Letnie upały

O tak duże ilości wody mineralnej, ale nie koniecznie takiej bardzo zimnej, bo to też nie najlepiej. Z tymi owocami to trochę gorzej jest, bo zawierają duże ilości cukru i jeśli ktoś dba o linię to nie powinien jeść za dużo owoców, ale np. może zastąpić je ogórkami, które też mają dużą ilość wody.

Raz na jakiś czas można pozwolić sobie na lodowe, małe przyjemności :) Nie mówię, żeby od razu jakoś się nieziemsko objadać deserami lodowymi, ale dwa, trzy razy w tygodniu mała porcyjka lodów śmietankowych z owocami... A dla tych na diecie może sorbet?! Osobiście uwielbiam ten ananasowy i nie wyobrażam sobie bez niego lata... aż się rozmarzyłam.. [/scroll]

A tu pewnie się zdziwisz ale lody służą diecie. Tylko muszą to być dobre lody. :) Oczywiście niezastąpiona dla mnie w upały jest H2O mineralna.

Ja zawsze uwielbiałam taką pogodę. Po prostu kochałam upały powyżej 30 stopni. Do momentu, aż niestety trochę przytyłam :( teraz zupełnie nie mogę sobie poradzić z upałami..

A u mnie upaly byly w kwietniu i maju a teraz deszczowo (dzis odziwo 31 stopni na polsloncu ale lekki wiaterek, lecz mimo wszystko zawsze lubilam upaly, dopoki nie przeprowadzilismy sie do domu w ktorym w naszej sypialni jest skwar nawe jak na dworze 20 stopni ;/
a na upaly to duzo wody i lekkie posilki, np chlopdnik cyz jajko sadzone i mizeria no i zwiewne ciuchy, bawelna i len

jusita napisal(a):

A tu pewnie się zdziwisz ale lody służą diecie. Tylko muszą to być dobre lody. :) Oczywiście niezastąpiona dla mnie w upały jest H2O mineralna.

Tak! To wspaniale :) Hip! Hip! hura! Producent [Mod: reklama usunięta] byłby ze mnie dumny ;) bywa ze zjadam jego lody w hurtowych ilościach :) zwłaszcza w taką pogodę jak dziś :)! Teraz mam jednak mniej wyrzutów sumienia :)

Ja na upały stosuję aloesową mgiełkę do twarzy i dekoltu, która świetnie nawilża i chłodzi buźkę, ponadto robię sobie wodę cytrynową tzn.zimna woda + sok z cytryny i kostki lodu z zatopioną w nich miętą.

Na upały najlepszy jest chłodnik litewski, mniam i zimne piwko :)

ja na upały pije letnia/ciepła wode mineralna niegazowana, zwykle bobrowianke(reklamy robia swoje...) podobno zimna woda jeszcze dodatkowo podnosi temperature ciala, a nie obniza jej(odczuwalne obnizenie to takie chwilowe zludne uczucie, potem pocimy sie bardziej)

jusita napisal(a):

A tu pewnie się zdziwisz ale lody służą diecie. Tylko muszą to być dobre lody. :) Oczywiście niezastąpiona dla mnie w upały jest H2O mineralna.

O! Wspaniała wiadomość :) No pewnie, że się ciesze :) Bardzo! A skoro służą diecie to jeszcze lepiej. Wiesz, zawsze uważałam, że lepiej zjeść lody niż jakiegoś mega słodkiego i kalorycznego batona! A lody [Mod: reklama usunięta] na przykład sorbety, to pewnie ze to dobre lody. :) Wody też oczywiście staram się dużo pić!

jak wody, to takie bez czekolady i słodkiej polewy...