Medytacje - sposób na relaks czy szpan?

Tak. Umiesz?
ja próbuję, ale ciężko mi to idzie :]

Takie rzeczy to w podstawówce były dobre, już za stary jestem na takie wygibasy :)

wkretek napisal(a):

Zdecydowanie lepiej, jeśli uczy tego instruktor - wbrew pozorom nie polega to tylko na usiądnięciu na karimacie i mruczeniu

A na czym? Jak się tego nauczyć? No i w zasadzie w czym to pomaga - w zrelaksowaniu się?

Medytacja pomaga w wyciszeniu się, odnalezieniu w sobie spokoju, zapanowaniu nad emocjami, koncentracji i relaksie.

I wbrew pozorom nie jest to proste:) Należy wybrać odpowiedni czas, w którym nikt nie będzie nam przeszkadzał, włączyć uspokajającą, cichą muzykę, zapalić kadzidełko, świeczkę - wszystko to pomaga wprowadzić umysł w odpowiedni nastrój.

Usiąść, bądź położyć się wygodnie i skupić na wybranym przez siebie słowie. Odrzucić wszystkie inne myśli. Tylko to jedno słowo musi wypełnić nasz umysł. Skupiamy się na oddychaniu, wdech i wydech, rozterki odchodzą w dal, problemy, kłopoty... nasz umysł koncentruje się na danym słowie, staje się jego częścią...

Po takim wyciszeniu, uspokojeniu łatwiej spojrzeć na troski z innej perspektywy, i co najważniejsze, odnaleźć dla nich rozwiązanie.

Nie uważam, żeby to był szpan. Joga czy właśnie medytacja może pomóc wyciszyć się i skutecznie zrelaksować. Na pewno dobrze jest pójść na początku na jakieś treningi, żeby nauczyć się w jaki sposób medytacja ma się odbywać. Na pewno najlepiej samemu się przekonać na własnej skórze, czy taka forma relaksu zadziała ;)

spice_girl napisal(a):

Nie uważam, żeby to był szpan. Joga czy właśnie medytacja może pomóc wyciszyć się i skutecznie zrelaksować. Na pewno dobrze jest pójść na początku na jakieś treningi, żeby nauczyć się w jaki sposób medytacja ma się odbywać. Na pewno najlepiej samemu się przekonać na własnej skórze, czy taka forma relaksu zadziała ;)

A co polecasz? Jakie - hmmm - figury? Zapisać się po prostu na jogę czy ćwiczyć samemu?

Ja nie potrafię sama ćwiczyć muszę mieć kogoś kto będzie nade mną czuwał i mnie mobilizował. Tu jednak wg mnie potrzebny jest przewodnik. Ja się zastanawiam też czy nie spróbować Watsu http://www.gleboczek.pl/admin/pdf/pdf_210fddf2aae1fa3d63aa7f66ab98610f5bc.pdf Ponoć działa to jak detoks umysłu. Kto może praktykował?

moja koleżanka mówi, że to jest dobry sposób na wyciszenie się, ale ja jakoś nie jestem przekonana, żebym się sama zrelakoswała wolę masaż. Albo wizytę w Vanilla Spa w sferze relaksu.

a ja się najlepiej relaksuje podczas wyjazdów, nie ma dla mnie nic lepszego. Jak wyjeżdżam to zostawiam za sobą wszystkie problemy i troski.