Kortyzol interpretacja wyników.

Rezonans był robiony. Gruczolak przysadki. Pisałem o tym w swoim pierwszym poście w innym wątku.

Problem w tej chwili polega, chyba podobnie jak u Ciebie Ted, na tym, że wyniki mam dość niskie, ale mieszczą się w normie, i widzę, że lekarz nie ma pomysłu na dalsze leczenie. Objawy natomiast wskazują dość wyraźnie na to, że jest problem w temacie hormonów. Ale żeby spróbować coś inaczej, jakieś dodatkowe badania... Tego to się można dowiedzieć na forum.

krogulec napisal(a):

Odświeżę temat, skoro szanowna użytkowniczka soaring (latasz na szybowcach czy co? ;)) nie chce by jej pisać na PW ;)

Nie będę się zbytnio rozpisywał, zrobiłem to już w innym wątku, można podejrzeć moje posty.

Chciałem zapytać "szybującą" co sądzi o dość niskim ACTH, LH, DHEA-SO4, estradiolu i kortyzolu, który chyba też jest bez szału. Lekarze mi mówią, że jestem (dosłownie) "zdrowy jak koń", a ja się wcale tak nie czuję i nie wyglądam. Do tego miałem wcześniej zdiagnozowane problemy z hormonami.

Zaczynam rozważać przyjrzenie się bliższe nadnerczom i ewentualnie relacji z problemami z przysadką. Czy to będzie dobry trop?

wybacz, ale nie czuję się na siłach, aby skomentować męskie wyniki, nie znam się na zaburzeniach hormonalnych mężczyzn.

Dzień dobry,pozwoliłam sobie podpiąć moje pytanie do tematu :) bardzo proszę o interpretację wyniku kortyzolu
0,95 ug/dl (norma godz 7:00-11:00 6,2 - 19,4 ug/dl).
Krew pobierałam o 8 rano, o 23 poprzedniego dnia zażyłam dexamethason. Leczę się na niedoczynność tarczycy i insulinooporność.Endokrynolog skierowała mnie na badanie podejrzewając zespół Cushinga, ale z tego co się zorientowałam przy tej chorobie kortyzol powinien być podwyższony, a tutaj jest niski. Pomożecie?:)

pierwszy raz widzę, by lekarz nie skierował dzień wcześniej na badanie kortyzolu klasyczne. z połowicznego testu wiadomo tyle, że deksametazon wyhamował wydzielanie kortyzolu.
badałaś wcześniej kortyzol? jakie miałaś badania i wyniki?

Dziękuję za odpowiedź :)
Kortyzol badałam rok temu bez dexamethasonu i wyniósł 13,89 norma 6,2 - 19,4. Teraz lekarz nie powiedział, żebym zrobiła. Przyjmuję euthyrox 100 i glucophage xr 2000 (500 rano 1500 wieczorem - chociaż mimo diety nie pomaga mi schudnąć, a glukoza waha się między 83-96 przy normie do 110). Przed każdą wizytą badam tsh i glukozę, tak zlecił lekarz. Leczenie zaczęłam od tsh 4,75 - mimo, że w normie (do 4,78) to bardzo źle się czułam. A glukoza bez przyjmowania glucophage wynosiła 97, insulina (badana tylko raz - na początku) 29,6 ( 2,6 - 24,9).

sorry, ale to jak żart brzmi. jakim cudem Twoja lekarka szuka zespołu cushinga jeśli w jednym jednym badaniu zwykłym kortyzolu nie był podwyższony?
aby zdiagnozować zespół cushinga musiałabyś mieć za wysoki kortyzol przez całą dobę - a Ty nie miałaś ani kilku pomiarów porannych, ani porannych i popołudniowych jednego dnia, ani pomiaru z dobowej zbiórki moczu. hipoteza wyssana z palca, w dodatku pani nie umie nawet diagnostyki zlecić.
sam test hamowania możesz wyrzucić do kosza, bo wiadomo z niego tyle, że deksametazon zahamował produkcję kortyzolu przez nadnercza, co powinien był zrobić.
insulinooporność na podstawie czego została zdiagnozowana? jednorazowego wyniku glukozy 97 i insuliny 29,6?
jak wygląda dokładnie Twój jadłospis? masz nadwagę? jak dużą? od jak dawna?
jakie masz aktualne wyniki tarczycowe? czy hashimoto zostało wykluczone?
(odpowiem najprawdopodobniej dopiero w połowie przyszłego tygodnia, w razie gdybym milczała to się odezwij na PW)