4cm - nie boli, nie czerwieni się, posiada małą dziurkę przez którą wychodzi ten sam syf co z prosaków - ale z prosakami dałem sobię spokój i nie wyciskam bo wiem że to szkodzi i to badzo... może kiedys samo zejdzie albo laserem za 400zł usunę, tak nie mogę sie powstrzymac bo ten kaszak doskwiera mi od końca pazdziernika 08' i przez to wstydze się pokaza mojej dziewczynie, w akcie desperacji wyciskałem mocno co tylko tam było, doszedłem do wniosku ze jest to jakby kapsułka która znajduje sie pod skórą do której okresowo zbiera się łój, czy co to tam jest ta maź biało - żółta którą wyciskam - teraz dałem sobie spokój od tygodnia nie wyciskalem aż do momentu napisania tego postu, zauważyłem że grudka się zmniejszyła od wyciskania, ale później znow nabierala okrąglych kształtów i zapewne maź znowu by się zebrała...
Teraz już naprawde popadne w akt desperacji, bo o ile prosaki ledwo przebolałem (kiedyś może znikną) tak bitwy z kaszakiem nie zakonczylem sukcesem to nade wszystko nie wiem do kogo się z tym udać i kto mi pierwszy pomożę, bo nie chcę świecić penisem przed 10 lekarzami, chce iśc do jednego - "proszę mi to usunąć... dziekuje." Chyba, że znacie jakąś metodę. Proszę o pomoc!
Tragedia!
No więc myślę że jest strasznie, bo dopadły mnie na dzień dzisiejszy 2 cholerstwa
-prosaki (są odkąd pamiętam - pojawiły się pewnie po max. 2 latach od kiedy zaczely mi rosnąć łoniaki, znajdują się na mosznie i na dolnej częsci penisa - podejrzewam też ze na krawedziach żołędzia ale tutaj są to bardzo malutkie kropeczki i chyba to jest ufałdowanie skóry)
-kaszak (jeden, prawdopodobnie kaszak dopadł mojego penisa w środkowej jego czesci od wew. strony w stanie spoczynku penisa, grudka większa niz prosaki ok 0,4cm - nie boli, nie czerwieni się, posiada małą dziurkę przez którą wychodzi ten sam syf co z prosaków - ale z prosakami dałem sobię spokój i nie wyciskam bo wiem że to szkodzi i to badzo... może kiedys samo zejdzie albo laserem za 400zł usunę, tak nie mogę sie powstrzymac bo ten kaszak doskwiera mi od końca pazdziernika 08' i przez to wstydze się pokaza mojej dziewczynie, w akcie desperacji wyciskałem mocno co tylko tam było, doszedłem do wniosku ze jest to jakby kapsułka która znajduje sie pod skórą do której okresowo zbiera się łój, czy co to tam jest ta maź biało - żółta którą wyciskam - teraz dałem sobie spokój od tygodnia nie wyciskalem aż do momentu napisania tego postu, zauważyłem że grudka się zmniejszyła od wyciskania, ale później znow nabierala okrąglych kształtów i zapewne maź znowu by się zebrała...
Teraz już naprawde popadne w akt desperacji, bo o ile prosaki ledwo przebolałem (kiedyś może znikną) tak bitwy z kaszakiem nie zakonczylem sukcesem to nade wszystko nie wiem do kogo się z tym udać i kto mi pierwszy pomożę, bo nie chcę świecić penisem przed 10 lekarzami, chce iśc do jednego - "proszę mi to usunąć... dziekuje." Chyba, że znacie jakąś metodę. Proszę o pomoc!
Tragedia!
napisał/a:
dimedicus
2009-02-09 09:27
Każdy chce się leczyć bez lekarza a tak się nie da, bardzo możliwe,że jest to kaszak ale może też być czyrak,Możesz spróbować zastosować okłady z maści ichtiolowej jednak lepiej jest udać się do lekarza chirurga(skierowanie)który usunie i zabezpieczy rankę.Nie umiejętne samemu leczenie może pogorszyć problem,jest tu potrzeba zachowania odpowiednich warunków.Zapewne pozostał rdzeń i to powoduje odnowę lub powstało nadkażenie.
napisał/a:
Fragile
2009-02-10 01:09
a do kogo skierować się o to skierowanie do chirurga i co powiedzieć ?
Dzięki za szybką odpowiedź
Dzięki za szybką odpowiedź
napisał/a:
dimedicus
2009-02-10 06:14
Skierowanie do chirurga można uzyskać od lek.ogólnego lub dermatologa.Powiedzieć co jest i co się dzieje.
napisał/a:
Fragile
2009-02-17 22:11
Od 2 dni stosuje maść ichtiolową, mogę powiedzieć tyle, że teraz wygląda ten guzek tak jakby wypompowano z niego całą maź, a pozostał sam ten "woreczek". Trzeba to wyciąć czy stosować jescze do 2 tyg. maść a pozniej udać się do lekarza ?
napisał/a:
dimedicus
2009-02-17 22:52
stosuj jeszcze prze 3 dni,i zostaw jeśli się zacznie wznawiac nalezy udać się do chirurga na usunięcie.
