krew podczas oddawania kału

napisał/a: magda1041 2009-08-28 19:44
Przez cały czas starałam się odżywiać się wg. wskazówek. Był stolec, wydawał się trochę rzadszy niż wcześniej, nie było krwi.
Wczoraj nie wytrzymałam i jadłam mniej więcej tak jak kiedyś(w tym słodycze, czekolada itp.), z rana trochę odczuwałam kłucie po prawej stronie trochę pod żebrami. Później byłam w wc, znów pojawiła się krew, może trochę mnie niż ostatnim razem, a stolec był twardszy niż ostatnio. A w ciągu dnia czasem czułam lekkie kłucie w różnych partiach brzucha.
Dziś wykupiłam receptę na leki, ponieważ jakiś czas temu miałam problemy z kostką. Na ulotce jednego z leków było napisane, że nie należy stosować tego leku gdy występuje m.in. krwawienie z układu pokarmowego. Na innych lekach nie było wspomnianego o tym. Na razie nie zażywałam tych leków, jednak boję się teraz przyjąć jakiekolwiek.
Może w tym tygodniu co będzie uda mi się dostać do lekarza rodzinnego. Mam pytanie, ponieważ nie mam jeszcze ukończonych 18 lat(w styczniu kończę, a nie mam pojęcie czemu w pierwszym poście napisałam, że mam 18, widocznie kwestia nie trafienia w odpowiedni klawisz) jak najprawdopodobniej będzie wyglądać dalsze postępowanie? tzn. czytałam gdzieś, że osoby które nie ukończyły 18 r. ż. nie są kierowane do proktologa....
napisał/a: Paulla 2009-08-28 20:58
Z tego, co ja się orientuję to lekarz widząc odpowiednie wskazania (po zbadaniu sam oceni Twój stan) jeśli zajdzie potrzeba skieruje Cię do proktologa. Zapewne poprosi o zrobienie podstawowych badań czyli morfologia, badanie kału na krew utajoną oraz pasożyty, a następnie stwierdzi czy wymagasz dalszego, specjalistycznego leczenia.
Osoby z Twoimi problemami często są kierowane nie do proktologa lecz do gastrologa, gastroenterologa lub chirurga.
napisał/a: magda1041 2009-08-29 15:05
Dziś krew była jasna... sama już nie wiem co to się dzieje... raz ciemna, raz jasna. Kostka dokucza, leków nie brałam, a do rodzinnego żeby się dostać to może pod koniec tygodnia dopiero się uda... nie wiem co robić.
napisał/a: magda1041 2009-09-03 20:07
ostatnio a każdym razem na końcu było trochę jasnej krwi, dziś cisza, a czasem kilka razy jakby bolała mnie jedna strona odbytu(?) ale nie przy wypróznianiu się, tylko tak.
do lekarza jeszcze się nie dostałam, i leków nie brałam, chodz bardzo kostka boli :/
czy moze to byc szczelina odbytu?
napisał/a: niepewna19 2009-09-06 20:58
Witam!!

Jestem młodą dziewczyną i już od jakiegoś czasu mam problemy z jelitami!!! Ostatnio dostrzelam objawy wyraźnie sygnalizujące Nowotwór jelita grubego min. krew podczas oddawania kału. muszę dodac, ze... jakiś czas temu zostałam odurzona jakimiś środkami odurzającymi, po czym mój stan się pogorszył i nadal pogarsza (przynajmiej tak to odczuwam).Ciałabym wiedziec czy takie srodki mogą byc pośrednią przyczyną tego też nowotworu!!!!!!! proszę o odpowiedz....
napisał/a: dimedicus 2009-09-06 21:19
Szybka Jesteś w ocenie stany zdrowia,od razu nowotwór i to od razu jelita grubego.Muszę Cię wyprowadzić z błędu krew w kale nie świadczy że Masz nowotwór taką ocenę można przedstawić po szczegółowych badaniach i tu kłania się badanie jelita grubego czyli kolonoskopia.Środek odurzający nie jest tego .przyczyną
napisał/a: natkaagatka 2009-09-07 17:43
Słuchajcie, mam problem.

Równo 3 tygodnie temu, podczas urlopu w Syrii dostałam strasznego ataku biegunki - miałam temperaturę 40 stopni, wymioty, drgawki, trudności z oddychaniem, ból taki sciskający w podbrzuszu i pod żebrami - jakby mi ktoś dwie ciasne obręcze założył. Tamtejszy lekarz przypisał mi m.in. antybiotyk [flagyl 500mg]. Zaraz po przyjeździe - ponieważ objawy nie ustąpiły do końca - zniknęła gorączka, została mega begunka - poszłam do centrum chorób tropikalnych. Zrobiono mi badanie kału bakteriologiczne i na pasożyty. Nie wykazało pasożytów ani salmonelli. W kale była jednak krew i drożdżaki. Zanim dostałam wyniki tych badań polski lekarz przypisał mi najpierw jeden, a potem drugi, bardzo silny antybiotyk. Dziś kończę ten drugi antybiotyk, ale nie ma poprawy - od 3 tygodni nie zrobiłam normalnej kupki :( bardzo mnie boli przy wypróżnianiu, już mnie tak nie goni dziko, tylko 3 razy dziennie robię taką cieńką, luźnawą, bardzo ciemną kupkę z dużą ilością śluzu. Mam też problem z termoregulacją - czasem jest mi bardzo zimno, zaraz gorąco i mega się pocę. Często też muszę siku. Temperatura mi skacze od 35 do 37,5 mniej więcej. Zdarzają się torsje.

