makijaż permanentny

nungal napisal(a):

Koleżanka robiła sobie kreski na powiekach. Mimo znieczulenia bardzo ją bolało, ale efekt jest bardzo fajny. Po tygodniu czy dwóch (nie pamiętam) musiała się przejść znowu na jakieś dopigmentowanie, z tym że ono było już bezpłatne.

Witaj!

Makijaż permanentny jest całkowicie bezpieczny, jeżeli używane farby i igły oraz urządzenia są zgodne z wymogami higieny i najwyższymi standardami. .

Utrzymuje się on w zależności od typu i kolorytu skóry 2 do 5 lat. Gdy zacznie blednąć może zostać w każdym czasie na nowo zabarwiony lub można zdecydować się na coś nowego, na zupełnie nowy, indywidualnie dopasowany wizerunek. Wygląd w mgnieniu oka wpływa na poprawę samopoczucia

Ja zdecydowałabym się chyba tylko na hennę na rzęsy i brwi...

w Krakowie polecam p.Kamilke Chrobak ze studia Genesis. Najpierw przyjechalam do niej na usta-nic nie bolało! i od razu zdecydowałam sie na powieke gorna i dolna. super mi sie wszystko zagoilo w 2 dni, ksztalt, kolor taki jak chcialam. p.Kamilka jest przemila, pelna profeska, jestem strasznie zadowolona, obiecalam ze bede ja polecac:)

mam gabinet kosmetyczny i właśnie poważnie się zastanawiam nad kursem makijażu permanentnego, bo jest bardzo duże zainteresowanie... moja mama zrobiła sobie brwi i muszę przyznać, że bardzo fajnie to wygląda. robiła gdzieś w Łodzi, chyba w Atelier na Piotrkowskiej. jeśli chodzi o Wrocław, to mogę Wam polecić Perfect Glamour. robiłam tam kurs przedłużania rzęs, ale wiem, że są prawdziwymi specjalistami w dziedzinie makijażu permanentnego.

Ja mam chrapkę zrobić sobie brwi i kreski na powiekach ale najpierw chciałabym zobaczyć na kimś efekt a nie znam nikogo kto sobie to zrobił.

Ja jednak bym się nie zdecydowała. Zastanawiałam się nad górną kreską, bo taki makijaż najczęściej wykonuję, ale właściwie wolę się nie ograniczać w makijażu i czasem malować się zupełnie inaczej - bez kreski, tylko cienie, itd.

Ja zrobiłam w Koszalinie w salonie Fortunata makijaż ust...jestem zachwycona :)

ja się zawsze bałam tego makijażu, serio, nie wiem skad cykor

Ja też bym się nie zdecydowała. Chociaż to trochę kusi - więcej czasu rano na np. kawkę, a nie robienie makijażu, zawsze perfekcyjny wygląd. Ale z drugiej strony - trochę to przerażające, no i ciągle bez zmian "noszenie" tego samego makijażu...

Ja mam zrobione kreski na powiekach i jestem zadowolona bardzo:)