napisał/a:
Fragile
2009-02-18 15:29
Codziennie po 2x zmieniam plasterek z maścią , a dzisiaj jakby znów był większy ten guzek, czy wyciecie tego jest bolesne, czy zostają jakieś blizny większe, i prośba ode mnie żeby wytłumaczyć mi po kolei jak dziecku do kogo się udać i z czym (jakim papierem), mam swoją doktorkę rodzinną, czyli mam iść do niej powiedzieć o co chodzi a Ona wypisze mi skierowanie do chirurga na usunięcie tego ? dobrze myślę ? I czy oprócz dowodu potrzebna jest jakaś książeczka ?
napisał/a:
dimedicus
2009-02-18 15:47
Udaj się do dermatologa(bez skierowania,oczywiście należy mieć książeczkę zdrowia,aktualną)lekarz obejrzy i zdecyduje co z tym z robić,jeśli uzna za konieczne skieruje do chirurga,być może też dermatolog przepisze antybiotyk do stosowania(mając możliwość oceny wizualnej)Jeśli skieruje do chirurga,to wyjaśnię o co chodzi.
napisał/a:
Fragile
2009-02-19 19:40
Dzieki za odpowiedź, dobrze się składa że do dermatologa, to czy mogę go poprosić o dobranie jakiejś masci na pryszcze na mojej twarzy ? oraz skonsultowania się z nim, w sprawie jeszcze jednego "czegos" co mnie dopadło 2 lata temu, a mianowicie przy większym wysiłku, lub kiedy ciało się nagrzewa zaczyna mnie swędzieć całe ciało, a na rękach i nie tylko pojawiają mi się białe plamki jak od uczulenia które bardzo swędzą, ustępuje to kiedy ochładzam swoje ciało np. ściągając ubranie które utrzymuje ciepło ciała. Dzieje się to najcześciej też w zimę kiedy z podwórka wchodzę np. do galerii handlowej moje ciało zaczyna mnie swędzieć, no i niestety albo musze coś zrobić zeby przestało ( sciagac ubrania ) co raczej mija się z celem, lub drapać co jest też nie wporządku między ludźmi. Ja po swojemu nazywam to świąd'em ale lekarka rodzinna stwierdzila ze jest to jakaś pokrzywka i kazała jeść przez 6mscy Claritine czy jeszcze coś oczywiscie po kilku tygodniach przestałem brać tabletki bo nie pomagało :/
Ktoś mi jeszcze mówił, że to może być uczulenie na własny pot ?
Ktoś mi jeszcze mówił, że to może być uczulenie na własny pot ?
napisał/a:
dimedicus
2009-02-19 21:13
Odnośnie pryszczy,tak co do drugiego tematu można też,jednak bardziej będzie do alergologa,podejrzewam uczulenie na zmiany temperatury,bardzo możliwe też,że występuje u Ciebie alergia na własny pot.
napisał/a:
Fragile
2009-02-26 03:30
No więc dzisiaj zamierzam wybrać się do lekarza, tylko że po moich ostatnich poszukiwaniach książeczki. Okazało się, że takiej nie posiadam, mam jakąś dla dzieci 1-18lat ale to chyba już przeterminowana, no więc teraz z czym mam się udać do przychodni, do mojej doktorki (spec. dokotor chorób dzieciecych, Zawsze do takiej chodziłem ale teraz jako pełnoletni nie wiem czy jest odpowiednia ?) Z dowodem osobistym ? Mam poprosić o zalozenie ksiązeczki w rejestracji (okienku) ? Zielony jestem w tej sprawie całkiem.
Wyczytałem też, że przed zabiegiem chirurgicznym potrzeba szczepionki na żółtaczke, czy to prawda ?
Oraz, że może to być czyrak, który powstaje w mieszku włosowym i na to by wyglądało, bo to była na początku taka troszkę większa grudka od prosaków, często się pojawiała w różnych miejscach a ja zawsze to wyciskałem, ta z której powstało to "cos" również na początku była taka, i znajdowała się chyba przy "cebulce" włosa, kanalik przez który wychodzi ropa, czy co to jest, mógłby o tym świadczyć, nie wiem...
Wyczytałem też, że przed zabiegiem chirurgicznym potrzeba szczepionki na żółtaczke, czy to prawda ?
Oraz, że może to być czyrak, który powstaje w mieszku włosowym i na to by wyglądało, bo to była na początku taka troszkę większa grudka od prosaków, często się pojawiała w różnych miejscach a ja zawsze to wyciskałem, ta z której powstało to "cos" również na początku była taka, i znajdowała się chyba przy "cebulce" włosa, kanalik przez który wychodzi ropa, czy co to jest, mógłby o tym świadczyć, nie wiem...
napisał/a:
dimedicus
2009-02-26 08:46
Jak przypuszczam,Jeszcze się uczysz,dlatego na podstawie zaświadczenia z zakładu pracy rodzica,można się leczyć do 26 roku życia(chyba,że podejmiesz pracę)W zakładzie pracy będą wiedzieli jakie dokumenty wystawić.Już wyrosłeś z tego ,aby się leczyć u pediatry.Nie ma wymogu szczepienia,każdy robi to dla własnego zdrowia a lekarze,żeby nie odpowiadać za zarażenie.