Zupełnie nie wiem, co to może być. Dziś pan doktor zasugerował mi po raz drugi już, że konfabuluję i jak mnie zobaczył [chodź sam kazał mi przyjść dziś] to nawet mnie nie zbadał, ani nie słuchał co mówię, tylko wycedził 'to na ile mam pani dać to l4, żeby była pani wreszcie zadowolona'. jak mu powiedziałam, że mnie potwornie boli przy oddawaniu stolca, to powiedział, że to normalne jest, że to się nazywa parcie na stolec.

nie wiem, nie chcę popaść w paranoję, ale bardzo się boję i nie wiem, co robić. jutro pójdę do ogólnego lekarza, może mnie skieruje do jakiegoś specjalisty. Słuchajcie, mieliście podobny problem? Może znacie jakiegoś dobrego lekarza od 'tych spraw' z 3miasta?? Naprawdę mam już dość tego, mam tylko 23 lata i NIGDY nie miałam poważnych problemów ze zdrowiem, zawsze wszystko działało jak należy ;(
napisał/a: szymonstar 2010-09-05 14:26
Witam.
Co do jogurtów Activia oraz innych produktów tej firmy. Niestety większość produktów Danone nie ma w sobie ani grama żywych kultur bakterii, badania, które przeprowadzał mój zespół (jesteśmy biologami) wykazały, że nie we wszystkich jogurtach znajdują się pożyteczne bakterie, co więcej jeśli są one obecne, to ich liczba jest znacznie mniejsza niż ta podawana na opakowaniu. Proponuję jogurty naturalne oraz inne produkty mleczne, np. firmy Muller, Zott, Mlekowita. Pamiętajmy, że żywe kultury bakterii to nie wszystko, ważny jest również błonnik, którego nie można odmówić Danone'owi.
Serdecznie pozdrawiam!
napisał/a: Pelna 2010-09-05 19:09
witam. Proszę o pomoc. Mój kuzyn 32 lata poszedł do gastrologa pół roku temu z powodu męczących bóli podbrzusza o charakterze kłującym. Zlecono mu kolonoskopię, zauważono owrzodzenie i pobrano wycinek. Badanie histopatologiczne nie stwierdziło komórek rakowych dlatego zaczęto go leczyć na chorobę crona. Brał sterydy i mimo apetytu chudł ( bardzo często go bolał brzuch). Dwa tygodni temu sytuacja drastycznie się pogorszyła z ostrymi bólami brzucha, gorączka i krwią w moczu trafił do szpitala. Stwierdzono przetokę jelitowo-pęcherzową i zaczęto go leczyć antybiotykami niestety przetoka się otworzyła i postanowiono go zoperować. Okazało się, że jest guz , który wrósł się częściowo w pęcherz moczowy i jest duży lekarze nie wiedzą o jakim charakterze jest guz więc go nie wycieli. Czekają 2 tygodnie na wyniki badania. Lekarze chirurdzy , którzy robili operację nie są pewni jaki to guz mówią że 50na50%. Zrobiono mu stomię by kał nie przedostawał się do moczu i dopiero gdy będą wiedzieć jakie są wyniki będą go chcieli leczyć radiologią by zmniejszyć guz i dopiero operować. Moje pytanie jest takie czy jest możliwe, żeby przez pół roku rozwinął się rak jelita grubego? Albo czy możliwe jest, że ten guz zrobił się w wyniku połknięcia przez niego haczyka z atrapą zęba bo jest mechanikiem i w pracy stracił jedynkę, zanim zrobiono mu implant to potrwało to parę miesięcy. Wypadek w pracy miał miejsce z 4 lata temu . Czy jest możliwe, że ten haczyk wbił się w jelito i przez ten okres tak namieszał i czy możliwe że ten guz to z jego powodu i czy dawałby takie objawy? |Zrobiono mu usg, rentgena czy tomografii ale nic nie wykazało. Czy możliwe żeby wynik histopatologiczny wyszedł fałszywy?wynik badania histopatologicznego. Bardzo proszę o odpowiedź bo nic nie wiemy i strasznie się martwimy o On okropnie cierpi:( Czy możemy mieć nadzieję, że panu na sali też miał taka przetoką jak go otworzyli to powiedzieli ,że wynik poszedł do badania ale z zmiany uważaja, że to guz złośliwy. Aha kuzynowi podają morfinę a mimo to ciągle go mocno boli czy to jest normalne? był operowany w piątek. Bardzo proszę o odpowiedź bo ta niepewność jest straszna i ciągle nie mogę myśleć o niczym innym Pozdrawiam
pelna

Posty: 1
Dołączył: 2010-09-04, 00:37