kiedy sa dni płodne?

napisał/a: wikam2 2011-01-13 19:09
U mnie to sluz nieplodny sprawia, ze czuje "mokro". A niby powinno być inaczej:)
Piersi bolą Cię cały cykl?
napisał/a: sylwiaksy 2011-01-13 20:15
No właśnie im dalej od tej niebezpiecznej sytuacji to dzieją sie ze mną dziwne rzeczy. Mniej więcej od połowy cyklu zaczynają mnie tak bardzo boleć, tuż przed krwawieniem to dotknąć ich nie moge, a pote tej niby miesiączce ból jest łagodniejszy..znacznie łągodniejszy ale nadal piersi są wrażliwe. Więc jeśli nie ciąża która wykluczylam betą i testami, to co? Chyba że może zawsze mnie tak bolało a ja to teraz widze. Jednakże nawet moj chłopak stwierdzil że mam jakies większe te piersi..Nie wiem co jest grane.
napisał/a: wikam2 2011-01-13 20:41
Ale czy Ty tą obserwacją próbujesz wykluczyć ciąże z wrzesnia....?
napisał/a: sylwiaksy 2011-01-13 20:44
To jest głupie, ale tak..
Ciagle ta opinia lekarza o tym spulchnieniu macicy tuż po okresie nie dawała mi spokoju. Teraz z kolei przeczytałam na forum, gdzie dziewczyna bardzo starała się o dziecko, że też dostała skąpszej @ ale lekarz powiedział że to nawet okresem nie było bo macicy jest niezłuszczona (no zupelnie jak u mnie) a sie okazało że w ciąży i tak nie była, beta również ujemna.
Jeśli nie ciąża to juz sama nie wiem co, moja mama i babcia miały problemy w tym zakresie, może to jakos przechodzi na mnie?
napisał/a: wikam2 2011-01-13 21:53
Szczerze powiedziawszy to nie bardzo wiem o co Ci chodzi.
Boisz się ciązy z wrzesnia, boisz się, że nie zajdziesz w ciążę, starasz się czy jak?
napisał/a: sylwiaksy 2011-01-14 13:18
Boje sie ciąży, odkąd się obserwuje od września widze pełno objawów.
A w poprzednim poście podałam przypadek, gdzie lekarz na USG stwierdził dziewczynie która sie starała o dziecko że po jej plamieniu i tak może być w ciąży bo macica wcale się nie złuszczyła (mi lekarz też powiedział, że mam ją rozpulchnioną jak na okres a byłam już po) I ta dziewczyna bardzo się nakręciła, poszła na bete a tam ujemna..w końcu poszła drugi raz do lekarza po kolejnej słabszej miesiączce i okazało się że wcale w ciąży nie była, tak więc to dziwne rozpulchnienie bez powodu po miesiączce teź się zdarza. Probowalam sie podnieśc na duchu po prostu czytając to :)
Zagmatwałam wszystko, wiem..ale już chyba wyjaśniłam.

Po prostu nie chce mi sie wierzyć, że beta wyszła błędna w moim przypadku..ale jednak zawsze gdzieś pozostaje te kilka %...i te kilka % doprowadza mnie na skraj wytrzymałości. Mam nadzieje, że te dni plodne faktycznie nimi są...i że jak teraz dostane 6 miesiączki, juz nawet nie wazne czy słabej czy nie to sobie dam spokój..
napisał/a: wikam2 2011-01-14 13:26
Miesiączkę bedziesz miała słabą z powodu stresu, tak więc przygotuj się na to.
Ponadto jak Ty sobie wyobrażasz objawy owulacji w ciąży?????
Nie słuchaj głupot o "niewykrytych" ciążach.
Kiedy byłaś ostatnio u lekarza?
napisał/a: sylwiaksy 2011-01-14 14:16
Pod koniec września i to nie u ginekologa tylko jakiegoś konowała zwykłego który mi to spulchnienie na USG stwierdził - to był zwykły facet kóry sie skupiał na innych narzadach a o spulchnieniu tak sobie napomknął, w dodatku powiedział że nie bedzie mi oglądał prawego jajnika bo lewy widział że nie jest powiększony i w ogole to jestem super zdrowa. Teraz też chciałam iść już poważnie do ginekologa - prywatnie, tego samego do którego chodzi moja mama, żeby lekarz mógł mi ostatecznie uświadomić że ja sobie to wszystko wkręcam jeśli chodzi o ciąże albo chociaż powiedzieć co mi się dzieje, czy mam jakieś zachwiania...bo mam nadzieje że tego czego nie chce usłyszeć nie powie...No ale w styczniu go nie ma więc idę na początku lutego.
napisał/a: wikam2 2011-01-14 14:20
I uważasz, ze jest to rozsądne zachowanie doroslej kobiety? Ciąza kilkumiesieczna bez opieki prenatalnej dodatkowo z krwawieniami? Każda kobiet by to dawno skonsultowała.
Ty tego nie zrobiłaś więc wcale nie schizujesz się tak bardzo jak o tym mówisz.
Nie jesteś w ciąży.
napisał/a: sylwiaksy 2011-01-14 23:12
szczerze mówiąc ja się boje tego co mógłby mi powiedziec lekarz, wiem że to ciężkie do wytłumaczenia. Po prostu czytam ze zwykłe testy kłamią, beta też czasem zawodzi. Gubie sie już w tym sama..i jestem teraz w stanie sobie wkręcic wszystko..
Mam nadzieje, że to sie szybko skończy..
W każdym razie dziekuje za odpowiedź, pozdrawiam.
napisał/a: wikam2 2011-01-14 23:42
Testy kłamią, beta też ale lekarz to jest święty? Przy czym to testy są szybsze jesli chodzi o wykrycie ciązy niż ginekolog. Kobietą spoźnia się miesiączka (albo czasem nie) robią test i idą do gina. Taka jest kolej rzeczy. Zazwyczaj.
napisał/a: iza262 2011-03-02 13:06
witam chciałam spytac kiedy kobieta ma dni płodne czytam wszystkie opisy na internecie ale szczerze nie moge zrozumiec ?przed okresem czy po ? staramy sie o dziecko pierwsza próba była tydzien temu (3 dni po miesiaczce) chciałam prosic o pomoc kiedy ewentualnie moga byc kiedy mozemy próbowac ?:)