MAM RAKA PIERSI

napisał/a: EWUNIA7 2009-06-15 22:33
Witam.Mam 44l.miesiąc temu stwierdzono u Mnie rak piersi..( Lecz wyników jeszcze nie mam..Piers jest strasznie zniekształcona i bardzo sina;/;/;/;/ Ból jest nie do wytrzymania:( Lekarz na karcie informacyjnej napisałaT4n2mx do leczenia neoadjuwantowego.Za tydzień będe miala wynik z wycinku. Bardzo proszę może jest ktoś kto znalazł się w takiej samej sytuacji i wie co będzie dalej...Bardzo proszę o odpowiedzi.Pozdrawiam Serdecznie
napisał/a: dimedicus 2009-06-15 23:24
EWUNIA7 napisal(a):T4n2mx do leczenia neoadjuwantowego

Opis wskazuje na guza dużej wielkości z przerzutami do węzłów chłonnych bez możliwości oceny przerzutów odległych do narządów.Lekarz sugeruje leczenie chemioterapią jako leczenie przedoperacyjne( przy wczesnych stanach zaawansowania) lub pooperacyjne(i takie będzie wdrożone),niestety należy się liczyć z z amputacją piersi wraz z zaatakowanymi węzłami chłonnymi( nie znam całości badań ale nie sądzę aby było możliwe przeprowadzenie zabiegu oszczędzającego z pozostawieniem piersi i dalsze leczenie)Tu może wypowiedzieć się lekarz prowadzący znający całość badań klinicznych.
napisał/a: anka802 2009-06-25 15:04
Witaj o raku piersi możesz też poczytać na http://abcrakpiersi.pl/zaawansowanie-raka-piersi-a-leczenie , poza tym różne artykuły, przystepnie napisane
napisał/a: jadwigaszpaczynska 2009-06-25 17:38
Witaj Ewunia. Ja akurat miałam nowotwór na jajnikach, ale zebrałam trochę dobrych materiałów, jak sobie radzić z nowotworem i historie osób, które poradziły sobie z tą chorobą .Zapraszam Cie na mój wątek na onkologia-chemioterapia pt."Rak to nie wyrok".Może znajdziesz tam coś , co Ci pomoże sobie poradzić.Pozdrawiam.