Mam 14 lat. Czy to schizofrenia ?
napisał/a:
openfm
2012-04-26 17:55
Witam!
Od pewnego czasu mam takie złe myśli: Myślę sobie, że mogę wszystko, że osiągnę sukces w życiu. Izoluję się od ludzi- gdy mam oferty wyjścia ze znajomymi wolę udawać, że mnie nie ma, i siedzieć w domu niż wyjść z nimi. Mam takie myśli: że moja Babcia, czytała jakąś książkę z poradami psychologicznymi, i teraz chce nimi an mnie zadziałać. Wogóle myślę, że ciągle poddaje mnie jakiejś terapii. To obłęd. Mam dziwne przyzwyczajenia- zanim coś zjem wracając z dworu, muszę włączyć telewizor. Te dziwne zachowanie z telewizorem nastąpiło 3 lata temu, kiedy nie miałem tego dziwnego zachowania. Ale spotkało mnie wielkie szczęście, i myślałem, że to dzięki telewizorowi. Dlatego sobie wymyśliłem, że jeśli drugi raz go nie włączę przed jedzeniem, to spotka mnie nieszczęście. Mam często zaniki ,,myślenia'', chcę o czymś opowiedzieć, a wychodzą dziwne zdania. Ogólnie ostatnio byłem w sklepie po probówki, i nawet nie mogłem się normalnie zapytać czy są takie, jakie chcę, bo przewracałem oczami i nie mogłem się skupić na temacie. Mam dopiero 14 lat. Nigdy wcześniej nie byłem w żadnej poradni. Przez nauczycieli jestem odbierany bardzo pozytywnie- lubią mnie. Przez niektórych kolegów i koleżanki nie. Tworzę własne definicje zachowań ludzkich. To straszne. Czy możecie mi pomóc? Co mam zrobić? Nałogowo szukam z nudów sposobu na biznes w przyszłości. Boję się, że nikogo w przyszłości nie będę miał. Pozdrawiam!
Od pewnego czasu mam takie złe myśli: Myślę sobie, że mogę wszystko, że osiągnę sukces w życiu. Izoluję się od ludzi- gdy mam oferty wyjścia ze znajomymi wolę udawać, że mnie nie ma, i siedzieć w domu niż wyjść z nimi. Mam takie myśli: że moja Babcia, czytała jakąś książkę z poradami psychologicznymi, i teraz chce nimi an mnie zadziałać. Wogóle myślę, że ciągle poddaje mnie jakiejś terapii. To obłęd. Mam dziwne przyzwyczajenia- zanim coś zjem wracając z dworu, muszę włączyć telewizor. Te dziwne zachowanie z telewizorem nastąpiło 3 lata temu, kiedy nie miałem tego dziwnego zachowania. Ale spotkało mnie wielkie szczęście, i myślałem, że to dzięki telewizorowi. Dlatego sobie wymyśliłem, że jeśli drugi raz go nie włączę przed jedzeniem, to spotka mnie nieszczęście. Mam często zaniki ,,myślenia'', chcę o czymś opowiedzieć, a wychodzą dziwne zdania. Ogólnie ostatnio byłem w sklepie po probówki, i nawet nie mogłem się normalnie zapytać czy są takie, jakie chcę, bo przewracałem oczami i nie mogłem się skupić na temacie. Mam dopiero 14 lat. Nigdy wcześniej nie byłem w żadnej poradni. Przez nauczycieli jestem odbierany bardzo pozytywnie- lubią mnie. Przez niektórych kolegów i koleżanki nie. Tworzę własne definicje zachowań ludzkich. To straszne. Czy możecie mi pomóc? Co mam zrobić? Nałogowo szukam z nudów sposobu na biznes w przyszłości. Boję się, że nikogo w przyszłości nie będę miał. Pozdrawiam!