Leczenie nadczynności THIAMAZOLUM.

napisał/a: cornes 2008-05-26 09:26
Witam wszystkich serdecznie.

Mam 30 lat. Jak to sugeruję w temacie miałem wysoką nadczynność tarczycy juz od parunastu lat.
W końcu zdecydowałem się na wizytę u lekarza endokrynologa. Wyniki miałem jak poniżej:

TSH ...>0,002 mlU/I
fT4 43,2 pmol/l

Lekarz zalecił mi leczenie THIAMAZOLUM (Thy...l) w kuracji malejącej - a więc 2tyg 2tab x2/dziennie ;
2tab x1/dziennie itd a do 1tab x1/dziennie. Po czym miałem zrobić wyniki i z nimi zgłosić się do niego.

Zrobiłem tydzień temu wyniki fT4 i wyglądają tak: 13,3 pmol/l przy normie (12,00 - 22,00)


Problem wygląda następująco


Za dwa tygodnie wyjeżdżam na dłuższy okres czasu za granicę i tego terminu nie da się przesunąć.
Miałem być na wizycie kolo 25 maja. Niestety pod koniec kwietnia kiedy probowałem się zareje-
strować pierwszym wolnym terminem był koniec czerwca. Nie mogę tak długo czekać gdyż za ty-
dzień skończy mi się THIAMAZOLUM.
Nie wiem co robić z takim wynikiem, tym bardziej, że wygląda teraz w normie. Przytyłem 8-10kg,
nie pocę się tak jak wcześniej, nie mam już poczucia gorąca a wręcz przeciwnie nawet mi czasami
chłodnawo i ogólnie jestem zadowolony.
Słyszałem od krewnej, że zażywała THIAMAZOLUM ale pod postacią Met..lu. Po kuracji kiedy wyniki
poziomu hormonów wróciły do normy zalecił jej brać lek 1tabletke raz na 2dni. I prawdopodo-
bnie do końca życia (kobieta ma koło 50lat) z okresowymi badaniami.

Czy mogę przypuszczać że w moim przypadku będzie podobnie? Czy mogę prosić o opinię jakiegoś
endokrynologa???

pozdrawiam i dziękuję

Cornes