Kiedy owulacja?

no to akurat wyszło że nie trafiliśmy w najlepszy moment - szkoda:( zobaczymy co z tego wyjdzie. Powiedz mi jeszcze od kiedy liczyć fazę lutealną? Od 11dc?

Gzieś w instrukcji wyczytałam że jeżeli kolejne z wyższych temperatur nie są wyższe o przynajmniej 0,2s od najwyższej z najniższych, to wtedy je omija i zaznacza kolejne, stąd 6 zamiast 4. Ja tak to rozumiem

W instrukcji do CTLife? Ta reguła dotyczy metody termicznej, gdy nie zawracasz uwagi na śluz.
W objawowo-termicznych wystarczy, że 3. wyższa będzie większa przynajmniej o 0,2 st. od najwyższej z 6 niższych. Wszystkie wyższe nie muszą spełniać tego warunku, tylko 3. Czasem skok jest niewysoki, ale wystarczający do zakończenia płodności.
Trafiliście w b. dobry moment. Przecież nie jesteś płodna przez 1 dzień.
Lutealną liczyłabym od pierwszej wyższej niezakłóconej. W programie można zaznaczać lutealną?

W tym programie zaznacza chyba wg wszystki metod. Nie można zaznaczyć fazy lutealnej. Ale chce u siebie zaznaczyć, bo chciałam sprawdzić czy jest odpowiedniej długości. Myślałam, że może przez to że jest za krótka nam nie wychodzi. Ale w poprzednim cyklu wygląda dosyć dobrze, zobaczymy jak będzie w tym. Nie nastawiam się że cokolwiek z tego wyjdzie bo już tyle razy się nie udało, że...:(
Czemu uważałam za dziwactwo? Bo w ogóle nic o tym nie wiedziałam. Dziwiłam się jak można poznać czy jest się płodnym po temperaturze itp. Jak się nie wie, to wszystko jest dziwne. Poza tym nie sądziłam, że tak trudno będzie mi zajść w ciążę. Myślałam że odstawie tabletki, 3 miesiące i jestem w ciąży. A tu 8 miesięcy minęło i nic. I właściwie chyba w głównej mierze to mnie przekonało do obserwacji. A teraz mnie to wciągnęło;)

Umiejętność rozpoznawania płodności będzie jak znalazł po ciąży.
Sądziłaś, że płodność jest czymś tajemniczym i nie do poznania takimi prostymi domowymi metodami? Że po prostu nie da się?

W Karcie można zaznaczyć lutealną?
W poprzednim cyklu miałaś 4 dni plamienia przed @? Sprawdzałaś progesteron po owulacji?

W Karcie też nie można. Właściwie 3 miesiące po odstawieniu tabletek mam plamienia - dokładniej dosłownie kilka plamek krwi zazwyczaj wieczorem. Więc nie wliczam ich do miesiączki. Najpierw były 7 dni przed, a teraz 3-5. Ale za to sama miesiączka trwa 1-2 dni. Brałam Duphaston, ale nie pomogło,. Teraz biorę Castagnus.

OK, to jest raczej dobry trop poszukiwań, bo plamień nie powinno być.
Przed braniem też miałaś plamienia?

przed braniem tabletek nigdy nie miałam plamień, Cykle prawie idealne 28-29 dni.

Badałaś prolaktynę i nasienie?
Wskazanie do tych badań to dopiero 12 cykli starań.

Właśnie nie robiłam. Mam przyjśc po skierowanie jeżeli do października nie zajdę w ciążę.

no i już temperatura spadła i plamienia też sie pojawiły - czyli jak zwykle nic nie wyszło:(

Uzupełniasz wykres w CTLife?
Jest tam opcja wydruku?