mdłości

napisał/a: żabek 2008-02-21 14:50
Witam,
Od kilku miesięcy leczę się z mdłości w przewodzie pokarmowym (nigdy nie wymiotowałam). Zrobiłam też test na Helikobakter pylori - wyszedł negatywnie no i cóż powinnam się cieszyć... Jednak jest kilka towarzyszących okoliczności, które wskazują na to, że moje dolegliwości mogą być o wiele poważniejsze. Otóż w listopadzie 2007r. u mojego dziadka wykryto nowotwór dwunastnicy, dziadek zmarł po 3 miesiącach walki z chorobą:(
Do tej pory przyjmowałam GASSEC, ale po tym jak wykryto nowotwór u dziadka postanowiłam kolejny raz odwiedzić lekarza. Dostałam skierowanie do gastrologa...nie mogę jednak poskładać tego wszystkiego w całość :(
Dodam, że mój tato leczy się na wrzody, a moje mdłości występują od zeszłego roku (maj i październik). Oprócz tego miałam już problemy z jelitami tzn byłam kiedyś u gastrologa i stwierdził, że mam zbyt długi lub leniwe jelito (nic mi to wtedy nie rozjaśniło).
Mam 25 lat, jeśli jest tu odpowiedni specjalista lub ktoś, kto wie jakie mogłyby być przyczyny moich dolegliwości będę wdzięczna :)
Pozdrawiam,
żabek
napisał/a: żabek 2008-02-29 08:59
piszczie noo ;)
napisał/a: Teodor M 2008-02-29 10:01
Żabko :) no cóż można napisać? Zamiast się zamartwiać na zapas, to trzeba iść do dobrego specjalisty gastrologa lub gastroenterologa dokładnie się przebadać. Można zrobić gastroskopię z pobraniem wycinków na hist.-pat. i wtedy można się przekonać co tam się dzieje i czy na pewno nie ma tam helicobakter pylori. Jeżeli chodzi o przebadanie jelit, to najpierw trzeba zrobić badania kału na posiew, pasożyty, grzyby i krew utajoną. Dalej, jeżeli specjalista uzna za konieczne, to kolonoskopia z wycinkami, a jeżeli chodzi o jelito cienkie to pasaż lub enterokliza. To, że ktoś w rodzinie miał raka, to jest jakaś informacja dla specjalisty, ale też bez przesady, to nie jest powód do zamartwiania się na zapas. Chyba każdy z nas miał w rodzinie przypadki nowotworów. Co oczywiście nie oznacza, że jeżeli Twoje dolegliwości się utrzymują tak długo, to nie trzeba tego wyjaśnić do końca. Więc nie można dać się zbyć u lekarzy, lekarz pierwszego kontaktu powinien tylko dać skierowanie do specjalisty a nie leczyć, a dobry specjalista będzie już wiedział jak się za to zabrać. Życzę powodzenia !
napisał/a: żabek 2008-02-29 10:14
Dzięki Filipku za odpowiedź :)
Cóż prawda jest taka, że rzeczywiście nieco się martwię, ale nie samym nowotworem, ale tak ogólnie takie myślenie " Co to będzie"...
Mam już umówioną wizytę u specjalisty, na 1sza wizytę powinnam przyjść z wynikami morfologii, Ob, HBs i RKG. Może wiesz w jakim celu te badania ??
napisał/a: Teodor M 2008-02-29 10:55
No to są podstawowe badania. Oprócz OB, lub zamiast, lepiej zrobić jeszcze CRP. Bo jeżeli chodzi o zapalenia w jelitach, to dość często OB jest w normie, a bardziej miarodajne jest CRP, po prostu jest bardziej czułe przy świeżych stanach zapalnych. można jeszcze sprawdzić wątrobę, bo to zawsze może mieć wpływ, czyli dodatkowo można zrobić z krwi ALAT i ASPAT.
Inna sprawa, że przy chorobach jelit można czasami mieć bardzo dobre wyniki morfologii i moczu, a stan zapalny w jelitach i tak jest. Ja tak miałem. Ogólnie na początek lekarz musi wykluczyć wszystkie inne powody takich objawów poprzez dokładne (w poszerzonym zakresie) badania nieinwazyjne (badania krwi, moczu, kału), aby nie męczyć pacjenta badaniami inwazyjnymi (gastroskopia, kolonoskopia). Po prostu musi być zachowana odpowiednia kolejność badań.
Żabko :) a poza tym to ja nie jestem lekarzem, a tylko sam choruję na przewlekłą chorobę jelit, stąd trochę się musiałem podszkolić, więc raczej tylko w tym zakresie mogę się wypowiadać.

Pozdrawiam
napisał/a: żabek 2008-02-29 13:08
Rozumiem. Myślę, że i ja w niedługim czasie posiądę wiedzę w tej tematyce ;)
A co do badań to rzeczywiście robiłam OB, morfologię jakiś czas temu i zawsze miałam dobre wyniki, a wiedziałam, że coś nieteges w jelitach.
Póki co porobię te badania i w kwietniu wyruszę na wizytkę; wtedy podjęte zostanie, mam nadzieję, stosowne leczenie moich objawów.
Dzięki jeszcze raz za zainteresowanie.
Pozdrawiam
napisał/a: żabek 2008-04-15 13:59
Wtam
już po wizycie, no cóż dobrze niestety nie jest :(
Dostałam leki: controloc, duspatalin i gealcid.
Pani zrobiła dokładny wywiad i oświadczyła, że przechodzę na dietę (gotowane warzywa,mleko, jogurty naturalne, banany itp.)
Zastosowałam się do zaleceń, ale nadal nie wiem co dokładnie mi jest... poza tym pani doktor nie wymieniła wszystkich produktów, które mogę spożywać. Kolejna wizyta dopiero z końcem maja...
Proszę, jeśli wiecie co można jeść a czego nie... chodzi mi o kompletną listę produktów.
Może znacie ciekawe przepisy na taką dietkę :)
Pozdrawiam :))
żabek
napisał/a: żabek 2008-04-22 15:13
haloo, nikt nic nie wie ?? pisać pisać :)