Logopeda

djfafa
napisał/a: djfafa 2012-10-19 08:26
Witajcie forowicze :)
Mam do Was pytanie. Co sądzicie o uczęszczaniu 3 latka na zajęcia z logopedą? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Jest sens? Moja córka może chodzić na takie zajęcia, ale nie wiem czy jest sens, skoro z z wymową nie ma najmniejszych powodów a zajęcia z 4 innych dzieci trwają tylko 20 minut i są raz w tygodniu.
napisał/a: Peter 2012-10-19 14:04
Powiem coś kontrowersyjnego, ale to jest fakt. Logopedzi wybierają sobie właśnie dzieci z minimalną lub praktycznie żadną wadą wymowy, by dużo się nie napracować, a wykazać, jak są bardzo skuteczni. Nie uogólniam, ale ja akurat z czymś takim się spotkałem.
napisał/a: gniewko2 2012-10-22 13:59
Witam,
mój syn mając lat 6 uczęszczał na zajęcia z logopedą w zerówce. Miał problem z głoskami "syczącymi" (sz, cz....itd.)Szczerze-chyba raczej nic te zajęcia zerówkowe nie dały. W klasie pierwszej też chodzi na zajęcia, z tym samym problemem, ale tutaj zauważyłam róznicę. Zajęcia odbywaja sie raz w tygodniu,trwają 55 minut, a na zajęciach jest 3 dzieci. Syn zaczął poprawnie wymawiać "sz" , zamiast "s".Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Moim zdaniem ogromne znaczenie ma podejście logopedy do problemu o ile takowy istnieje;)
Pozdrawiam:)
djfafa
napisał/a: djfafa 2012-10-22 14:34
Dziękuje za wypowiedzi.
napisał/a: wikam2 2012-10-22 22:50
Marcin u Wiktorii w przedszkolu zajęcia z logopedą były obowiązkowe i nie wiem w sumie po co ona tam chodziła...
Za to w 3/4 klasie dostałam wezwanie do logopedy z powodu niezbyt dosadnej wymowy "ci", "si". Wezwanie dostałam tylko ja i jeszcze jeden rodzic gdzie jego syn mówił normalnie! A co najlepsze to te dzieci, które miały wadę do logopedy chodzić nie musiały! Byłam 3 czy 4 razy i słuchałam jak Wiktoria powtarza babCia, CioCIa....Po dziś dzień nie wiem co w jej :Ci: było nie tak.
Za to głoskę "R" wymawia z dziwnym akcentem...? No to, to akurat dla logopedy jest okey :/
Ja uważam, że takie zajęcia są potrzebne dzieciom, które faktycznie mają problem z mową (pamiętasz o synu kumpeli?) a do tego mega, mega dużo ćwiczeń w domu i każdorazowe konsultacje z rodzicem.

Dobra, dawaj punkt.



Żartuje :P:P:P
napisał/a: calawtrawie 2012-10-23 21:07
Michał ma problem z "r" i czasem z "sz", "cz", "rz". Zajęcia z logopedą w przedszkolu niewiele dały. Więcej sami wypracowaliśmy szukając wskazówek w fachowej literaturze. Teraz mamy problemy właściwie tylko z "r". 30.10 mamy wizytę u logopedy. Będzie to godzinna wizyta, tzw. diagnoza, a później zobaczymy. Wizyta jest na NFZ, ale po zapoznaniu się z opiniami mam, których dzieci uczęszczają do tego gabinetu. Podobno pani logopeda bardzo skuteczna. Zobaczymy.
Fakt jest taki, że jeśli dziecko ma wadę wymowy, to same wizyty u logopedy i tak nie pomogą. Trzeba w domu przynajmniej 30 minut dziennie ćwiczyć i... tępić złe nawyki:)
djfafa
napisał/a: djfafa 2014-02-06 18:42
Dla mnie pomocne ćwiczenia:

[url_special=http://babyonline.pl/gry-logopedyczne.html:2itkh6yf]https://mamotoja.pl/gry-logopedyczne.html[/url_special:2itkh6yf]