Lek Glibetic

Barbara15 napisal(a):

Od roku chodzę do Pani diabetolog ale jeszcze ani raz nie miałam robione badanie krzywej cukrowej i badanie hemoglobiny glikowanejnawet nie wiem coto jest. Gdy przychodze na wizyte Pani doktór spradza mój dzienniczek i wypisuje leki i żadnych badań nie zleca.Poziom cukru jest od pół roku badany tylko przezmnie na moim glukometrze i nic więcej. Jakie powinam jeszcze mieć robione badania zwiazane z cukrzycą.Może te badania zasugeruje Pani Doktór.

Hemoglobina glikowana to średnia wyników glikemii z ostatnich 3miesięcy.

Barbara15 napisal(a):

Od roku chodzę do Pani diabetolog ale jeszcze ani raz nie miałam robione badanie krzywej cukrowej i badanie hemoglobiny glikowanejnawet nie wiem coto jest. Gdy przychodze na wizyte Pani doktór spradza mój dzienniczek i wypisuje leki i żadnych badań nie zleca.Poziom cukru jest od pół roku badany tylko przezmnie na moim glukometrze i nic więcej. Jakie powinam jeszcze mieć robione badania zwiazane z cukrzycą.Może te badania zasugeruje Pani Doktór.

Przede wszystkim bez wyjątku jaki to typ cukrzycy Pani Diabetolog powinna zlecić właśnie badanie na krzywa cukrową i hemoglobinę glikowaną.Przecież to jest podstawa co do tego jaki kierunek powinna obrać Pani doktor co do leczenia i doboru leków.Warto zaznaczyć że przy każdej wizycie powinno być kontrolowane ciśnienie oraz to że okresowo powinien być sprawdzany poziom cholesterolu,trójglicerydów oraz aceton w moczu.Ja właśnie leczę się na cukrzycę typu 2 i jestem tak prowadzony.

A ja mam następujące pytanie. Jestem z podejrzeniem cukrzycy typu 2 byłem w szpitalu gdzie doprowadzono moje cukry do właściwych wartości. Nie muszę jeszcze brać insuliny tylko mam trzymać dietę oraz zapisano mi leki Glibetic. Moje pytanie, jeżeli mam poziom cukru w normie wartości 80-110 to czy mam wziąć jeszcze lek na obniżenie poziomu cukru? Zdania są tu podzielone jeden lekarz powiedział, że brać jak są zapisane inny że wstrzymać się z braniem. Biorąc je cukier spada do niskiego poziomu 50-60 i wtedy wiecie, zjazd i omdlenie, trzeba się ratować czymś słodkim.