Lymphomyosot n

napisał/a: KasiaNY 2011-12-05 15:15
Ambretta- u nas w zeszłym roku dopóki migdałków nie wycięlismy (była róniweż okropna ropna zielona wydzielina z nosa) pomógła nam spray sterydowy nasonex (byliście u laryngologa)? jak stan migdałków małego?
napisał/a: Peter 2011-12-05 15:26
Faktycznie, wyniki są zadowalające. Ale kom. CD 8 + są jednak bardzo istotne w indukcji odpowiedzi immunologicznej. Fanipos może mieć sens, jak daje efekt. Jeśli mimo dłuższego stosowania nie ma efektu, trzeba zmienić lek. Może pani zastosować wspomniany Lymphomyosot w ilości 10 kropli 3 razy dziennie (jeśli jest w kroplach) i Euphorbium w spray'u do nosa.
Trudno tutaj jest mi się wypowiadać nie widząc całości historii choroby i szczegółowych badań, bo z pewnością zostały w szpitalu. Ale uważam, że kluczem do poprawy stanu zdrowia dziecka jest stymulacja ukł. odpornościowego.
napisał/a: ambretta 2011-12-05 17:43
Kasia Ny, oczywiście niedawno byłam u laryngologa i według Pani Doktor z migdałkami ponoć "nie jest tak źle'. Ale przecież mogło się coś w międzyczasie zmienić. O 19.00 mam wizytę kontrolną u pediatry i zamierzam wymusić skierowanie żeby znów podejść do laryngologa. Tym bardziej, że pani doktor lubi zapisywać leki, które na forum popiera również Peter, co z kolei bardzo mi odpowiada.
Peter, dziękuję za podpowiedź, wieczorem zacznę stosować. Z tym nosem zastanawiam się jeszcze nad Polyvaccinum mite... Myśli Pan, że to dobry pomysł? Może wyciszy pneumokoka w nosie i podniesie odporność. Słyszałam pozytywne opinie od koleżanki farmaceutki, ale to w końcu nie fachowiec. Starać się o receptę?
Poprosiłabym również o radę jak w jaki sposób stymulować układ odpornościowy bo jestem jednak laikiem.
Przepraszam za ten natłok pytań ale chce wykorzystać wszystkie możliwości żeby pomóc małemu.
pozdrawiam serdecznie.
napisał/a: Peter 2011-12-06 09:44
Na temat szczepionki porozmawiać z lekarzem. Owszem, bywa czasem niezbyt dobrze tolerowana, ale jak nie ma przeciwwskazań, to można spróbować, bo przynosi wymierne korzyści.
Jeśli chodzi o stymulację ukł. odpornościowego, to na początek lymphomyosot i szczepionka Polyvaccinum byłaby takim wstępem do tego procesu.
napisał/a: ambretta 2011-12-07 18:55
Dziękuję za odpowiedź. Euphorbium oraz Lymphomyosot już sobie stosujemy. Co do Polyvaccinum to lekarz nie chciał za bardzo przepisać bo nie dowierza w jego działanie:(. Przepisał nam też prevenar na pneumokoki -mamy przyjść na szczepienie za 2 tygodnie - problem w tym, że wątpię żeby do tego czasu ten nos przeszedł. Mamy też receptę na ismigen - czy taka szczepionka daje jakieś rezultaty?
napisał/a: Peter 2011-12-08 10:28
Ismigen może być, jak lekarz należy do wątpiących :)
napisał/a: ambretta 2011-12-08 19:21
Więc byliśmy dziś u laryngologa bo mimo, że już zdrowy wciąż ten zapchany nos i dodatkowo uszy zatkane. lekarz twierdzi, że to przerośnięty 3 migdał i za tydzień będzie robiona endoskopia dla określenia stopnia przerostu tegoż migdała i doboru metody leczenia. Moje pytanie. jak Lymhomyosot działa na 3 migdała? Czy nadal możemy stosować? Zapomniałam spytać bo dziecko panikowało przy badaniach.
napisał/a: Peter 2011-12-09 08:17
Lymphomyosot można dalej stosować. Jeśli jednak migdałek będzie mocno powiększony, to sugestia leczenia będzie jedna - zabieg usunięcia.
napisał/a: KasiaNY 2011-12-13 13:29
Dr Peter ma jeszcze jedno pytanie z innej beczki, córce po zaśnięciu strasznie się głowa poci, włosy jak po kąpieli. Masz jakieś sugestie?

I jesli jeszcze można zapytać, lipeic-wrzesień stosowalismy Ismigen, na wiosnę chcę powtórzyć jakąś kurację, podac to samo czy może coś innego. Przypomnę, że córka ma nadreaktywność oskrzeli na wirusy.
napisał/a: Peter 2011-12-13 15:04
Jeśli wyniki podstawowych badań krwi (pełna morfologia, crp), w tym tarczycy są prawidłowe, to nie jest to objaw chorobowy (pocenie się w czasie snu). Wtedy przyczyny mogą być bardziej prozaiczne np. za ciepło w pokoju.
Jeśli Ismigen był dobrze tolerowany i przyniósł skutek, to po prostu powtórzyć kurację tą szczepionką.
napisał/a: KasiaNY 2011-12-13 15:19
Wyniki zawsze miała dobre, z wyjatkiem obnizonego żelaza, ale dochodzimy do normy.
W pokoju kaloryfer jest zimny więc raczej się nie przegrzewa. Cos kiedys obiło mi się o uszy o niewykształconej termoregulacji.
A może ma za mało wit. D?
TSH nigdy nie maiała robionego, w styczniu jej zrobię bo mamy sprawdzić żelazo.
napisał/a: Peter 2011-12-15 09:50
Tak, wykształcanie się termoregulacji to długotrwały proces i tak moze być. Ale warto wykluczyć wspomnianą tarczycę. Ale oprócz TSH sugeruję ft3 i ft4.