Masturbacja>Erekcja>Strach
napisał/a:
Sit3k
2012-09-06 15:00
Witam wszystkich użytkowników Forum,
mam na imię Krzysiek(22lata) i pewien problem, postaram się go troszke opisać.
Kilka lat po nie udanym związku zacząłem się masturbować, raz dziennie, później kilka,
teraz po upływie około 5lat spotkałem bardzo fajną dziewczyne, i boje się że gdy dojdzie do intymnego
zbliżenia, mój mały nie zadziałą jak należy.
Strach spowodowany jest tym ze około 2miesięcy temu na jednej imprezie poznałem jakaś inna dziewczyne,
i podczas "próby" ewentualnego zbliżenia nie było erekcji, warto dodać, że byłem dość bardzo wstawiony.
Teraz chodzi głównie o to że boję sie zbliżenia z obecną dziewczyną z którą jestem od niedawna w związku
i że w momencie zbliżenia to się powtórzy nie zaimponuje jej i będzie po związku, nie było by w tym nic strasznego
gdyby mi na niej tak chol****e nie zależało.
Teraz zaprzestałem masturbacji, ale nie wiem czy to wystarczy, zastanawiam sie nad kupieniem jakichś suplementów
diety np "Permen" tylko nie wiem czy to pomoże.
Proszę bardzo z całego serca o odpowiedźi, może ktoś miał podobny problem i jakoś wyszedł z niego,
co powinienm zrobić, jak sie przełamać i być dobrej wiary w siebie.
Z góry dziękuję wszystkim, którzy zabiorą głos w tej sprawie. (czekam na odpowiedzi i porady)
mam na imię Krzysiek(22lata) i pewien problem, postaram się go troszke opisać.
Kilka lat po nie udanym związku zacząłem się masturbować, raz dziennie, później kilka,
teraz po upływie około 5lat spotkałem bardzo fajną dziewczyne, i boje się że gdy dojdzie do intymnego
zbliżenia, mój mały nie zadziałą jak należy.
Strach spowodowany jest tym ze około 2miesięcy temu na jednej imprezie poznałem jakaś inna dziewczyne,
i podczas "próby" ewentualnego zbliżenia nie było erekcji, warto dodać, że byłem dość bardzo wstawiony.
Teraz chodzi głównie o to że boję sie zbliżenia z obecną dziewczyną z którą jestem od niedawna w związku
i że w momencie zbliżenia to się powtórzy nie zaimponuje jej i będzie po związku, nie było by w tym nic strasznego
gdyby mi na niej tak chol****e nie zależało.
Teraz zaprzestałem masturbacji, ale nie wiem czy to wystarczy, zastanawiam sie nad kupieniem jakichś suplementów
diety np "Permen" tylko nie wiem czy to pomoże.
Proszę bardzo z całego serca o odpowiedźi, może ktoś miał podobny problem i jakoś wyszedł z niego,
co powinienm zrobić, jak sie przełamać i być dobrej wiary w siebie.
Z góry dziękuję wszystkim, którzy zabiorą głos w tej sprawie. (czekam na odpowiedzi i porady)
napisał/a:
mizimizi
2012-09-07 12:10
Teraz już za późno, bo się zacząłeś przejmować, więc faktycznie może się nie udać... Ale pewnie tylko z tego powodu, wtedy trzeba się jakoś wyluzować i spróbować kiedy indziej, najlepiej nie planując nic z góry tylko iść na spontan :) Jeśli dziewczynie też zależy na poważnym związku to powinna zrozumieć, że możesz mieć problemy po tak długim czasie i się stresujesz.
napisał/a:
~Anonymous
2012-09-07 16:42
dobrze zrobiłeś, że odstawiłeś masturbację - to po pierwsze...
Po drugie... jeśli z góry zakładasz, że skapitulujesz to pewnie i tak będzie..
Co zrobić żeby zmienić nastawienie? Ciężko doradzić, bo to Twoje myśli... i nie da się tak po prostu nad nimi zapanować.
Warto jest porozmawiać o pierwszym Waszym razie... możesz nawet powiedzieć dziewczynie o swoim stresie, że się denerwujesz itd. jeśli juz dojdzie do jednoznacznej sytuacji.
Co do tamtego stosunku na imprezie (nieudanej próbie) to skoro byłeś mocno wstawiony to nie ma w tym nic dziwnego, że nie wyszło... alkohol nie jest sprzymierzeńcem wzwodu...
Jeśli dziewczyna jest tak samo za tym związkiem jak Ty to na pewno po pierwszej próbie i nieudanym razie Cię nie zostawi...
Po drugie... jeśli z góry zakładasz, że skapitulujesz to pewnie i tak będzie..
Co zrobić żeby zmienić nastawienie? Ciężko doradzić, bo to Twoje myśli... i nie da się tak po prostu nad nimi zapanować.
Warto jest porozmawiać o pierwszym Waszym razie... możesz nawet powiedzieć dziewczynie o swoim stresie, że się denerwujesz itd. jeśli juz dojdzie do jednoznacznej sytuacji.
Co do tamtego stosunku na imprezie (nieudanej próbie) to skoro byłeś mocno wstawiony to nie ma w tym nic dziwnego, że nie wyszło... alkohol nie jest sprzymierzeńcem wzwodu...
Jeśli dziewczyna jest tak samo za tym związkiem jak Ty to na pewno po pierwszej próbie i nieudanym razie Cię nie zostawi...
napisał/a:
Sit3k
2012-09-08 09:51
Dziekuje za odpowiedzi i słowa otuchy, odezwe sie jeszcze po pierwszym moze udanym.
Jeszcze raz dziekuje bardzo za wyrozumienie.
Jeszcze raz dziekuje bardzo za wyrozumienie.
napisał/a:
Sit3k
2012-09-09 14:26
Witam mam jeszcze kilka pytań, a mianowicie co myślicie na temat "permen"? Warto spróbować czy lepiej udać się do urologa? A jak urolog to co tam u niego się dzieje robi, nie mam raczej skłonności do rozbierania się przy kimś obcym. Czytałem gdzieś jeszcze, że jeżeli to nie wychodzi przez psychike to moża spróbować z "viagrą" i że po kilku razach już po udanej próbie powinno być luźno i bez spinki? Proszę jeszcze raz o szczerą odpowiedź i porady. Dziekuje.
napisał/a:
mizimizi
2012-09-12 10:46
Ja bym się tym podparła jeśli faktycznie nie wyjdzie, ale tak jak mówiłam wcześniej - raczej staraj się nie planować ;)