Łuszcząca się skóra na górnej wardze

Witam,

Tak od dwóch lat na ustach - górna warga - zaczęła mi się złuszczać skóra na powierzchni 0,5 cm. Początkowo myślałem (moze to od tego?), że to w wyniku niezabezpieczania ust kremem/pomadką ochronną w zimę. Zdarzyło się kilka razy, że oblizywałem usta językiem na mrozie!. No i skóra zaczęła się łuszczyć.

Od tego czasu kilkakrotnie odwiedzałem różnych dermatologów - przepisywali jakieś maści - ostatnio cos kończące się literką H (nie pamiętam nazwy, mała tubka, zólta). Jakoś to leczenie nie jest skuteczne. Była też porada, żeby nie jeść większości rzeczy dostępnych na rynku - bo to może uczulenie jakieś. Więc się starałem jakimiś grupami nie jeść pewnych produktów. Nie zauważyłem żadnej poprawy.

Przez ten czas naskórek złuszczający się zwiększył wymiary i ma teraz jakieś 1,5 cm. Naskórek złuszca się z tempie 2x w tygodniu. Odpadnie i po jakichś 3 dniach od nowa.

Odżywianie OK, nie brak witamin, zdrowy, żadnych chorób - oprócz alegrii na pyłki traw.

Ostatnie podejrzenie lekarza to nadżerka wargi zewnętrznej iz sugestią udania się na pobranie wycinka przez lekarza onkologa. Jeśli jest to jednak nadżerka to powinna charakteryzować się: """Nadżerkowe zapalenie warg - cheilits abrasiva - nadżerki pokryte żółtymi,szarymi strupkami i brązowymi masami rogowymi.dotykiem nie stwierdza się nacieczenia podłoża.najbezpieczniejsze leczenie polega na chirurgicznym usunięciu nadżerki.""". Ale u mnie naskórek nie ma żadnych chorobliwych kolorów, jak tu jest opisane. Ot zwykła złuszcająca się skóra.

W internecie znalazlem taką poradę: """Złuszczające zapalenie warg - cheilitis exfoliativa - ciągłe złuszczanie nabłonka,pękanie warg,strupki,przyczyna nie jest znana,zapalenie przewlekłe,zmiana jest trudna do wyleczenia""".

Będę wdzięczny za wskazanie kierunku leczenia, być może podobne objawy znane są bywalcom Forum...

Pozdrawiam