Leukopenia

napisał/a: Marta000 2007-04-25 12:59
3 lata temu stwierdzono u mnie leukopenie. Poziom moich leukocytow zatrzymal sie na poziomie 2,5 tys. Zrobiono serie badań, również biopsje szpiku, ktora jedynie wykazała, ze szpik jest ubogi i leniwy w produkcji bialych krwinek. Jestem pod kontrolą poradni hematologicznej, co kilka miesięcy mam robione badania morfologiczne, ale w zasadzie nikt nie potrafi powiedzieć, jaka jest przyczyna tak niskiego poziomu leukocytów. Jestem szczupłą, 25-letnia kobietą, czuje się nawet dobrze, nie choruje na nic, a nawet się nie przeziębiam. Pracuje w biurze. Nie mam styczności z toksycznymi chemikaliami.
Mojej leukopenii towarzyszy podniesiony poziom bilirubiny, chociaż próby wątrobowe wyszły dobrze, USG jamy brzusznej prawidłowe. Dodam, że 1,5 roku temu zaszczepiłam sie przeciwko żółtaczce typu B.
Co może być przyczyną mojej leukopenii? Czy powinnam się jakoś leczyć? proszę o opinię.
napisał/a: Peter 2007-04-25 15:06
Wygląda, że taka Twoja "uroda". Jeśli nie chorujesz, to nie ma większego problemu. Jednakże w okresie zwiększonej zachorowalności (na jesieni i na wiosnę) proponuję pić Biostyminę (1 amp. dziennie przez 20 dni). Można na zmianę preparaty jeżówki purpurowej (nie jednocześnie z biostyminą).
Wskazane też okresowo preparaty wzmacniające wątrobę np. Hepeel lub Hepason (z tych reklamowanych).
napisał/a: Marta000 2007-04-25 15:15
Dziękuję za radę. Jak na razie wzmacniam się witaminami. A o wątrobie trzeba będzie pomyśleć. Pozdrawiam serdecznie.
napisał/a: SewerynR 2007-10-28 20:09
Witam serdecznie. Bardzo proszę o jakąś podpowiedź. Żona robiła ostatnio badania i wyszły jej takie wyniki:
WBC 3.29
RBC 4.79
HGB 15.1
HCT 43.7
MCV 91.3
MCHC 34.5
MCH 31.5
PLT 218

Czy wynik WBC 3.29 jest alarmujący? Czy to już leukopenia? Jeśli tak to jakie jest prawdopodobieństwo choroby szpiku kostnego? Dodam, że żona ma jedną nerkę ruchomą co często powoduje u niej jakiś dolegliwości. Ostatnio skoczył dwa razy na skakance i na drugi dzień nie mogła wstać z łóżka z powodu bólu. To skłoniło do pójścia do lekarza, lekarz zlecił badania. Prawdopodobnie miała podczas badań podwyższoną temperaturę. Proszę o jakąś podpowiedź, ona panikuje, że ma białaczkę a ja nie wiem jak ją uspokoić. Jutro idzie do lekarza z tymi wynikami ale jej stan psychiczny mnie przeraża. Pomóżcie proszę !
napisał/a: Marmik1 2008-02-03 16:55
Witam.
Przyczyny leukopeni można tez szukać w dzieciństwie. Ja mam praktycznie cały czas WBC na poziomie 3,2-4,0, a świętem jest gdy przekroczy 4,0. Często łapię infekcje (zwłaszcza jamy ustnej i gardła). Nie oszczedza mnie też cytomegalia, ale ogólnie da się żyć jak normalny człowiek ;).
Po długotwałych poszukiwaniach, testach na boreliozę, HIV i wszelakie choróbska autoimunologiczne (mam stale powiększony poziomy enzymów wątrobowych) za przyczynę mojego stanu uznano uszkodzenie szpiku kostnego w dzieciństwie. Jako dziecko wojskowego miałem Książeczkę Zdrowia, gdzie wpisywano wszystkie leki jakie mi podawano od urodzenia do pełnoletności.
Wśród zapisywanych medykamentów znalazły się Polopisryna S (podawan w wieku 2-3 lat!!!) i co gorsza Pyramidon - lek wycofany z użycia ze względu na uszkadzanie szpiku kostnego (cytat za Wiki: Silnie toksyczny, uszkadza wątrobę, nerki oraz szpik kostny wywołując leukopenię i agranulocytozę. Obecnie wycofywany).

Zatem mój stan jest pochodną podawania toksycznego leku. Popytajcie rodziców czym was leczono za młodu. To może być przyczyna waszej leukopenii.
A przede wszystkim głowa do góry. To jeszcze nie tragedia.
napisał/a: Oliviaa 2008-03-21 13:02
Witam mam 28 lat . W maju 2007r podczas badań kontrolnych w pracy okazało sie ,że mam bardzo niski poziom leukocytów 2.7 reszta morfologi w normie byłam wtedy po anginie i po antybiotykach miałam ogólnie bardzo osłabiony organizm ,lekarka powiedziała ,że badania nelerzy potworzyć za 3 tyg więc powtórzyłam tym razem z rozmazem WBC 4.8 rozmaz wyszedł dobrze kamień spadł mi z serca .W tym roku postanowiłam powtórzyć badania zrobiłam je w tym tygodniu czyli marzec 2008r WBC3,7 reszta morfologi w normie zaczęłam szukać wyników z przed lat w 2001r3.4 w 2003r 4.4 w 2004r3.9 .W między czasie były też badania w pracy w 2005r które musiały wyjść dobrze bo dostałabym wyniki a tak tylko obejrzał je lekarz.Wiec od 7 lat leukocyty opadają i się podnoszą.Czy może być tak ,że taka jest porostu moja natura? Pocieszam się tym ,że gdyby była to jakaś groźna choroba to w przeciągu tych 7 lat dała by już o sobie znać. Strasznie się tym przejmuje skutecznie spędza mi to sen z powiek.Nie choruje często w tym roku ani razu nie byłam przeziębiona ,jedynie co roku w maju dopada mnie paskudna alergia na pyłki potem sama przechodzi . Mam jeszcze pytanie czy dieta i stres mogą mieć wpływ na poziom leukocytów?Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
napisał/a: AGABARDO 2008-04-03 20:41
mam też taki problem, od 2004 roku WBC utrzymuje mi sie na poziomie 3,3 - 3,8, reszta wyników właściwie w normie. nie wiem jaka jest tego przyczyna, ogólnie czuję się dobrze. Czy mógłby mi ktoś doradzić jakie powinnam zrobić dodatkowe badania. Dziękuję z góry.