ketokonazol a impotencja

Spokojnie napewno przejdzie. Jak dawno temu przestał Pan stosować ketokonazol?

ze w zeszłym tygodniu jakos dzieki za pomoc do jakiego czasu powinno sie to unormowac ? co dziwne w trakkcie brania leku było lepiej ze wzwodem niz teraz ;(

Ketokonazol stosowany w dużych dawkach może hamować syntezę hormonów płciowych. W praktyce biorąc pod uwagę biologiczny okres półtrwania tego leku, większa jego część została już usunięta z organizmu. Spodziewam się że w ciągu tygodnia, dwóch wszystko powinno wrócić do normy. Organizm sam się ustabilizuje. Warto też przestać się tym tak przejmować bo z czasem problem bardziej może być związany z psychiką niż z rzeczywistym działaniem niepożądanym leku.

byc moze tak byc czas pokarze jeszcze tu napisze jak na razie w trakcie brania leku zauwarzyłem nie prawidłowosc(chodzi mi o stosunek) teraz jest troche gorzej bo członek jest mieki dzieki za słowa otuchy pozyjemy zobaczymy oby było dobrze lek przestałem stosowac w zeszłym tygodniu chyba w czwartek ;\

alkohol czasami dzała zbawiennie xD wypiłem wczoraj 4 piwa dzis juz jest w porządku xD

Odkopię stary temat, bo mam podobny problem. Stosowałem itrakonazol (Itrax) w tabletkach na początku lutego przez tydzień codziennie, następnie małą dawkę raz w tygodniu. Po niecałych dwóch miesiącach stosowania zauważyłem u siebie problemy z erekcją, więc odstawiłem ten lek. Mniej więcej po dwóch miesiącach od odstawienia leku wszystko wróciło do normy.
Na początku lipca zgłupiałem ponownie i zacząłem stosować Izotek, po wzięciu najmniejszej dawki trzy dni z rzędu znów zauważyłem problem z osiągnięciem wzwodu, więc ten lek też odstawiłem (po trzech dniach). Minął już ponad miesiąc od odstawienia, a problemy z erekcją trwają dalej, przed braniem tych lekow nigdy nic takiego nie zauważyłem. Po jakim czasie wszystko może wrócić do normy? Jestem trochę przerażony obecną sytuacją...